| | | |
|
| 2009-11-04, 12:15
2008-04-06, 22:59 - bialykrzys napisał/-a:
Gordon Pirie brytyjski długodystansowiec (nie zyje juz) napisał w swojej ksiażce, ze najłatwiej na boso biegać poprawnie technicznie, but na nodze takie możliwości ogranicza. Biegając na boso najłatwiej biegac na palcach natomiast w butach laduje sie na pięcie gdyz ufamy systemom amortyzacyjnym w bucie.Bieganie w butach jest normalne ale nie naturalne. Ken Saxton przebegł na bosaka 60 maratonów i jego skóra na stopach jest nadal miękka i delikatna, nie ma też na niej odcisków i pecherzy. Stanisław Marzec od 20 lat startuje na boso. Jego życiówka na boso na 5 km. to: 14:25; w butach - 15.20 a na 10 km. na boso-29:37 a w butach 31:50. Jego zdaniem nawierzchnia nie ma znaczenia gorszy jest mróz i upał bo wtedy asfalt pali w stopy. Zużel niezbyt przyjemny bo kłuje ale da sie biegać.
Polecam artykuł oraz wywiad w Bieganiu lipiec-sierpień 2007 |
Znam osobiście Stasia Marca, rywalizuję z nim głównie w naszym Grand Prix Polski Srodkow-Wschodniej w Biegach Ulicznych i Przełajowych i nie przypominam sobie, żeby Stanisław kiedyś narzekał, że ma jakąś kontuzję a jak zrzuca buty przed biegiem, albo w trakcie biegu to jest pewne, że ma zamiar dobrze pobiec, czyli mu to pomaga. I faktycznie jego technika, biegu różni się od biegających w butach, on prowadzi kolano bardzo nisko i jest to technika zarazem oszczędna...Facet obenie ma 47 lat, czyli biega już dobre lata i jest znany w środowisku lokalnym, ale nikt go nie naśloduje, ani nie gardzi. Tyle, że Stasio nie wywołuje takich ekstremalnych emocji, bo z tego co wiem to on raz pobiegł maraton w życiu i raczej nie biega na mrozie bez butów i jedynie raz krwawił jak nadepnął na szklak w Zamościu. Człowiek do wszystkiego potrafi się przystosować, nawet do biegania boso:) żeby coś polubić trzeba to poznać i mieć związane z tym przyjemne doświadczenia, wtedy powtarza się dane zachowania. Widocznie Paweł odzuwa zadowolenie biegając boso a to procentuje skłonnością do powtarzania takiej formy fizycznej. Więc niech biega jak chce, bo to jego wybór...Pozdrawiam Artur |
|
| | | |
|
| 2009-11-04, 14:01
Adebe Bikila też biegał boso i nikt go nie określał mianem świra. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-06, 20:01 Boso czy w butach ?
Dodam do tej dyskusji swoje trzy grosze. Ja osobiście jestem pełen podziwu dla biegających na bosaka z własnej nie przymuszonej woli. Sam swego czasu próbowałem biegać boso na asfalcie i stwierdziłem, że się da tylko trzeba biegać inną techniką. Człowiek jest wygodny i czasami lubi sobie poczłapać, a tego już nie da się na bosaka, więc zarzuciłem te eksperymenty. Co do przytoczonego tu przykładu słynnego Bikili Abebe, to biegał on boso z przymusu, bo pochodził z biednego kraju i świat o nim jeszcze nie słyszał. Po tym jak na bosaka wygrał maraton na Igrzyskach 1960 roku w Rzymie, stał się sławny i następne Igrzyska w Tokio 1964 wygrał biegnąc już w butach. To świadczy, że wcześniej biegał boso z biedy a nie z wygody. Był też inny świetny biegacz, Anglik Tulloch, który był vice-mistrzem Europy w biegu na 5 km na bieżni żużlowej w latach 60-tych XX wieku i robił to całkowicie dobrowolnie mimo, że miał do dyspozycji najlepsze pantofle biegowe w tamtym czasie. Swoją drogą jak wyglądały jego stopy po biegu na wynik w granicach 13:40 na ostrej żużlowej bieżni? |
|
| | | |
|
| 2009-11-06, 20:39
Za kilka lat Pawel bedzie swoimi stopami miażdżyl szkla i startowal w maratonie po rozżarzonych węglach!! I kto mu wtedy dorówna? |
|
| | | |
|
| 2009-11-11, 21:24
2009-11-06, 20:39 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
Za kilka lat Pawel bedzie swoimi stopami miażdżyl szkla i startowal w maratonie po rozżarzonych węglach!! I kto mu wtedy dorówna? |
i włśnie tak niech potoczy sie przygoda biegowa Pawła a nie jak niektórzy mądrale przewidują kalectwem. |
|
| | | |
|
| 2009-11-11, 23:28
2009-11-11, 21:24 - edytaedyta napisał/-a:
i włśnie tak niech potoczy sie przygoda biegowa Pawła a nie jak niektórzy mądrale przewidują kalectwem. |
przewidują kalectwem, ale z obawy o niego... to na prawdę sympatyczny i oryginalny facet :) |
|
| | | |
|
| 2009-11-12, 00:24
2009-11-11, 23:28 - ZapleX napisał/-a:
przewidują kalectwem, ale z obawy o niego... to na prawdę sympatyczny i oryginalny facet :) |
