| | | |
|
| 2011-02-25, 08:12
Poprawka: kilometry chcę nabijać a nie "muszę" :)))). |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 08:21
2011-02-25, 08:12 - agawa71 napisał/-a:
Poprawka: kilometry chcę nabijać a nie "muszę" :)))). |
Aga nabijaj km spotkamy się w Kołobrzegu na zaślubinach.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 08:22
2011-02-24, 23:10 - Magda napisał/-a:
mała czarna i mała czerwona?
mi się jeszcze marzy taka mała biała, obcisła, bez pleców... ech |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 08:29
2011-02-25, 08:12 - agawa71 napisał/-a:
Poprawka: kilometry chcę nabijać a nie "muszę" :)))). |
I słusznie "wniosłaś" poprawkę, bo bieganie ma być przyjemnością a nie.....obowiązkiem....przykrym obowiązkiem:)) |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 08:30
2011-02-25, 08:21 - miriano napisał/-a:
Aga nabijaj km spotkamy się w Kołobrzegu na zaślubinach.... |
Mireczku.
Aga kilometry niech nabija a Ty wagę:))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 08:30
Spakowany i w drogę na drugą stronę Polski ... |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 08:32
2011-02-25, 08:30 - Marysieńka napisał/-a:
Mireczku.
Aga kilometry niech nabija a Ty wagę:))) |
Marysiu spasłem się .Założenia wykonałem ważę już /rano na czczo , nago / 69.2 kg . |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 09:06
Juhu. Kołobrzeg już blisko :))). |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 14:13
2011-02-25, 08:32 - miriano napisał/-a:
Marysiu spasłem się .Założenia wykonałem ważę już /rano na czczo , nago / 69.2 kg . |
Chętnie oddam parę kilogramów :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 14:29
2011-02-25, 08:32 - miriano napisał/-a:
Marysiu spasłem się .Założenia wykonałem ważę już /rano na czczo , nago / 69.2 kg . |
hmmm jeszcze trochę i będę miała nową fantazję- nagi Mirek nago na wadze XD |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 18:20 dillema
Iść teraz pobiegać, a później na zakupy i obiad, czy teraz zakupy i obiad, a po 2h pobiegać?
....po bieganiu będę spocona i śmierdząca, to do sklepu nie bardzo, a jak się wykąpię, to już nie chcę na zimnicę wychodzić... Tak jakby w domu było ciepło- 14"C, phi!...
...ale to tak fajnie wcześniej pobiegać....
...co za różnica teraz czy za 3h, ciemno jest....
...i będzie większy odstęp od maratonu jak teraz pójdę...
...bezpodstawne, i tak zdechnę, nie ma zmiłuj, 2h w tę czy wewtę...
....a wieczorem miało być kino domowe...
...zapomnij o piwie....
....z popcornem....
...cola też odpada...
...z maślanką?.... |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 21:31
Ja dzisiaj 11,5 km. Temperatura -3/-4. Wiatr co prawda brrr zimny a tak spoko loko :)))).
Teraz już tylko kino domowe ze słonecznikiem :))).
Jutro nie biegam za to tańcuje :))). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 21:58
U mnie -5. Właśnie wróciłem z bieganka. Dziś 17km. Temperatura wyższa niż w środę ale nochal mi zmarzł że hej:))) Cholerka szkoda mi tej styczniowej posuchy. Miała być zimowa orka a to raptem bronowanie. Nie wiem czy luty i marzec wystarczą by w Krakowie pobiec na 3.59.59. |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 22:05
2011-02-25, 21:58 - grześ71 napisał/-a:
U mnie -5. Właśnie wróciłem z bieganka. Dziś 17km. Temperatura wyższa niż w środę ale nochal mi zmarzł że hej:))) Cholerka szkoda mi tej styczniowej posuchy. Miała być zimowa orka a to raptem bronowanie. Nie wiem czy luty i marzec wystarczą by w Krakowie pobiec na 3.59.59. |
Nie martw się Grzesiu ja mam tak samo .Zapowiedzy treningowe były wielkie ale zycie trochę pomieszało szyki.
Do Krakowa został 51 dni czy to wystarczy aby nadrobić braki treningowe ?
Jutro wyruszam do Wodzisławia na 6.5km crossu .Trzymajcie kciuki.Rewelacji nie bedzie bo coś mnie łapie przeziebienie i z nosa mi leci .Ale postaram się troche namieszać. |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 22:07
2011-02-25, 08:30 - miriano napisał/-a:
Spakowany i w drogę na drugą stronę Polski ... |
Mirku a gdzie to wybierasz bo Twój drugi koniec Polski to mój rejon?:)
Ja w niedzielę śmiganie na crosowej trasie w "Biegu ku Rogatemu Ranczu" ok. Krakowa - 8km, ale będzie jazda bo na ołudniu śnieżna zima:)
|
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 22:13
2011-02-25, 22:07 - Zikom napisał/-a:
Mirku a gdzie to wybierasz bo Twój drugi koniec Polski to mój rejon?:)
Ja w niedzielę śmiganie na crosowej trasie w "Biegu ku Rogatemu Ranczu" ok. Krakowa - 8km, ale będzie jazda bo na ołudniu śnieżna zima:)
|
A ja w Niedziele kierunek SŁOWACJA do BLAZIC okolice KOSZYC na 16km walka :) 2lata temu nabiegałem tam 57:40 :) czas do poprawy w Niedziele :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 22:20
2011-02-25, 22:13 - golon napisał/-a:
A ja w Niedziele kierunek SŁOWACJA do BLAZIC okolice KOSZYC na 16km walka :) 2lata temu nabiegałem tam 57:40 :) czas do poprawy w Niedziele :) |
To ja też się pochwalę - jutro kierunek Mysłowice i 6,7 km po krosowej trasie :) Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych startów! :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 22:25
Ja najwcześniej na start wyruszę za miesiąc. |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 22:38
Maraton jutro w Katowicach
pobożne życzenie- zmieścić się w pięciu godzinach
i żeby mnie ktoś później zeskrobał z gleby... |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 22:38
A, ja mam zamiar przebiec maraton w Katowicach w ramach
BKH . Jutro etap drugi Mount Everest.
Ciepłego weekendu wszystkim życzę. |
|