Tradycyjnie w ostatni dzień Igrzysk na londyńskich ulicach rywalizowali maratończycy. Dokładnie w samo południe czasu polskiego stu pięciu zawodników z sześćdziesięciu ośmiu krajów świata wyruszyło by zmierzyć się nie tylko z dystansem 42,195km, lecz również - co nietypowe dla Londynu - z bardzo dużym upałem.
Bardzo udany występ zaliczył tegoroczny rekordzista polski i jedyny Polak w stawce – Henryk Szost. Polski maratończyk z czasem 2:12:28 zajął dziewiąte miejsce, będąc najlepszym w Europejczyków. Zwyciężył Ugandyjczyk Stephen Kiprotich (2:08:01), który zostawił za plecami dwójkę Kenijczyków – dwukrotnego mistrza świata Abela Kirui (2:08:27) i prowadzącego przez dłuższą część dystansu Wilsona Kipsanga Kiproticha (2:09:37)
Po raz kolejny okazało się, że zawodnicy z Kenii i Etiopii nie są niepokonani i da się z nimi wygrać. Posiadający fantastyczne rekordy życiowe i wygrywający najbardziej prestiżowe maratony na świecie Afrykanie nie poradzili sobie podczas wczorajszego maratonu.
Mająca problem "przepychu" imponujących rezultatów i wyboru trzech najlepszych biegaczy reprezentacja Etiopii, nie zdobyła w Londynie żadnego z medali. Kenijczycy również nie zabłysnęli największą formą, choć każdego z nich stać było na złoto.
"Pogoda mnie nie rozpieszczała – zupełnie nie dla mnie" - W wywiadzie udzielonym na Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Szost wyraźnie zaznaczył, że pogoda nie była jego sprzymierzeńcem. Polak kończąc rywalizację, był niesamowicie wyczerpany, lecz co ważne zadowolony ze swojego występu, plasując się, jako drugi biało-czerwony w historii w najlepszej dziesiątce olimpijskiego maratonu.
Z pogodą nie poradziło sobie aż dwudziestu zawodników, którzy nie ukończyli maratońskiej rywalizacji. Wśród nich znaleźli się wszyscy trzej reprezentanci Etiopii, legitymujący się czasami poniżej 2:05!
"Od 35km strasznie mnie postawiło. Trasa ciężka, bardzo techniczna, nie ułatwiała biegu"
Międzyczasy Henryka Szosta i Ugandyjczyka Kiproticha:
1. Stephen Kiprotich UGA 2:08:01
2. Abel Kirui KEN 2:08:27
3. Wilson Kipsang Kiprotich KEN 2:09:37
4. Mebrahtom Keflezighi USA 2:11:06
5. Marilson dos Santos BRA 2:11:10
6. Kentaro Nakamoto JPN 2:11:16
7. Cuthbert Nyasango ZIM 2:12:08 (PB)
8. Paulo Roberto Paula BRA 2:12:17 9. Henryk Szost POL 2:12:28
10. Ruggero Pertile ITA 2:12:45