|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | bladejm (2013-12-03) | Ostatnio komentował | bladejm (2014-07-22) | Aktywnosc | Komentowano 150 razy, czytano 2627 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-01-24, 12:14 WB_niedziela_26_01
2014-01-24, 11:29 - pawelc napisał/-a:
Witam !
Niestety, nie mogę pobiec z Wami w sobotę ale planuję pobiec w niedzielę 26.01.2014. Nie jest to konkurencja a raczej konieczność, więc jeśli ktoś w sobotę też nie da rady to proponuję taką oto trochę dłuższą traskę:
http://connect.garmin.com/course/5309386
Długość około 33 km
Początek 6:35 rano, koło sklepu Big Star (przy ekonomiku)
Pozdrawiam |
Niestety mnie też w sobotę nie będzie (praca).
Paweł, trasa wygląda ciekawie, chętnie się przyłączę do tej wycieczki biegowej.
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2014-01-25, 07:43
Witam wszystkich. Niestety też nie mogę teraz biegać. Mam nadzieję, że mróz nie wystraszył wszystkich. Biegałem wczoraj po 22-giej. Mróz to dobry doping. Pamiętajcie o kominiarkach. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-01-25, 18:33 Sobota
Parkowe sobotnie bieganie przy - 10 C. Każdy biegał swoją ilość kółek, oczywiście razem czyli Krzysiek, Arek i Paweł. |
| | | | | |
| 2014-01-25, 22:15
2014-01-25, 18:33 - pablojabbar napisał/-a:
Parkowe sobotnie bieganie przy - 10 C. Każdy biegał swoją ilość kółek, oczywiście razem czyli Krzysiek, Arek i Paweł. |
Cześć.Ze swoim pieskiem przebiegł jeszcze pan Kozdrowicki ,ale pobiegł dalej no i pan z wąsikiem niestety nazwiska nie zakonotowałem w głowie;).Niedziela w pracy więc 33km dopiero za tydzień.Na jutro chłopaki przy tym mrozie to grubo kremu nie tylko na twarz ale i na... bo przy 30 km łatwo się zatrzeć;).Miłego biegania |
| | | | | |
| 2014-01-26, 10:24 WB_26_sty_relacja
Niedziela, budzik dzwoni o 5:35, ciemno, -11 stopni, śnieg i mocny wiatr, pierwszą i naturalną reakcją jest chęć odwrócenia się na drugi bok i kontynuacja smacznego snu. Tak by było ale wpis na forum i umowa z kolegą Jackiem zobowiązuje. Dwa SMS-y dla upewnienia się czy druga strona też wstała i biegniemy. Warunki ekstremalne: mocny przeciwny wiatr, ślisko albo zaspy i głęboki śnieg więc byliśmy zmuszeni skrócić traskę i pobiegliśmy przez Zgodę a dalej krosem przez pola. Most kolejowy na Sanie totalnie zalodzony a wiatr na nim zwalał z nóg, do tego szum rzeki tworzył niepowtarzalny klimat.
Zdecydowaliśmy się przedostać polami wzdłuż obwodnicy do drogi asfaltowej koło wodociągów, nie wiedzieliśmy że to teren podmokły. Kilka razy załamał się pod nami lód i wpadaliśmy niemal do połowy łydki do wody, bieg kończyliśmy więc w zabłoconych i całkiem przemoczonych butach.
