|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Jans (2002-01-16) | Ostatnio komentował | morito (2002-01-17) | Aktywnosc | Komentowano 4 razy, czytano 344 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(Jans) | 2002-01-16, 21:52 Maraton Terenowo-Górski w Belgii
Masz szczęście chłopie i ...pasję do biegania i vojaży! Zawsze marzyłem o jakims ekstremalnyum biegu górsko-terenowym!Zaliczyłem parę biegów góskich (Pilsko,Równica,Śnieżka) ale to nie to!!!
NA wstępie gratulacje wyniku i ...profesjonalizmu taktycznego podczas biegu (chodzi o pilnowanie tetna!-mnie to się rzadko udaje!). Przydało się bo ..nie było kryzysu! Piękne jest to że... nagle odrywasz się w wekend z zatłoczonego miejsca (dzielnica Paryża) pełnego szarych ludzi i przemieszczasz się daleko by robić to co lubisz!By być poniekąd na swój sposób gwiazdą sportu, którą oklaskują i podziwiają! Gratulacje jeszcze raz i słowa uznania!
|
| | | | | |
ANONIM
(wojsta) | 2002-01-17, 10:39 Maraton Terenowo-Górski w Belgii
W takim razie do zobaczenia na trasie Sudeckiej Setki albo 77 w Ustroniu!
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Jang) | 2002-01-17, 17:44 Maraton Terenowo-Górski w Belgii
Kilka spostrzeżeń:
1. Autorem tekstu jest oczywiście Wojtek Starzyński, jeden z biegających synów Andrzeja.
2. Widać, że za granicą internet jest znakomitym środkiem do organizowania się na wspólne wyjazdy na imprezy biegowe i inne przedsięwzięcia biegaczy. I u nas powoli zaczyna spełniać tę funkcję. :-)
3. Wspaniała jest gościnność biegaczy w opisywanych stronach. Myślę, że i u nas byłoby miło, gdybyśmy moglli liczyć na nią wyjeżdżając na bieg koło miejsca zamieszkania innego biegacza-internauty.
4. Miło Wojtek, że zadebiutowałeś tekstowo w MP. Mam nadzieję że to dobry początek.
5. Idea biegów bez nagród - dyskusyjna, ale ma swój urok. Co o tym sądzą inni?
6. Gratuluję rezultatu, Wojtku! :-))) |
| | | | | |
ANONIM
(morito) | 2002-01-17, 20:11 Zazdroszcze!!!
Zazdroszcze biegania po gorkach. Niestety znalazlem pewna niescislosc w tresci. Akurat dzis poszedlem sobie pobiegac. Potem przeczytalem ten material i zaczalem wpisywac zapis swojego treningu i.... Przy wpisywaniu danych z 39km przypomnialem sobie zapis Twój z 38km. Z tego co napisales to wynika, ze odcinek od30 do 38 km pokonales w 33min. A wczesniej zaznaczasz, ze w chwilach euforii biegniesz z tempem 4.20 wiec pokonujac dystans od 30 do 38km byles w stanie wyzszym od euforii?
Tym niemniej chyle glowe za taki dokladny zapis wysilku w czasie biegu. Jak mnie pamiec nie myli jest to pionierska publikacja. Potwierdza to fakt, ze dzial trening jest dla tego serwisu niezbedny!!! To uwaga dla admina;-)
Uwaznie czytajac taka publikacje można czegos się dowiedziec o wysilku jaki czeka smialka pragnacego zmierzyc się z maratonem /w tym wypadku maratonem gorskim/. A swoja droga niech mi ktos podpowie jak przebiec odcinek dluzszy niż 6km z tetnem 170???
Pozdrawiam Wojtka i proszę o kontakt morito@kki.net.pl
|
|
|
|
| |
|