|
Za nami kolejny test butów biegowych. Tym razem przyszedł czas na popularnego i docenianego przez biegaczy Ghosta 6. Jego trzecia wersja została wybrana najlepszym butem 2010 przez Runner"s World International. Czy w szóstej edycji tego modelu marka Brooks utrzymuje wysoki poziom?

Ghost 6 amerykańskiej firmy Brooks, producent opisuje jako buty typowo treningowe dla stopy neutralnej i supinujacej. Przeznaczone są do biegania po asfaltowych, twardych nawierzchniach, ale na leśnych ścieżkach również radzą sobie całkiem nieźle.
Na pierwszy rzut oka buty wyglądają dość topornie i ciężko, jednak gdy wsunęłam je na stopę, zdziwiła mnie ich lekkość. Ghost 6 są wykonane z gładkich, miękkich tkanin, które zapewniają komfort użytkownikom. Meshowe elementy umożliwiają dobrą cyrkulację powietrza. Buty nadają się do biegania w ciepłe i chłodne dni, ale przy deszczowej pogodzie mogą nas zawieść.

W Ghost 6 próbowałam biegać na różnych dystansach i w różnych warunkach. I tak jak w czasie biegu w spokojnym tempie konwersacyjnym buty spisywały się bardzo dobrze, to im szybsze i krótsze odcinki pokonywałam, miałam wrażenie, że buty biegają same. Czułam niesamowitą dynamikę, lekkość niemal jak w startówkach. W znaczący sposób poprawiłam też krok biegowy. Do tej pory biegałam bardziej z pięty. Ghosty 6 wymuszały na mnie przetaczanie stopy ze śródstopia, a dzięki niezwykłej elastyczności buta, wspomagały fazę przejścia na palce. Jest to zasługa specjalnych rowków znajdujących się w przedniej części podeszwy.

Test przeprowadziła Doradca RunnersClub.pl Justyna, ze sklepu w Poznaniu.
Cały tekst na: www.runnersclub.pl
|
|
| |