Bardzo ciekawa traska, super przygoda i nie do podrobienia na żadnej mechanicznej bieżni :)
15 km i tempo 5:40 miało dziś znaczenie drugorzędne
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2014-01-26, 11:38
2014-01-25, 22:15 - arkadiuszjanicki napisał/-a:
Cześć.Ze swoim pieskiem przebiegł jeszcze pan Kozdrowicki ,ale pobiegł dalej no i pan z wąsikiem niestety nazwiska nie zakonotowałem w głowie;).Niedziela w pracy więc 33km dopiero za tydzień.Na jutro chłopaki przy tym mrozie to grubo kremu nie tylko na twarz ale i na... bo przy 30 km łatwo się zatrzeć;).Miłego biegania |
Pozazdrościć, pozazdrościć, niestety mogłem się tylko na Was chwilę popatrzeć , ponieważ po czwartkowym treningu w terenie nad Sanem, po biegu na zamarzniętych koleinach siadło mi prawe kolano, z tym problemem borykam się ponad dwa miesiące, niestety, miejscowi medycy chyba są delikatnie mówiąc niekompetentni ,wizyta kilka minut ,jakieś suplementy i do domu ,ostatnio udało mi się uzyskać skierowanie na 10 zabiegów fizykoterapeutycznych ,ale bez wizyty u konkretnego ortopedy chyba się nie obejdzie, bardzo proszę o pozyskanie wiarygodnych informacji o takowym ,zależy mi na tym jestem na liście startowej do półmaratonu w Oleszycach. Z treningu w parku był zadowolony mój pies, niestety ja tylko chwile popatrzyłem. |
| | | | | |
| 2014-01-26, 20:22
Jesteście CHŁOPAKI niesamowici, podziwiam i jestem pod wielkim wrażeniem. Ja w sobotę pracowałam,a w niedzielę byłam w parki i to baaaardzo króciutko, klimat mi bardzo nie odpowiadał. Idzie odwilż. A co do ortopedy to spróbuj Piotrek na Lisińskiego,nazywa się Popławski- przyjeżdża z Przemyśla - pozdrawiam. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-01-26, 21:21 Ortopeda
2014-01-26, 20:22 - venividivici napisał/-a:
Jesteście CHŁOPAKI niesamowici, podziwiam i jestem pod wielkim wrażeniem. Ja w sobotę pracowałam,a w niedzielę byłam w parki i to baaaardzo króciutko, klimat mi bardzo nie odpowiadał. Idzie odwilż. A co do ortopedy to spróbuj Piotrek na Lisińskiego,nazywa się Popławski- przyjeżdża z Przemyśla - pozdrawiam. |
Dokładnie Piotrze, tak jak pisze Ewa, spróbuj u tego ortopedy.
Nie musiałem co prawda korzystać, ale p. Krzysztof Popławski sam jest biegaczem, reprezentuje Przemyski Klub Biegacza i z tego co widzę wybiera się na Półmaraton do Oleszyc. Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2014-01-26, 21:45 WB
2014-01-26, 10:24 - pawelc napisał/-a:
Niedziela, budzik dzwoni o 5:35, ciemno, -11 stopni, śnieg i mocny wiatr, pierwszą i naturalną reakcją jest chęć odwrócenia się na drugi bok i kontynuacja smacznego snu. Tak by było ale wpis na forum i umowa z kolegą Jackiem zobowiązuje. Dwa SMS-y dla upewnienia się czy druga strona też wstała i biegniemy. Warunki ekstremalne: mocny przeciwny wiatr, ślisko albo zaspy i głęboki śnieg więc byliśmy zmuszeni skrócić traskę i pobiegliśmy przez Zgodę a dalej krosem przez pola. Most kolejowy na Sanie totalnie zalodzony a wiatr na nim zwalał z nóg, do tego szum rzeki tworzył niepowtarzalny klimat.
Zdecydowaliśmy się przedostać polami wzdłuż obwodnicy do drogi asfaltowej koło wodociągów, nie wiedzieliśmy że to teren podmokły. Kilka razy załamał się pod nami lód i wpadaliśmy niemal do połowy łydki do wody, bieg kończyliśmy więc w zabłoconych i całkiem przemoczonych butach.
