| | | |
|
| 2011-07-25, 22:08
2011-07-25, 16:05 - Kowal napisał/-a:
A nie bolą, siedzenie też nie. Z tyłkiem to jest tak, że trzeba sobie dobrać siodełko. Ja trafiłem za czwartym razem na takie, co mogę na nim jechać 4 godziny i tyłek nie odpada.
Za tydzień poprawka, a od sierpnia plan, aby dwa razy miesiącu robić setkę.
Teraz czas popracować nad pływaniem, coby regularnie pływać te 2km. A potem to połączyć w kupę i... zobaczymy co będzie.
Pozdrowienia dla dzierlatki Maryśki. 1000 lat :) |
Z tyłkiem to jest tak, że trzeba swoje na rowerze wyjeździć by tyłek się do siodełka przyzwyczaił bo mi jeszcze nigdy nie udało się wrócić z ponad 100km wyjazdów bez uczycia dyskonfortu w tej części ciała pomimo stosowania spodenek z tzw. "pampersem", ale tylko dlatego, że moje wyjazdy były na nieregularne. |
|
| | | |
|
| 2011-07-25, 22:11
no, joga zaliczona
porozciągałam się tak że4 pewnie mam z 5 centów więcej wzrostu!
Leszek, nasz prowadzący, wyjeżdża na miesiąc i będziemy mieć zastępstwo z jakimś beznadziejnym chłopaczkiem z AWF (już kiedyś był i dziewczyny strasznie na niego narzekały)
ale Leszek wspomniał, że jesienią, gdzieś tak w październiku, zrobimy sobie weekendowy wypad z jogą, gdzieś w górki- Wisła, Ustroń, te okolice
tak tylko sugeruję, gdyby ktoś z forum miał ochotę się skusić ;) i akurat był w okolicy
po jodze zawsze można by machnąć jeszcze jakieś tuptanko :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-25, 22:19
2011-07-25, 22:08 - Zikom napisał/-a:
Z tyłkiem to jest tak, że trzeba swoje na rowerze wyjeździć by tyłek się do siodełka przyzwyczaił bo mi jeszcze nigdy nie udało się wrócić z ponad 100km wyjazdów bez uczycia dyskonfortu w tej części ciała pomimo stosowania spodenek z tzw. "pampersem", ale tylko dlatego, że moje wyjazdy były na nieregularne. |
Marku masz w 100% rację - by nie bolało trzeba cztery litery przyzwyczaic do siodełka. Typ siodełka ma mniejszy wpływ. Jest to tylko odczucie, tak jak podobnie z butami do biegania. Każdy woli inny model i typ. Mi osobiście najlepiej spasowało jak jeździłem siodło wyścigowe Selle Italia :)) |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 07:48 eloooooooooooooo
Kolejny piękny dzień czas zacząć :)))))))))))))
....komary od rana nie dają spokoju...to taka łyżka dziegciu do beczki miodu ;p |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 10:25 treningi.
Dzień dobry! W marcu tego roku zacząłem intensywny trening biegowy (trenowałem troszkę wcześniej też, ale było to nieregularne itp.). Tegoroczny cross maraton na sielpi ukończyłem z czasem 3 h 27 min. W biegu na 21 km mój tegoroczny rekord wynosi 1h 30 min. Bardzo chciał bym wystartować a maratonie warszawskim i wykręcić naprawdę dobry czas. Proszę o pomoc w sprawie treningów, mianowicie jak trenować, by mój czas się poprawił.
Pozdrawiam. :) |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 13:15
Ja już po treningu,30km zmiennym tempem,po południu może sobie polecę 10km rekreacyjnie.Dzisiaj wyjątkowo muchy i komary nie dokuczały.....a szkoda,bo leciałem na czczo. |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 15:14
W dzisiejszej wyborczej jest notka na temat dyskryminacji kobiet i niepełnosprawnych na półmaratonie Iławskim który odbędzie się we wrześniu.Dosyć ciekawe,osobiście jestem przeciw dyskryminacji. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 17:38
2011-07-26, 13:15 - mariod napisał/-a:
Ja już po treningu,30km zmiennym tempem,po południu może sobie polecę 10km rekreacyjnie.Dzisiaj wyjątkowo muchy i komary nie dokuczały.....a szkoda,bo leciałem na czczo. |
Łoj, niezły dystnsik :)))
Ja właśnie się wybieram na jakieś bieganko ale za oknem akurat nieźle grzeje. No cóż, jakoś to będzie :))) |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 18:24
2011-07-26, 17:38 - agawa71 napisał/-a:
Łoj, niezły dystnsik :)))
Ja właśnie się wybieram na jakieś bieganko ale za oknem akurat nieźle grzeje. No cóż, jakoś to będzie :))) |
Na faktycznie niczego sobie. A potem jeszcze dyszka? Szacun.
