| | | |
|
| 2012-02-16, 19:35
2012-02-16, 18:26 - Jasiek napisał/-a:
Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła - tak powiada staropolskie przysłowie Mireczku :)
Nie wolno tradycji bojkotować - tym bardziej gdy jest taka smaczna! :))) |
Ja mam ochotę na Wielkopolskie tradycje i chciałabym w końcu spróbować marcinowskiego rogala:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 19:37
2012-02-16, 18:16 - adamus napisał/-a:
Ja jem pączki wtedy kiedy mam na to ochotę a nie wtedy kiedy telewizja to nakazuje. Nie rozumię i nie lubię tego "święta", pasuje mi ono jedynie do amerykańskiego społeczeństwa.......
|
Ja też jem kiedy mam ochotę, a że ostatnio z rzadka sobie pozwalam, to dzisiaj jednak trochę nadrobiłam;)
3 sztuki padły ofiarą pazernego shadoke:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 19:50
2012-02-16, 18:57 - Jasiek napisał/-a:
Gdybyś Damian już nie dawał rady, to podeślij mailem... bo ze dwa jeszcze wcisnę ;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 20:19
2012-02-16, 18:16 - adamus napisał/-a:
Ja jem pączki wtedy kiedy mam na to ochotę a nie wtedy kiedy telewizja to nakazuje. Nie rozumię i nie lubię tego "święta", pasuje mi ono jedynie do amerykańskiego społeczeństwa.......
|
LINK: http://tlustyczwartek.pl/ | Tu nie ma nic do rozumienia i co ma do tego telewizja? Ja w telewizji oglądam tylko mecze siatkówki, a pączków zjadłem 12.
Amerykańskiego? Chodziło Ci oczywiście o Amerykę Południową? |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 20:20
2012-02-16, 18:25 - $wistak napisał/-a:
Ja zjadłem dziś 10 ;] mnie to święto nie przeszkadza też jem wtedy kiedy mam ochotę a nie wtedy kiedy tv nakazuje ale wszyscy tyle nakupili, nie mogli przejeść i co chwile częstowali a że ja nigdy nie odmawiam to trochę skorzystałem ;] |
Brawo Damian!!! Wrzuć jeszcze dwa i będzie remis, ale wierzę, że nas ktoś tu jeszcze przebije! :) |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 20:33
Mirek sprowokował mnie do drugie wpisu w blogu ;) Ja to jednak jestem tradycjonalista :) |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 20:46
2012-02-16, 20:33 - ciutek napisał/-a:
Mirek sprowokował mnie do drugie wpisu w blogu ;) Ja to jednak jestem tradycjonalista :) |
No, jesteś... i to zdolny tradycjonalista :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 21:20 Śniegowa przygoda
...poszłam do piwnicy z węglem porozmawiać, a żeby tam dojść to musiałam odśnieżyć kawał placu i schody...
Wracając słyszę i widzę, że Chłop ryje samochodem na moim parkingu, zakopał się... Jego umiejętności wyjeżdżania nie były zbyt dobre, a do tego śniegu po pachy...
Podjęłam próbę wypchnięcia...a jak się nie udało to wręczyłam Chłopakowi łopatę, by się trochę odśnieżył.
Energii miał dużo, więc machał łopatą szybko (a może zjadł dużo pączków?) i tak przerzucał ten śnieg i nagle jakiś "śnieć" na kupkę wrzucił i dalej łopatą macha...
Gdy już uznałam, że jest dobrze to zachęciłam go, by jeszcze raz spróbował wyjechać... Długo grzebał coś w aucie, po kieszeniach i w ogóle wszędzie...
I mówi, że nie wie, gdzie ma kluczyki, a przed chwilą były...
Ja już na to wpadłam i pokazał mu górę śniegu którą przed chwilą utworzył... Trochę się załamał...a w tym czasie ja zaczęłam przeszukiwać ową górę grzebiąc łapkami w rękawiczkach...
Znalazłam...
Normalnie chodząca sierota... |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 22:25
2012-02-16, 15:32 - ciutek napisał/-a:
Czelendż z opóźnieniem? To może w ramach uatrakcyjnienia oczekiwania zrobimy krótki konkurs? Przecież dziś Tłusty Czwartek! Pączki trzeba jeść! To kto ich zje najwięcej w ciągu całego dnia, kończymy o północy! ;) |
ja dziś zmajstrowałem 18 pączków... ale zjadłem osiem. Jeszcze trzy zostały więc pewnie skończę na 11 :P
Pączki robiłem drugi raz w życiu, tym razem wg przepisu Gaby i wszyły palce lizać :PPP |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 22:27
2012-02-16, 12:02 - chimerian napisał/-a:
To świetna wiadomość :)
Ja coś widzę że będę miał trzy tygodnie pod rząd 0 km :( Przez ostatnie 2 tygodnie nie biegałem a teraz... jestem chory :/ |
jesteś chory bo nie biegałeś ;p |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 22:31
2012-02-16, 15:32 - ciutek napisał/-a:
Czelendż z opóźnieniem? To może w ramach uatrakcyjnienia oczekiwania zrobimy krótki konkurs? Przecież dziś Tłusty Czwartek! Pączki trzeba jeść! To kto ich zje najwięcej w ciągu całego dnia, kończymy o północy! ;) |
Były 4 pączki ale i sumienny trening więc się rozgrzeszam - a że pączków za bardzo nie lubię, to dziękuję za konkurs - za to faworki (czyli chrust) to jest prawdziwie tłustoczwartkowa potrawa :) |
|
| | | |
|
| 2012-02-16, 22:45
2012-02-16, 18:26 - Jasiek napisał/-a:
Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła - tak powiada staropolskie przysłowie Mireczku :)
Nie wolno tradycji bojkotować - tym bardziej gdy jest taka smaczna! :))) |
I tu się mylisz. Okazuje sie jednak, że nasze aktualne pączki to nie staropolska tradycja!!!!
