|
| Autor: marek100384, 2014-03-10, 18:45 napisał/-a: Pomimo trzeba przyznać trudnej trasy w Dąbrowie, uzyskiwałem tutaj dobre dla mnie czasy. Nie inaczej było w sobotę,gdzie nie planowałem szybkiego startu. Widocznie jak się czegoś nie planuje to wychodzi to lepiej ;) |
|
| Autor: skotar5, 2014-03-10, 19:17 napisał/-a: Dołączam się. Nie wiem czy to ma zwiazek ale tez jadlem te kielbase i dzisiaj wymioty i co chwile toaleta... |
|
| Autor: Sqbanietz, 2014-03-10, 20:23 napisał/-a: Kurde, ja mam to samo.... |
|
| Autor: per6, 2014-03-11, 10:18 napisał/-a: Ocena za organizację celująca. Wszystko było na wysokim poziomie (kiełbasy nie jadłem:). |
|
| Autor: henry, 2014-03-11, 11:21 napisał/-a: Co do całości imprezy to dla mnie super organizacja. Co do posiłku, jadłem nawet dwie porcje ( Otrzymałem drugi talon od osoby , która nie jadła ) i nic mi nie jest i nie było. Jednak wielokrotnie to już pisałem do organizatorów, żadnych posiłków w formie kiełbasy , grochówki , ogórków , smalcu itp. Zawodnik po biegu powinien otrzymać w małej reklamówce : banana , baton energetyczny i małą butelkę wody. Jest to wygoda dla zawodnika i organizatora. |
|
| Autor: Maria, 2014-03-12, 13:39 napisał/-a: Ja też to miałam,ale to zwykła jelitówka,kiełbasek nie jadłam i wody nie piłam;)Specjalne podziękowania dla Macieja:)Muzyka Wiewiórek przed startem idealna:) |
|
| Autor: Artur Solec, 2014-03-12, 14:48 napisał/-a: zastanawiająca jest ta sprawa z rewolucjami żołądkowymi kilku z uczestników. sądzę, ze kiełbaski ani jedzenie nie jest tu winne. problem może leżeć całkiem gdzie indziej. ja też jadłem biała i kiełbaski i jakoś obyło się bez sensacji. gdyby to było zatrucie pokarmowe to o wiele więcej osób by o tym pisało. wydaje mi się, ze wszystkiemu jest winien wirus właśnie jelitówki. być może, nie chcę tu prorokować ani nikogo obwiniać, pojawił się ktoś z objawami lub krótko po i sprzedał co niektórym wirusa. nie wiem po prostu gdybam ale po zatruciu jedzeniem byłoby o wiele gorzej i w szerszej skali. tak sądzę....
a co do samego biegu to jak zwykle rewelacja... |
|
| Autor: patryk08, 2014-03-12, 18:01 napisał/-a: Od niedzieli też jestem chory. Dwa pierwsze dni i noce spędziłem w łazience wyjąc z bólu i do dziś mnie trzyma. |
|
| Autor: patryk08, 2014-03-12, 18:15 napisał/-a: Na pewno ktoś podejmie próbę wyjaśnienia tej sytuacji i zeby nie było - sam Bieg Dębowy tak jak w zeszłym roku - rewelacja ;) |
|
| Autor: marek100384, 2014-03-12, 19:19 napisał/-a: Ktoś podrzucił nam zarażonego biegacza ;) Tak też się składa,że niestety sezon grypowy rozpoczęty,o chorobę łatwo. |
|