Ja tam wczoraj tylko dyszkę, a dzisiaj rano 25km. na rowerze po górkach i wieczorem poprawka taka sama.
Czyli ni mniej nie więcej tylko do pracy i z pracy :)
Na razie wyglądałem jak hucuł, bo mokro trochę i mam pręgę z błota od tyłka do czubka kasku.
Jutro tylko basen, ale pewnie z 1,5km a czwartek trochę siły biegowej i wieczorkiem znowu basen. Jakieś nudne to pływanie w kółko :( |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 19:57
a ja nie biegałem tylko trawkę skosiłem póki nie pada deszczyk :) |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 20:24
2011-07-26, 19:57 - marek100384 napisał/-a:
a ja nie biegałem tylko trawkę skosiłem póki nie pada deszczyk :) |
Ja dzisiaj 15 km na rowerku i 12km deszczowego biegu w II zakresie. |
|
| | | |
|
| 2011-07-26, 23:01
Ciężko mi dzisiaj szło. Bez mocy. Wiec nie parłam na tempo i zahaczyłam o plażę, zdjęłam butki i biegałam boso po plaży. Sama radość biegania. Trochę dziwnie ale fajnie. Będę czasami wplatać w trening naturalne bieganie po piasku :)))
Kolorowych |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-27, 08:01 elioooooooooooooooooooo
Wstawać!!! Szkoda dnia!!!
Nad morzem słonecznie :)))))))))))))))0 |
|
| | | |
|
| 2011-07-27, 08:33
2011-07-26, 23:01 - agawa71 napisał/-a:
Ciężko mi dzisiaj szło. Bez mocy. Wiec nie parłam na tempo i zahaczyłam o plażę, zdjęłam butki i biegałam boso po plaży. Sama radość biegania. Trochę dziwnie ale fajnie. Będę czasami wplatać w trening naturalne bieganie po piasku :)))
Kolorowych |
Tej plaży to zazdroszczę.
Całe szczęście mam pod nosem OPN, tam też fajnie.
Ale jednak to nie plaża :( |
|
| | | |
|
| 2011-07-27, 12:20
2011-07-27, 08:33 - Kowal napisał/-a:
Tej plaży to zazdroszczę.
Całe szczęście mam pod nosem OPN, tam też fajnie.
Ale jednak to nie plaża :( |
|
| | | |
|
| 2011-07-27, 12:53
W Tomaszowie leje jak z cebra,ale na te 15km trzeba wyjść.A tak apropo,czy bieganie po plaży na bosaka jest w pełni bezpieczne? mam na myśli jakieś muszelki,gałezie,szkło lub inne śmieci zostawione przez "turystów",czy jednak w butach? |
|
| | | |
|
| 2011-07-27, 13:07
2011-07-27, 12:53 - mariod napisał/-a:
W Tomaszowie leje jak z cebra,ale na te 15km trzeba wyjść.A tak apropo,czy bieganie po plaży na bosaka jest w pełni bezpieczne? mam na myśli jakieś muszelki,gałezie,szkło lub inne śmieci zostawione przez "turystów",czy jednak w butach? |
...aż tyle muszelek nie ma a z reszta nie ma takiego problemu, plaża jest czysta :))))
..a że biegałam po stronie niemieckiej to już w ogóle nie ma zagrożenia, tam jest czyściej niż ustawa przewiduje ;p |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-28, 08:00 elooooooooooooo
Witam deszczowo :)))). Pyszna kawa na poprawę ... nastroju. Pogody nie poprawię, nie mam takiej mocy ;p.
Miłego dzionka i owocnych treningów. |
|
| | | |
|
| 2011-07-28, 08:24
2011-07-27, 12:20 - agawa71 napisał/-a:
...a co to OPN??? |
|
| | | |
|
| 2011-07-28, 08:50
2011-07-28, 08:24 - Kowal napisał/-a:
Ojcowski Park Narodowy |
|