Dawniej bowiem pączki nie były robione na słodko ale ...... z mięsem np. z boczkiem stąd między innymi nazwa TŁUSTY CZWARTEK.......
Niemniej ja wolę te aktualne pączki i tu pochwalam drogę ewolucji w tym zakresie. UUUfffffff ale to musiało być niedobre !!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 08:17
2012-02-16, 20:20 - ciutek napisał/-a:
Brawo Damian!!! Wrzuć jeszcze dwa i będzie remis, ale wierzę, że nas ktoś tu jeszcze przebije! :) |
Pewnie bym tak uczynił Maćku ale już pączków w domu nie miałem więc zakończyłem na 10. Wynika z tego, że nie dość że dostaje baty w czelendżu to nawet na jedzenie pączków nie mam z Tobą szans ;] ;] ;] |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 08:19
2012-02-17, 08:17 - $wistak napisał/-a:
Pewnie bym tak uczynił Maćku ale już pączków w domu nie miałem więc zakończyłem na 10. Wynika z tego, że nie dość że dostaje baty w czelendżu to nawet na jedzenie pączków nie mam z Tobą szans ;] ;] ;] |
Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo;))) |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 08:24 Butki
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 08:26
2012-02-16, 21:20 - shadoke napisał/-a:
...poszłam do piwnicy z węglem porozmawiać, a żeby tam dojść to musiałam odśnieżyć kawał placu i schody...
Wracając słyszę i widzę, że Chłop ryje samochodem na moim parkingu, zakopał się... Jego umiejętności wyjeżdżania nie były zbyt dobre, a do tego śniegu po pachy...
Podjęłam próbę wypchnięcia...a jak się nie udało to wręczyłam Chłopakowi łopatę, by się trochę odśnieżył.
Energii miał dużo, więc machał łopatą szybko (a może zjadł dużo pączków?) i tak przerzucał ten śnieg i nagle jakiś "śnieć" na kupkę wrzucił i dalej łopatą macha...
Gdy już uznałam, że jest dobrze to zachęciłam go, by jeszcze raz spróbował wyjechać... Długo grzebał coś w aucie, po kieszeniach i w ogóle wszędzie...
I mówi, że nie wie, gdzie ma kluczyki, a przed chwilą były...
Ja już na to wpadłam i pokazał mu górę śniegu którą przed chwilą utworzył... Trochę się załamał...a w tym czasie ja zaczęłam przeszukiwać ową górę grzebiąc łapkami w rękawiczkach...
Znalazłam...
Normalnie chodząca sierota... |
Ale jaja ;] ;] ;] Ten gościu to normalnie bez Ciebie by tam zginął ;] ale historia przednia ;]
Ja dziś o 6 wchodziłęm już do basenu. Zastanawiałem się jak to jest pływać tak wcześnie ale było ok. 2,5km zrobione ;] |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 10:13
2012-02-17, 08:26 - $wistak napisał/-a:
Ale jaja ;] ;] ;] Ten gościu to normalnie bez Ciebie by tam zginął ;] ale historia przednia ;]
Ja dziś o 6 wchodziłęm już do basenu. Zastanawiałem się jak to jest pływać tak wcześnie ale było ok. 2,5km zrobione ;] |
a na pogorii się biegać nie da ...
tyle śniegu ...
ale 10km zrobiłam ...po ulicach hehe i wszyscy się na mnie patrzyli
Damian, lubisz pływać? bo ja nie cierpię
miłego dnia ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 10:34
2012-02-17, 10:13 - Dalija napisał/-a:
a na pogorii się biegać nie da ...
tyle śniegu ...
ale 10km zrobiłam ...po ulicach hehe i wszyscy się na mnie patrzyli
Damian, lubisz pływać? bo ja nie cierpię
miłego dnia ;) |
A my właśnie z Santaną zrobiliśmy 8km i dookoła pogorii III przedzieraliśmy się przez śniegi. Jest mała masakra :) |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 10:55
2012-02-17, 08:24 - shadoke napisał/-a:
W piątki zazwyczaj nie biegam, zbieram siły na weekendowe bieganie, ale dziś zrobię wyjątek, bo dziś będę testować nowe butki - cudowny prezent- który przyjedzie do mnie wraz z Jaśkiem:) |
PIĘKNE BUTKI :)
Ja dzisiaj wolne - juro sobie pobiegam po Pogorii, zrobie szlaki na niedziele ;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 11:06
2012-02-17, 08:17 - $wistak napisał/-a:
Pewnie bym tak uczynił Maćku ale już pączków w domu nie miałem więc zakończyłem na 10. Wynika z tego, że nie dość że dostaje baty w czelendżu to nawet na jedzenie pączków nie mam z Tobą szans ;] ;] ;] |
Widzisz Damianie, to jest plus mieszkania 200 metrów od siostry. Gdy u nas pączki już się kończyły, wpadłem do niej z towarzyską wizytą, a przy okazji podjadłem im troszkę pączków ;) |
|