Bardzo ciekawa traska, super przygoda i nie do podrobienia na żadnej mechanicznej bieżni :)
15 km i tempo 5:40 miało dziś znaczenie drugorzędne
Pozdrawiam |
Dzięki Paweł, takie treningi długo się pamięta, zwłaszcza ten odcinek na moście kolejowym, totalny odjazd, ślisko jak cholera, pod mostem rzeka i to nerwowe rozglądanie się czy nie nadjeżdża pociąg..:)
Zachęcam do biegania zimą, zrobienie treningu w trudnych warunkach mocno hartuje i buduje psychę... :)
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2014-01-27, 09:04
2014-01-26, 10:24 - pawelc napisał/-a:
Niedziela, budzik dzwoni o 5:35, ciemno, -11 stopni, śnieg i mocny wiatr, pierwszą i naturalną reakcją jest chęć odwrócenia się na drugi bok i kontynuacja smacznego snu. Tak by było ale wpis na forum i umowa z kolegą Jackiem zobowiązuje. Dwa SMS-y dla upewnienia się czy druga strona też wstała i biegniemy. Warunki ekstremalne: mocny przeciwny wiatr, ślisko albo zaspy i głęboki śnieg więc byliśmy zmuszeni skrócić traskę i pobiegliśmy przez Zgodę a dalej krosem przez pola. Most kolejowy na Sanie totalnie zalodzony a wiatr na nim zwalał z nóg, do tego szum rzeki tworzył niepowtarzalny klimat.
Zdecydowaliśmy się przedostać polami wzdłuż obwodnicy do drogi asfaltowej koło wodociągów, nie wiedzieliśmy że to teren podmokły. Kilka razy załamał się pod nami lód i wpadaliśmy niemal do połowy łydki do wody, bieg kończyliśmy więc w zabłoconych i całkiem przemoczonych butach.
Bardzo ciekawa traska, super przygoda i nie do podrobienia na żadnej mechanicznej bieżni :)
15 km i tempo 5:40 miało dziś znaczenie drugorzędne
Pozdrawiam |
Widzę, że mieliście taką małą wyprawę na biegun północny. Jeszcze brakowało mi budowy igla po drodze. Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2014-01-27, 10:14 Półmaraton Rzeszowski
2014-01-21, 22:36 - Oronka napisał/-a:
My tu sobie gadu gadu a nikt nie pisze co nas biegowego czeka w tym roku w Jarosławiu .Opactwo w Jarosławiu wraz z jarosławską Grupą Biegową organizuje 3biegi
& EMaus Wielkanocny Bieg poSzczęście 21.04.14,czyli w poniedziałek wielkanocny(impreza rodzinna,bieg luźny na dystansie 17 i 9 km.-w sam raz po świątecznym obżarstwie i stołowym zastoju)
& MARATON BENEDYKTYŃSKI 28.06 2014. z Przemyśla do Jarosławia
& PÓŁMARATON BENEDYKTYŃSKI 20.09 2014 Mołodycz-Jarosław (super trasa do sprawdzenia czasów na jakie można liczyć jesienią w maratonie)
Serdecznie zapraszam |
Cześć.Właśnie zapisałem się na połówkę do Rzeszowa.Bieg odbędzie się 6.04 2014 trasa atestowana.Limit 600 a już jest ponad 300 zgłoszeń.Wpisowe do 31.1 to 40zł potem 50...aż do 80 w dniu zawodów.Jeśli kontuzji nie będzie to jadę swoim autem i mam 4 miejsca, kto chętny? zapraszam.Planowany czas biegu 1h:15".
Nasze spotkanie grupy biegowej 2.02 a godzina ? |
| | | | | |
| 2014-01-27, 20:28
Też się zapisałam na półmaraton, mam nadzieję ,że zdrowie dopisze, bo w zeszłym roku nie mogłam , a były dwa. A co do spotkania to myślę ,że jak zwykle na 18- tą. pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-01-29, 19:51
2014-01-27, 20:28 - venividivici napisał/-a:
Też się zapisałam na półmaraton, mam nadzieję ,że zdrowie dopisze, bo w zeszłym roku nie mogłam , a były dwa. A co do spotkania to myślę ,że jak zwykle na 18- tą. pozdrawiam |
Fajnie to już są 2 osoby, zawsze to raźniej.
Co do soboty jestem w pracy i trening poranny odpadnie, poza tym lekko naderwany Achilles nie pozwala na dłuższe wybieganie.
Do zobaczenia w niedzielę na spotkaniu.
|
| | | | | |
| 2014-01-31, 21:44
2014-01-29, 19:51 - arkadiuszjanicki napisał/-a:
Fajnie to już są 2 osoby, zawsze to raźniej.
