![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(maratonczyk) | 2005-09-24, 14:43
najlepszym to nie przeszkadza oni nad kostką przelatują mają specjalny doping. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Admin) | 2005-09-24, 15:37 I tyle jeśli chodzi o kolegę :-)
I tyle, jeśli chodzi o kolegę, który twierdził, że nie da się pobić rekordu trasy na maratonie warszawskim, BO KOSTKA będzie przeszkadzać :-) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Kroni.) | 2005-09-24, 22:30 kostka
We Wrocławiu jest dużo kostki, może mało ale jest super i na pewno lepsza jak te płyty chodnikowe po których biegną wszyscy skracacze. Co Martix, kostka Ci się nie podoba albo Twojemu koledze, to trzeba założyć kapcie i przed telewizor. Bo na trasie wszyscy mają tak samo. A może by tak dla malkontentów, extra tor, po dywaniku, górki wyprostować, wiaterek w plecy, temp.14st, punkty odświerzania co 500m, na mecie plecak nagród i siedem medali, oczywiście złotych.
JESTEŚCIE BABY (przepraszam wszystkie kobiety to nie do nich) I WEŹCIE SIĘ ZA ROBOTĘ A NIE ZA BIEGANIE, TO JEST CIĘŻKI SPORT A NIE BIERKI. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Martix) | 2005-09-27, 21:16 lepszy asfalt
Ja slyszałem kolego,że ta kostka nie za bardzo odpowiada i zawodowcom.Jak jest nierówna i pozapadana to nie jest chyba ani wygodnie ani bezpiecznie.A każdy z nas trenuje raczej na asfalcie,puzzlach czy gruncie i nie każdy się do niej przyzwyczaja,ja akurat tak bo właśnie we Wrocku w którym mieszkam jej nie brakuje. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Admin) | 2005-09-27, 21:21 Kostka
Nikt nie mówi, że po kostce łatwo się biega, czy że jest to zdrowe. KOSTKA jest okropna jeśli już o tym mowa... ale tak jak powiedział Kroni - na zawodach każdy rodzaj powierzchni jest dopuszczalny. Tour de France też jest po koszmarnych dziurach, chociaż kolarze ich nie lubią - ale - nikt nie narzeka bo WSZYSCY MAJĄ RÓWNE SZANSE |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(maratonczyk) | 2005-09-28, 22:36 Finisz
Nielubie jak kończy się bieg na kostce nie można w tedy finiszować szczegulnie w deszczu. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(maratonczyk) | 2005-10-09, 18:26 juz jestem gotowy
zrobiłóem dfzis ok30km i na tym skoncvzyłem przygotowania do maratonu Poznań,chciałbym prosic wszystkich maratonczyków aby ten maraton powiecili Pamieci Papieza JP2
jako modlitwa o jego rychła beatyfikacje.
Gdyz tego dnia jest Jego swieto!!z pozdrowieniami i
z zyczeniami usyskania dobrych wyników zyczy Pzremysław Torłop. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(JP) | 2005-10-12, 14:16 3003
Naprawdę ponad 3 tysiące ludzi zapisało się na Poznań ! |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Marcin 70) | 2005-10-12, 15:05 super!
to oznacza, że niedługo będziemy biegali w "berlińskich" tłumach |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(maratonczyk) | 2005-10-12, 16:19 Do Berlina daleko
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
() | 2005-10-12, 16:59
Czyzby powrót mody na bieganie.
Wole nie zapeszać, ale buźka i tak mi sie smieje. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
() | 2005-10-12, 17:32 Jaki powrót?
A była już taka moda u nas? |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(arturro) | 2005-10-12, 19:08 ponad 3 tys. w Poznaniu
zapisanych jest rzeczywiście ponad trzy tysiące ale czy tyle wystartuje? byłoby super. ja będę na pewno. nie się co spierać czy była moda na takie bieganie czy nie. biegów jest coraz więcej, biegaczy też i to jest uważam optymistyczne. pozdrawiam. do zobaczenia w Poznaniu. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Admin) | 2005-10-12, 20:39 3000 zawodników .. to duży kłopot !
3000 zawodników to duży kłopot.... trudniej będzie załapać się na zdjęcie w internecie, bo wszystkich nie sposób sfotografować... przy biegu 500 zawodników, kżdy miałby szansę być kilka razy, a przy 3000... może się zdażyć, że nie będzie na żadnym :-) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(maratonczyk) | 2005-10-12, 21:05 Admin
Wynajmij sobie fotografa albo weśaparat i dawaj truchtaczom aby zrobili ci zdięcie ja mam inny problem ze startem.Bo jak znam wszyscy będą pchali się do przodu blokując lepszych rok temu ustawiłem się z elitom.Może teraz też mi się uda. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Martix) | 2005-10-12, 21:15 Start i bieg
Start będzie szerszy,a ludzi choć dużo to nie tyle co w Berlinie gdzie na pierwszych 5 km biegnie się ciągle w tłumie i trudno jest wyprzedzać. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(viper) | 2005-10-13, 00:52 Też się pchasz?
A dlaczego się pchasz do przodu skoro sam innych ganisz?
Przecież nie pobiegniesz <2:30 więc dlaczego chcesz stawać z elitą? A sam mówisz,że inni będą się pchać do przodu.
|
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
() | 2005-10-13, 19:32
żeby się później żalić że go popchneli, że upadł, że spadły mu okulary, że brak kultury. Przeczytajcie książkę Maratony Europejskie tam pewnego gościa popychali prawie na każdym z nich. Aż mnie szlak trafiał to czytając. Po cholere pchał się do pierwszego szeregu. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(Mx) | 2005-10-13, 20:24 Maratończyk ryzykant
"Maratończyk"{Maratączyk} to szaleniec,szuka guza i dlatego pcha się do przodu. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
ANONIM
(maratonczyk) | 2005-10-13, 20:43 Ten szuka guza kto nieuważa
Nie raz biegałem z a elitom i nigdy się nie wywruciłem i staram się tak biec aby nikomu nieprzeszkadzać biegam długo i mam doświatczenie.Chodzi oto że na maratonie razem z elitom stoją na tym maratonie prezydent miasta który biega powyżei 5h albo inni goście. |
|