dość oryginalna troska o zdrowie Pawła-epitety typu"debil, idiota itp" dziekuję za taka troskę pewnie i Paweł za taką dziękuje. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-12, 00:38
2009-11-12, 00:24 - edytaedyta napisał/-a:
dość oryginalna troska o zdrowie Pawła-epitety typu"debil, idiota itp" dziekuję za taka troskę pewnie i Paweł za taką dziękuje. |
nigdy za takiego Pawła nie uważałem, jak go widzę na zawodach to zawsze się z nim przywitam i go pozdrowię tak samo jak każdego innego człowieka. Nie mam żadnych uprzedzeń :) |
|
| | | |
|
| 2009-11-12, 01:49
Pawła można było zobaczyć w Sporcie po Wiadomościach jak biegł w warszawskim Biegu Niepodległości.Z tego co wiem Paweł lubi jeżdzić głównie na biegi masowe,mocno medialne i chce by nim interesowali się dziennikarze i telewizja! |
|
| | | |
|
| 2009-11-12, 19:53
2009-11-12, 01:49 - Martix napisał/-a:
Pawła można było zobaczyć w Sporcie po Wiadomościach jak biegł w warszawskim Biegu Niepodległości.Z tego co wiem Paweł lubi jeżdzić głównie na biegi masowe,mocno medialne i chce by nim interesowali się dziennikarze i telewizja! |
Widziałem go parę razy na biegach w Warszawie,rzeczywiście bardzo lubi zwracać na siebie uwagę. |
|
| | | |
|
| 2009-11-12, 21:08
A co tu podziwiać, że ktoś biega boso ? Współczuć też nie ma powodu. Ot "każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma" |
|
| | | |
|
| 2010-09-08, 01:00 Paweł odnalazł swoją Rodzinę...
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-16, 17:57 Buty five Fingers
Przepraszam jeżeli to pytanie już padło ale nie chciało mi się czytać wszystkich stron tego wątku.
Miał ktoś kiedy buty typu Five Fingers? (http://www.five-fingers.pl/bikila_meskie-p59.html)
Chciałbym spróbować zacząć chodzić a później biegać boso i może na takie dłuższe rozbieganie takie obuwie było by dobrym rozwiązaniem. Co o tym myślicie? |
|
| | | |
|
| 2011-01-17, 21:30
2011-01-16, 17:57 - staszko napisał/-a:
Przepraszam jeżeli to pytanie już padło ale nie chciało mi się czytać wszystkich stron tego wątku.
Miał ktoś kiedy buty typu Five Fingers? (http://www.five-fingers.pl/bikila_meskie-p59.html)
Chciałbym spróbować zacząć chodzić a później biegać boso i może na takie dłuższe rozbieganie takie obuwie było by dobrym rozwiązaniem. Co o tym myślicie? |
Wydać tyle kasy na buty do biegania tylko po to by potem biegać boso? Sorry ja nie wiedzę w tym sensu. |
|
| | | |
|
| 2011-01-18, 13:07
2011-01-17, 21:30 - Zikom napisał/-a:
Wydać tyle kasy na buty do biegania tylko po to by potem biegać boso? Sorry ja nie wiedzę w tym sensu. |
Niektórzy mają nie po koleii w głowie! Mam śmieszne porównanie z tymi butami. Dziadek dostał super fajne spodnie, ale ich nie założył bo było mu szkoda i nosił stare,połatane i podarte. Tak samo te buty! Kupiłem nowe, ale mi szkoda je założyc i muszę biegac boso. Ha.ha!
Druga sprawa przy okazji-to zauważcie że Paweł jakoś nie ma naśladowców. Był z nami we Frankfurcie na maratonie i tam spotkał się tylko z jednym bosym przebranym za clowna z którym ma wspólne zdjęcie! |
|
| | | |
|
| 2011-01-18, 20:56
2011-01-17, 21:30 - Zikom napisał/-a:
Wydać tyle kasy na buty do biegania tylko po to by potem biegać boso? Sorry ja nie wiedzę w tym sensu. |
Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi o to żeby kupić te buty i potem biegać boso. Chciałbym sprawdzić tą teorię że biegając boso unika się kontuzji i wzmacnia stopę. Jednakże w mojej okolicy jest bardzo mało ścieżek leśnych, polan itp a ja lubie czasem wyjść na takie dłuższe rozbieganie pow. 20km i chyba boso nie dał bym rady a te buty ponoć są najbardziej zbliżone do biegania boso choć słyszałem o nich bardzo skrajne opinie więc pytam tutaj czy ktoś miał z nimi styczność? |
|
| | | |
|
| 2011-01-18, 21:07
2011-01-18, 20:56 - staszko napisał/-a:
Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi o to żeby kupić te buty i potem biegać boso. Chciałbym sprawdzić tą teorię że biegając boso unika się kontuzji i wzmacnia stopę. Jednakże w mojej okolicy jest bardzo mało ścieżek leśnych, polan itp a ja lubie czasem wyjść na takie dłuższe rozbieganie pow. 20km i chyba boso nie dał bym rady a te buty ponoć są najbardziej zbliżone do biegania boso choć słyszałem o nich bardzo skrajne opinie więc pytam tutaj czy ktoś miał z nimi styczność? |
W takim układzie faktycznie źle zinterpretowałem. Sorry:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-18, 23:58
|