Co do soboty jestem w pracy i trening poranny odpadnie, poza tym lekko naderwany Achilles nie pozwala na dłuższe wybieganie.
Do zobaczenia w niedzielę na spotkaniu.
|
Biegnę z Wami w Rzeszowie 6.04 nawet już wpłaciłem, we wtorek rezonans kolana i ostateczny werdykt co do biegu w Oleszycach ,jestem dobrej myśli, ortopeda po wstępnym badaniu USG pocieszył mnie że chyba będę mógł pobiec ale tylko na zaliczenie. |
| | | | | |
| 2014-01-31, 22:09 Maraton Dębno 2014
Witam.
Wspólnie z kolegą planujemy wyjazd na Maraton Dębno, mamy możliwość wynajęcia busa na 9 osób. W chwili obecnej posiadamy jeszcze 3 wolne miejsca i szukamy chętnych maratończyków z Podkarpacia do wspólnego wyjazdu. Jesteśmy ze Strzyżowa. Jeśli uda się znaleźć 9 osób to orientacyjny koszt przejazdu w obie strony wyniesie ok. 130 zł na osobę, czas podróży ok. 8 godz. Nocleg oczywiście w swoim zakresie (my będziemy spać w hali wynajętej przez organizatora). Wyjazd był by w sobotę 05.04. w godzinach porannych - myślę, że ok. 7. Jeśli ktoś z Waszej grupy byłby chętny na wspólny wyjazd to proszę o kontakt na priv lub e-mail w celu ustalenia szczegółów. |
| | | | | |
| 2014-01-31, 22:20 Sobotnie bieganie
Kto się jutro wybiera do parku ? Jak będzie taka aura jak dzisiaj to się nie piszę. Ja chcę już wiosnę. Chyba, że ktoś mnie zmotywuje. pozdrawiam |
| | | | | |
| 2014-02-01, 07:08 Sobota
2014-01-31, 22:20 - venividivici napisał/-a:
Kto się jutro wybiera do parku ? Jak będzie taka aura jak dzisiaj to się nie piszę. Ja chcę już wiosnę. Chyba, że ktoś mnie zmotywuje. pozdrawiam |
Cześć Ewa;
"Sorry, taki mamy klimat".
A tak na poważnie to nie marudź tylko zbieraj się na 8-mą, będziemy z Pawłem C. W planie ok. 13-14 km, nie będzie łatwo ale satysfakcja gwarantowana z pokonania własnych słabości. Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-02-01, 12:14 Sobota 01.02.2014
Na dzisiejszym treningu JGB pojawiliśmy się tylko we dwójkę z Pawłem, temperatura -12 st.C i wiatr czyli standard w tym tygodniu. Najgorsze są dwa pierwsze km, potem jest już komfort termiczny i można zasuwać nawet pod wiatr. Zrobiliśmy dwa kółeczka po parku ale nikt się nie pojawił, a potem trasa na Misztale:
http://www.endomondo.com/routes/292214595
Razem 14 km po 4:54 min/km
Pozdrawiam
|
| | | | | |
| 2014-02-01, 13:16
Witam, zawstydziliście mnie bardzo, ale ze mną nie uzyskalibyście takiego czasu, więc może dobrze,że mnie nie było, do zobaczenia w niedzielę. |
| | | | | |
| 2014-02-01, 13:35 Pomoc dla Karola
LINK: http://dzieciom.pl/podopieczni/22229 | Witam ponownie , może nie wszyscy zauważyli ,że otworzyłam nowy wątek prosząc o pomoc dla Karola, dlatego piszę o tym jeszcze tutaj i bardzo i to bardzo proszę o przekazanie 1% podatku dochodowego - Fundacja Dzieciom " Zdążyć z Pomocą"- KRS 0000037904- cel szczególny 22229- Piliszko Karol- Zbieramy na rehabilitację i leczenie Karolka. Znam Karola i wiem w jakiej jest potrzebie, a z linku można się dowiedzieć z czym się boryka. DZIĘKUJĘ BARDZO.
|
|
|
|
| |
|