| | | |
|
| 2017-09-07, 18:42 Zapalenie gardła
Hej. Czy biegał ktoś maraton z bólem gardła? |
|
| | | |
|
| 2017-09-10, 22:23
2017-09-07, 18:42 - góral swietokrzyski napisał/-a:
Hej. Czy biegał ktoś maraton z bólem gardła? |
Statystycznie rzecz ujmując na każdym maratonie biegnie kilku chorych.
Biegłem na wiosnę, forma była pod życiowkę, odcieło mnie przed połowką i potem już wszyscy mnie wyprzedzali.
Biegnąc z czynną infekcją zwiększasz sobie ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych, to tak ku przestrodze |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2018-01-29, 22:23
osobiście znam osoby, które biegają maratony chorę. Zazwyczaj przed taką imprezą dość intensywnie ćwiczymy i trenujemy więc łatwo o przegrzanie organizmu i przeziębienie |
|
| | | |
|
| 2018-01-31, 16:03
Zdarzyło mi się startować w maratonie z chorym gardłem czy dość mocno przeziębionym. W ub. roku biegłem połówkę w Poznaniu biorąc antybiotyki bo miałem zapalenie skory i nie było żle.
Zacznij morsowac a przeziębienia,bóle gardła poza małym normalnym smarkaniem pójda w niepamięć. Co roku się przeziębiałem,łapałem opryszczke na wardze co było wyznacznikiem wirusów i osłabienia organizmu. W tym roku już 9 razy morsowałem,w tym dzisiaj i czuję się świetnie,objawów nie widać.Polecam!
OD NIEDAWNA NALEZĘ NIE TYLKO DO KLUBU BIEGACZA ALE I DO KLUBU-WROCŁAWSKIE MORSY. JEST SUPER! |
|
| | | |
|
| 2018-02-22, 14:17
ja może nie o bieganiu ale tez coś w temacie - 2 lata temu tak sobie załatwiłem zatoki na rowerze. Obecnie po 2 latach powoli dochodzę do siebie (ale mam dość mocno leczenie) - nie mniej przez długi okres czasu nie mogłem ani biegać ani roweru - przewlekłe zapalenie zatok. Niby nic groźnego ale bardzo uciążliwe. A to jedno z mniej poważniejszych powikłań. |
|
| | | |
|
| 2018-02-23, 10:20
2018-02-22, 14:17 - Mateo28 napisał/-a:
ja może nie o bieganiu ale tez coś w temacie - 2 lata temu tak sobie załatwiłem zatoki na rowerze. Obecnie po 2 latach powoli dochodzę do siebie (ale mam dość mocno leczenie) - nie mniej przez długi okres czasu nie mogłem ani biegać ani roweru - przewlekłe zapalenie zatok. Niby nic groźnego ale bardzo uciążliwe. A to jedno z mniej poważniejszych powikłań. |
Po moim ostatnim doświadczeniu stanowczo odradzam. Łapiesz infekcje gardła,od razu buty biegowe na kołek i przerwa w bieganiu. Leczymy płukankiem w ciepłej wodzie z solą lub specjalnym roztworem z apteki. Bierzemy tabletki do ssania i przebywamy w ogrzewanym pomieszczeniu.Wskazne siedzenie w domu.
Ja zlekceważyłem sobie ostatnio ifekcję gardła, biegałem,morsowałem i infekcja przerzuciła się na organizm.Złapłem grype na szczęcie z łagodniejszymi objawami.
Bieganie i zimne kapiele bez srodków zapobiegaeczych-miód,czosnek,cebula,cytryna,witamina C to kamikadze. A najgorsze sa powikłania po niewyleczonej dobrze grupie.
Podstawą są szczepienia w październiku. Każdy z nas powinien je brać nie licząc na szczęście ze może się uda biegając niec nie złapać!
Pewne jest że infekcja gardła sama nie ustapi. Kto myśli inaczejjest naiwny! |
|