|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | zziajany (2008-04-07) | Ostatnio komentował | Elkanah (2008-04-09) | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 228 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2008-04-07, 22:16 długi wybieganie; w jakim tempie?
na najbliższu weekend planuje ostatnie ługie wybieganie przed Maratonem Toruńskim. Moja zasadnicza wątpliowść dotyczy tempa wjakim powinienem biegać. Zakładając, że będzie to bieg ciagły myślę, że powinno być niższe od tempa startowego, ale o ile?
Zetknalem sie też z róznymi sugestaimi jeżeli chodzi o dystans takiego ostatniego "przetarcia". Jedni twierdzą, że nie powinno to być więcej niż 25 km, inni, że 35 km będzie w sam raz. Co o tym myślicie? |
| | | | | |
| 2008-04-07, 23:20
2008-04-07, 22:16 - zziajany napisał/-a:
na najbliższu weekend planuje ostatnie ługie wybieganie przed Maratonem Toruńskim. Moja zasadnicza wątpliowść dotyczy tempa wjakim powinienem biegać. Zakładając, że będzie to bieg ciagły myślę, że powinno być niższe od tempa startowego, ale o ile?
Zetknalem sie też z róznymi sugestaimi jeżeli chodzi o dystans takiego ostatniego "przetarcia". Jedni twierdzą, że nie powinno to być więcej niż 25 km, inni, że 35 km będzie w sam raz. Co o tym myślicie? |
Na Twoim miejscu zrobiłbym trzydziestkę.Najpierw 18km owb1 w tempie parę sekund (3-5)wolniejszym niż robisz to normalnie, później przechodzisz do biegu 10-o kilometrowego w tempie o parę sekund szybszym niż te planowane na maratonie (w moim przypadku się prawdziło) ale takie by je utrzymać przez ten dystans.Koniec to 2km truchtania (szybszego).Weź na trasę jakiś batonik,ja swój zjadam (milky way) na wysokości 15-16km i wiooooo...wystarcza. |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-04-08, 11:54
W takim razie zastosuje się do Twoich wskazówek z małą modyfikacją. Zrobię 32 km. w sekwencji 20 - 10 - 2.
Aha - i bez batonika. W czasie maratonu nic nie jem, tylko piję izotonik i tak też zrobię na treningu. |
| | | | | |
| 2008-04-08, 15:56
2008-04-07, 23:20 - Elkanah napisał/-a:
Na Twoim miejscu zrobiłbym trzydziestkę.Najpierw 18km owb1 w tempie parę sekund (3-5)wolniejszym niż robisz to normalnie, później przechodzisz do biegu 10-o kilometrowego w tempie o parę sekund szybszym niż te planowane na maratonie (w moim przypadku się prawdziło) ale takie by je utrzymać przez ten dystans.Koniec to 2km truchtania (szybszego).Weź na trasę jakiś batonik,ja swój zjadam (milky way) na wysokości 15-16km i wiooooo...wystarcza. |
Grzesiu a ten milky way to jakiś specjalny? Jest w nim coś takiego co daje powera? |
| | | | | |
| 2008-04-09, 00:52
2008-04-08, 15:56 - bialykrzys napisał/-a:
Grzesiu a ten milky way to jakiś specjalny? Jest w nim coś takiego co daje powera? |
Zwykły bez żadnych ulepszeń...:)Jak zajadałem żele energetyczne na trasie maratonu to później po nich żygałem (oczywiście za linią mety) |
|
|
|
| |
|