| | | |
|
| 2010-09-13, 12:20
2010-09-13, 10:39 - dario_7 napisał/-a:
No Mati, to już nie wybieganie a maraton!!! Twój debiut!!! GRATULUJĘ, choć pewnie trochę to w nóżkach odczujesz w Poznaniu ;) I do tego jeszcze ta życiówka na dyszkę!!! SZALEJESZ!!! ;)
Ja wczoraj też robiłem wybieganie podczas maratonu we Wrocławiu, ale mimo pokus by skończyć zszedłem planowo na 30-tym km ;) Kibice krzyczeli mi "nie poddawaj się, dasz radę, już niedaleko, wracaj na trasę"... :)))
Cała 30-tka w 2:17:35, przy czym do 9 km biegłem wolniutko po ok. 4:45 - 5:00 min/km, a potem przyśpieszyłem do 4:23 - 4:33 min/km... tak więc dość mocny ten trening mi wyszedł :P |
Widziałem Cię Dario na 14 (mówiłeś ,ze to wybieganko)i potem jak schodziłeś chyba po 31 km maratonu.Pozdro. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 12:24
2010-09-13, 11:58 - szlaku13 napisał/-a:
Osobiście nie cierpię Warszawy, ale Tobie życzę abyś ją baaaardzo polubił... Połamania "trójki" Dario! ;) |
Oj, nie tym razem ;) Jestem realistą i na załamanie "trójki" jeszcze mnie nie stać. Najpierw muszę się uporać z 3:10 ;) Może w końcu się uda ;)
Co do Warszawy... Hmmm... Jakoś tak chyba niewiele osób za nią przepada... ;) Ale jeśli mi się poszczęści, to ją baaaardzo polubię :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 12:30
2010-09-13, 08:33 - tomek20064 napisał/-a:
NO to super.
Obawiałem się dzisiejszego poranka.Ale o dziwo nie jest źle .
Wiadomo nogi bolą ale da się funkcjonować.Cieszę sie też, że się nie odwodniłem.
Wczoraj w Opolu zaliczyłem jeszcze kąpiel w kamionce.Koledzy mnie wyciągneli żeby zregenerować mięśnie .Ja postałem w wodzie koledzy popływali.A prowodyrem tej eskapady był Adam (benio).
Ja tam morsem nie zostanę wolę sobie pobiegać po śniegu.Pozdr. |
Nie prowodyrem a inicjatorem ;D.Dziś za to nic nas nie boli i żadnych zakwasów.Ale chyba Ci się podobało ha ha ha?!
No,ale Tomek z Kubą debiut macie zaliczony ze świetnym czasem.Ja też zrobiłem życióweczkę tyle,że na metę wpadłem chwilkę po was.Było super.
|
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 12:57
2010-09-13, 12:30 - benio79 napisał/-a:
Nie prowodyrem a inicjatorem ;D.Dziś za to nic nas nie boli i żadnych zakwasów.Ale chyba Ci się podobało ha ha ha?!
No,ale Tomek z Kubą debiut macie zaliczony ze świetnym czasem.Ja też zrobiłem życióweczkę tyle,że na metę wpadłem chwilkę po was.Było super.
