2012-09-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wrocław. (czytano: 515 razy) (POPRAW WPIS , ZMIEŃ ZDJĘCIE , USUŃ ZDJĘCIE)
Po minięciu połówki zaatakowałem balonik 3,45. Z u¶miechem i ¶wieżo¶ci± w kroku miałem już tylko przyspieszać. Starczyło animuszu do 30 kilometra, co potem lepiej nie mówić.
W dniu maratonu Wrocław wypadł rewelacyjnie. Szczególne słowa uznania dla wolontariuszy.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |