| | | |
|
| 2010-08-05, 14:42
2010-08-05, 14:13 - kudlaty_71 napisał/-a:
...hmmm...Arturze...ustalmy, że tym razem koń nie miał racji... |
Też tak pomyślałem, ale musiałem sie upewnić... ;)))
Koń by sie uśmiał... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 15:00
2010-08-05, 13:42 - kudlaty_71 napisał/-a:
...czasami, tak dla zachęty, przydaje się konkretny kop w tyłek...
...wczoraj oberwałem solidnego kopa...niestety nie w tyłek, lecz w nogę...od konia...i zamiast zachęty do solidnych treningów czeka mnie przerwa...na szczęście to tylko mocne stłuczenie... |
to tak pozostając w temacie rączym "Nieraz w wierzchowca nogach błąd, gdy w jeźdźca głowie nierząd" ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 15:25
2010-08-05, 11:57 - golon napisał/-a:
To się okaże w PILE :)
z formą jak jest nie wiem, bo starty czasy biegane w upałach na zawodach mi nic nie mówią czy jestem w formie :) ale trenuje ! :) biega mi się dobrze :)
więc liczę na to że uda mi się poprawić życiówkę z Wa-wy
Mam nadzieje że pogoda się uda i grzać już wtedy nie będzie , chciałbym żeby było chłodno i pokropiło :)
w PILE pobiegnę w tych nowych startówkach które przetestowałem w BOCHNI i się świetnie biegło więc PIŁA czeka a czasu coraz mniej ino 5tyg. zostało |
Obyś miał rację. W zeszłym roku było tak jak piszesz, chłodno i kropiło. Idealna pogoda na bieganie! |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 15:40
2010-08-05, 15:00 - majki napisał/-a:
to tak pozostając w temacie rączym "Nieraz w wierzchowca nogach błąd, gdy w jeźdźca głowie nierząd" ;) |
"Czarne konie, czarne wichry dwa, unoszą mnie, unoszą,
nie chcą wody pić, o jadło mnie nie proszą.
Czyż powietrza tak mi mało,
czy mnie piekło zawołało,
że pomykam jak na skrzydłach, wilki płosząc"
autor: Włodzimierz Wysocki |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 15:47
2010-08-05, 15:00 - majki napisał/-a:
to tak pozostając w temacie rączym "Nieraz w wierzchowca nogach błąd, gdy w jeźdźca głowie nierząd" ;) |
No to poszły konie po betonie P; |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 16:04
2010-08-05, 15:47 - agawa71 napisał/-a:
No to poszły konie po betonie P; |
Koń jaki jest każdy widzi:) |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 17:21
"Czy konie mnie słyszą!!!" hehehe |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 18:39
2010-08-05, 15:25 - bkulas74 napisał/-a:
Obyś miał rację. W zeszłym roku było tak jak piszesz, chłodno i kropiło. Idealna pogoda na bieganie! |
wiem bo byłem właśnie w PILE jako kibic bo nie mogłem pobiec przez kontuzję ale pstrykałem fotki :)
Właśnie taka pogoda chłodno i mały deszczyk to by była dla mnie pogoda idealna na wynik :) wtedy bym się bardzo cieszył jakby było chłodno :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 20:17
2010-08-05, 08:41 - Zikom napisał/-a:
Zerowa skuteczność jest właśnie dlatego, że nic nie przegryzasz. Organizm w czasie wysiłku próbuje racjonalnie gospodarować zasobami i przechodzi coś jakby w funkcję "oszczędny" jeśli nie przegryzasz nic w czasie treningu to zrób to tuż po, by szybko uzupełnić utracony poziom paliwa dzięki czemu organizm nie będzie musiał oszczędzać bo dostanie sygnał, że może konsumować zapasy bo jest nowa dostawa. Druga korzyść takiej konsumpcji to szybsza regeneracja.
Sorry to tylko moja teoria:)
Pozdrawiam:) |
dobra, dobra teoria. też się z nią zgadzam. |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 20:20
2010-08-05, 13:49 - kwasiżur napisał/-a:
a czy Ty w ramach rewanżu kopnołeś konia w tyłek ?? Mam nadzieje że nie, bo po pierwsze zwierząt sie nie kopie, a po drugie ciężko podnieść noge tak wysoko :))
Na okłady polecam KOŃSKĄ maść ;)) |
a zwierzęta, to niby mogą nas kopać??:) |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 21:23
2010-08-05, 18:39 - golon napisał/-a:
wiem bo byłem właśnie w PILE jako kibic bo nie mogłem pobiec przez kontuzję ale pstrykałem fotki :)
Właśnie taka pogoda chłodno i mały deszczyk to by była dla mnie pogoda idealna na wynik :) wtedy bym się bardzo cieszył jakby było chłodno :) |
Tak tak Mati pamietam jak trzaskaleś foty gdzieś na 13km.
To była fajna wyprawa biegowa.
|
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 21:26
2010-08-05, 21:23 - tomek20064 napisał/-a:
Tak tak Mati pamietam jak trzaskaleś foty gdzieś na 13km.
To była fajna wyprawa biegowa.
|
tgadza sie bylo super, tak fotki pstrykalem na ok. 14km wtedy bylo super no i wlasnie szkoda ze Ciebie nie bedzie w tym roku , bedzie fajnie sie dzialo, licze na dobra pogode i ze uda powalczyc sie o wynik jakis np. o zyciowke heh |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 21:46
2010-08-05, 21:26 - golon napisał/-a:
tgadza sie bylo super, tak fotki pstrykalem na ok. 14km wtedy bylo super no i wlasnie szkoda ze Ciebie nie bedzie w tym roku , bedzie fajnie sie dzialo, licze na dobra pogode i ze uda powalczyc sie o wynik jakis np. o zyciowke heh |
No niestety moja mała Kamilka mnie nie puści na taką długą wyprawę. |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 21:50
2010-08-05, 21:46 - tomek20064 napisał/-a:
No niestety moja mała Kamilka mnie nie puści na taką długą wyprawę. |
nie wątpię jeszcze gdzies sie znowu spotkamy ;) w tym roku mielismy szczescie juz sie pare razy widziec i bylo super m.in. Dobrodzień ostatnio ;)
to 5wrześnie nie pozostanie Ci nic innego jak tylko 3mać kciuki za mnie :) a ja będę 12września za Ciebie 3mał :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 21:59
2010-08-05, 13:42 - kudlaty_71 napisał/-a:
...czasami, tak dla zachęty, przydaje się konkretny kop w tyłek...
...wczoraj oberwałem solidnego kopa...niestety nie w tyłek, lecz w nogę...od konia...i zamiast zachęty do solidnych treningów czeka mnie przerwa...na szczęście to tylko mocne stłuczenie... |
Wojtku? Nieźle musiałeś mu zaleść za skórę,że dał Ci kopa....może go czymś rozdrażniłeś? A może się wkurzył,bo go wyprzedziłeś? |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 22:02
Witam wszystkich....dawno mnie tu nie było...gratuluje wszystkim życiówek ,debiutów i postępów w bieganiu:) |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 22:18
2010-08-05, 21:59 - Anulka71 napisał/-a:
Wojtku? Nieźle musiałeś mu zaleść za skórę,że dał Ci kopa....może go czymś rozdrażniłeś? A może się wkurzył,bo go wyprzedziłeś? |
Włąśnie, pewnie Wojtas za szybko pędził, co konia znerwowało okrutnie P; |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-06, 08:49
Witam wszystkich serdecznie w ten superowski dzionek. Słoneczny i ciepły i fantastyczny, generalnie z dwóch powodów. Po pierwsze primo: to już weekend a po drugie: idę na urlop. Życie jest piękne jak się ma urlop :) Gorzej będzie po ale tym się będę martwić za dwa tygodnie P; |
|
| | | |
|
| 2010-08-06, 09:05
2010-08-06, 08:49 - agawa71 napisał/-a:
Witam wszystkich serdecznie w ten superowski dzionek. Słoneczny i ciepły i fantastyczny, generalnie z dwóch powodów. Po pierwsze primo: to już weekend a po drugie: idę na urlop. Życie jest piękne jak się ma urlop :) Gorzej będzie po ale tym się będę martwić za dwa tygodnie P; |
Oj zazdroszczę, zazdroszczę koleżance.
Ja już po i tak jak zwykle po urlopie jest jeszcze więcej roboty niż przed... ale nie będę koleżanki dołował. Udanego wypoczynku życzę.
U mnie kicha. Żonka ma zapalenie krtani, Córa tzw. banalną infekcję nosogardzieli a mnie nie wyszło na zdrowie wtorkowe bieganie bez koszulki w trakcie burzy. Odczucie było fatastyczne ale permanentne wychładzanie rozgrzanej "machiny biegowej" przez chłodny deszcz jakiegoś bakcyla we mnie uaktywniło. Kicham, kaszlę i z biegania nici.
Odpuszczę sobie chyba do niedzieli. Wtedy Córa ma 8-me urodziny. Będzie w naszym ogrodzie tak ok 16-cioro nieletnich więc się rano zamęczę coby przetrwać potem;)
pozdrawiam wszystkich na nowy dzionek |
|
| | | |
|
| 2010-08-06, 10:06
2010-08-06, 09:05 - bkulas74 napisał/-a:
Oj zazdroszczę, zazdroszczę koleżance.
Ja już po i tak jak zwykle po urlopie jest jeszcze więcej roboty niż przed... ale nie będę koleżanki dołował. Udanego wypoczynku życzę.
U mnie kicha. Żonka ma zapalenie krtani, Córa tzw. banalną infekcję nosogardzieli a mnie nie wyszło na zdrowie wtorkowe bieganie bez koszulki w trakcie burzy. Odczucie było fatastyczne ale permanentne wychładzanie rozgrzanej "machiny biegowej" przez chłodny deszcz jakiegoś bakcyla we mnie uaktywniło. Kicham, kaszlę i z biegania nici.
Odpuszczę sobie chyba do niedzieli. Wtedy Córa ma 8-me urodziny. Będzie w naszym ogrodzie tak ok 16-cioro nieletnich więc się rano zamęczę coby przetrwać potem;)
pozdrawiam wszystkich na nowy dzionek |
Kurka niedobrze. Bartek życzę więc całej Waszej rodzince szybkiego powrotu do zdrowia i formy.
Na urodzinki będziecie mieli niezłe kongo w ogrodzie, hehee. Po takiej wizytacji szesnaściorga dzieci do ze zwykłego ogrodu może się zrobić niezły zabytek klasy 0, P; |
|