|
Adam gratuluję życiówki. Przypuszczam, że jeszcze kilka kilometrów biegu, a byłbyś na mecie przed nami :) A wtedy zrewanżowałbyś się nam za minięcie na ok. 10 km :) Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 13:05
2010-09-13, 12:57 - Kuba1985 napisał/-a:
Adam gratuluję życiówki. Przypuszczam, że jeszcze kilka kilometrów biegu, a byłbyś na mecie przed nami :) A wtedy zrewanżowałbyś się nam za minięcie na ok. 10 km :) Pozdrawiam |
Ha ha ha pewnie tak.Bardzo asekuracyjnie pobiegłem właśnie te pierwsze 10 km, a później się rozpędziłem i trzymałem tempo.Świetnie trzymaliście się z Tomkiem.Debiut marzenie.Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 13:12
2010-09-13, 12:24 - dario_7 napisał/-a:
Oj, nie tym razem ;) Jestem realistą i na załamanie "trójki" jeszcze mnie nie stać. Najpierw muszę się uporać z 3:10 ;) Może w końcu się uda ;)
Co do Warszawy... Hmmm... Jakoś tak chyba niewiele osób za nią przepada... ;) Ale jeśli mi się poszczęści, to ją baaaardzo polubię :))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 13:17
2010-09-13, 12:20 - benio79 napisał/-a:
Widziałem Cię Dario na 14 (mówiłeś ,ze to wybieganko)i potem jak schodziłeś chyba po 31 km maratonu.Pozdro. |
A tak zgadza się, pamiętam :))) Gratuluję Adamie nowej życióweczki!!! Dobrze wyglądałeś na trasie!... Widzę, że Wrocław Ci sprzyja! :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 13:24
2010-09-13, 13:12 - agawa71 napisał/-a:
Ja tam lubię Warszawę :) |
A ja mam do niej taki... ambiwalentny stosunek...
Trochę lubię, a trochę nie lubię ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 13:34
2010-09-13, 12:24 - dario_7 napisał/-a:
Oj, nie tym razem ;) Jestem realistą i na załamanie "trójki" jeszcze mnie nie stać. Najpierw muszę się uporać z 3:10 ;) Może w końcu się uda ;)
Co do Warszawy... Hmmm... Jakoś tak chyba niewiele osób za nią przepada... ;) Ale jeśli mi się poszczęści, to ją baaaardzo polubię :))) |
Cosik mi się wydaje, że dasz radę :)
W najbliższy weekend start w Płotach "O sztachetę " a potem już tylko pakownie na następny wyjazd.
Mój Berlin też już niedługo. Znam już dystans i co z czym się je ale to nadal będzie walka. Z kalkulatora wynika, że mam szansę na wynik 4:12 ale kalkulator nie bierze pod uwagę ew. kolki, temperatury, mojego ostatniego przeziębienia czy też innych czynników niekoniecznie fajnych. Jak bym zmieściła się w 4:30 to będzie suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper :)))))))
Tak czy siak byle do mety P; |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 14:18
2010-09-13, 13:34 - agawa71 napisał/-a:
Cosik mi się wydaje, że dasz radę :)
W najbliższy weekend start w Płotach "O sztachetę " a potem już tylko pakownie na następny wyjazd.
Mój Berlin też już niedługo. Znam już dystans i co z czym się je ale to nadal będzie walka. Z kalkulatora wynika, że mam szansę na wynik 4:12 ale kalkulator nie bierze pod uwagę ew. kolki, temperatury, mojego ostatniego przeziębienia czy też innych czynników niekoniecznie fajnych. Jak bym zmieściła się w 4:30 to będzie suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper :)))))))
Tak czy siak byle do mety P; |
Agnieszko, będę trzymał kciuki - tak na 4:10 co najmniej te kciuki, więc nie myśl o żadnych temperaturach, kolkach itp. ;))) Powodzenia!!! (i nie dziękuj!) :))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 14:45
Panowie widzę po zdjęciach, że to ja jednak wyglądałem najgorzej na 37 km :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 14:50
2010-09-13, 14:45 - Kuba1985 napisał/-a:
Panowie widzę po zdjęciach, że to ja jednak wyglądałem najgorzej na 37 km :) |
ja nie mam fotki z 37km ale raczej to ja bardziej byłem bardziej zmęczony po tej ostatniej górce od 32km do 36km :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 14:58
2010-09-13, 14:50 - golon napisał/-a:
ja nie mam fotki z 37km ale raczej to ja bardziej byłem bardziej zmęczony po tej ostatniej górce od 32km do 36km :) |
Pewnie Mati masz rację, ale wiesz my nie mieliśmy w tym fragmencie za sobą 4-kilometrowego podbiegu :)) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 15:19
2010-09-13, 14:18 - dario_7 napisał/-a:
Agnieszko, będę trzymał kciuki - tak na 4:10 co najmniej te kciuki, więc nie myśl o żadnych temperaturach, kolkach itp. ;))) Powodzenia!!! (i nie dziękuj!) :))) |
Nie wiem jak będziesz te kciuki trzymał? Poza jaką zastosowałeś podczas MS w NW nie sprawdzi się raczej podczas maratonu w Warszawie :)))))))))))Tym bardziej, że będziesz tam biegł. No nic, musisz wymyśleć coś innego.
Za to zdjęcie powinieneś dostać od Marysi buziaka :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 15:24
2010-09-13, 14:58 - Kuba1985 napisał/-a:
Pewnie Mati masz rację, ale wiesz my nie mieliśmy w tym fragmencie za sobą 4-kilometrowego podbiegu :)) |
no tak racja :) Wrocław trasa podbiegów nie mieliście a jak jakieś były to nie duże pewnie :)
Bo u nas od startu do 15km to było płasko , a potem od 15km zaczęło się bieganie po górkach i co chwile górka i to coraz większa aż do tej ostatniej od 32km do 36km najgorsza i do tego we mgle , trasa ciężka więc w POZNANIU powinno się udać poprawić :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 15:26
2010-09-13, 15:19 - agawa71 napisał/-a:
Nie wiem jak będziesz te kciuki trzymał? Poza jaką zastosowałeś podczas MS w NW nie sprawdzi się raczej podczas maratonu w Warszawie :)))))))))))Tym bardziej, że będziesz tam biegł. No nic, musisz wymyśleć coś innego.
Za to zdjęcie powinieneś dostać od Marysi buziaka :) |
za to ja będę w pełni Aga 3mał kciuki za Twój start :) teraz odpoczynek a od pon. treningi :) no i 10.10 POZNAŃ MARATON :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 15:29
2010-09-13, 15:24 - golon napisał/-a:
no tak racja :) Wrocław trasa podbiegów nie mieliście a jak jakieś były to nie duże pewnie :)
Bo u nas od startu do 15km to było płasko , a potem od 15km zaczęło się bieganie po górkach i co chwile górka i to coraz większa aż do tej ostatniej od 32km do 36km najgorsza i do tego we mgle , trasa ciężka więc w POZNANIU powinno się udać poprawić :) |
Mati poprawisz i to z palcem w .... :) W debiucie złamiesz 3h i pozamiatasz nasze wyniki pod dywan :) No bo wiesz w Koral Maraton musiałeś mieć pod górkę skoro dzień wcześniej na dyszce praktycznie cały czas z górki :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 15:34
2010-09-13, 15:29 - Kuba1985 napisał/-a:
Mati poprawisz i to z palcem w .... :) W debiucie złamiesz 3h i pozamiatasz nasze wyniki pod dywan :) No bo wiesz w Koral Maraton musiałeś mieć pod górkę skoro dzień wcześniej na dyszce praktycznie cały czas z górki :)) |
dzięki KUBA ! :) no postaram się , po za tym nie miałem swoich bucików startowych pod maraton tylko w treningowych biegłem bo miałem nie biec go :) no tak a jeszcze w nogach była sobotnia dyszka :) najgorsze że brakło 1min. do pudła w kat. wiekowej w debiucie ale co tam :)
|
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 15:42
2010-09-13, 15:34 - golon napisał/-a:
dzięki KUBA ! :) no postaram się , po za tym nie miałem swoich bucików startowych pod maraton tylko w treningowych biegłem bo miałem nie biec go :) no tak a jeszcze w nogach była sobotnia dyszka :) najgorsze że brakło 1min. do pudła w kat. wiekowej w debiucie ale co tam :)
|
No to tym bardziej zrobisz to co napisałem :) Hehe znam ten ból, gdy brakuje do pudła w kategorii niewiele... Mi na Rysiance zabrakło 3 sekund. Pewnie jakbyś wiedział, że masz szanse na pudło to byś dał z siebie więcej - tak jak ja na Rysiance :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 15:54
2010-09-13, 15:26 - golon napisał/-a:
za to ja będę w pełni Aga 3mał kciuki za Twój start :) teraz odpoczynek a od pon. treningi :) no i 10.10 POZNAŃ MARATON :) |
No to liczę na Ciebie Mati :))))))))) |
|