|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | stanwoj7 (2009-10-17) | Ostatnio komentował | stanwoj7 (2010-08-19) | Aktywnosc | Komentowano 10 razy, czytano 425 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-10-17, 17:22 Grupa Biegowa TKKF Dabrowa Gornicza
LINK: http://www.stanwoj.4.pl | Jestem jednym z przedstawicieli Grupy Biegowej Dąbrowa Górnicza.W tym roku przebiegłem kilkanaście biegów długodystansowych , w tym maraton Hasco-Lek we Wrocławiu.Na każdym z tych biegów zawsze można było spotkać kolegów biegaczy z Dąbrowy Gorniczej.To rzeczywiście fanatycy biegania.Koszty dojazdu do miejscowości oraz wszelkie koszty udziału i pobytu ponoszą z własnej kieszeni ( w większości).To chyba dowodzi ich niezwykłego zamiłowania do biegów.Tym sposobem zachęcają innych do tej magicznej dyscypliny sportu.Oni dają pokaz bezinteresownej pracy dla miasta , jak nikt inny , nawet radni tego nie czynią.To rzeczywiście niezwykla grupa w zdominowanych przez kult pieniądza naszych warunkach życia.Należałoby stwarzać im dogodniejsze warunki do tej chwalebnej dziłalności. |
| | | | | |
| 2009-10-19, 17:12 Grupa........
LINK: http://www.ah | szanowny panie.Zdecydowana większość biegaczy w Polsce finansuje swoje wyjazdy sportowe z własnej kieszeni i to jest niejako norma, dlatego dziwi mnie pańska wypowiedż.Powodzenia
|
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-19, 17:23
2009-10-17, 17:22 - stanwoj7 napisał/-a:
Jestem jednym z przedstawicieli Grupy Biegowej Dąbrowa Górnicza.W tym roku przebiegłem kilkanaście biegów długodystansowych , w tym maraton Hasco-Lek we Wrocławiu.Na każdym z tych biegów zawsze można było spotkać kolegów biegaczy z Dąbrowy Gorniczej.To rzeczywiście fanatycy biegania.Koszty dojazdu do miejscowości oraz wszelkie koszty udziału i pobytu ponoszą z własnej kieszeni ( w większości).To chyba dowodzi ich niezwykłego zamiłowania do biegów.Tym sposobem zachęcają innych do tej magicznej dyscypliny sportu.Oni dają pokaz bezinteresownej pracy dla miasta , jak nikt inny , nawet radni tego nie czynią.To rzeczywiście niezwykla grupa w zdominowanych przez kult pieniądza naszych warunkach życia.Należałoby stwarzać im dogodniejsze warunki do tej chwalebnej dziłalności. |
Podziwiam grupę biegową z Dąbrowy, ich miłość do biegania , a nawet to, że w dobie kryzysu gotowi sa ponieść koszty startu w zawodach na chwałę miasta Dąbrowy Górniczej. Radni wstydźcie się, że nie pomagacie kolegom biegaczom.
Pozdrawiam Czarek |
| | | | | |
| 2009-10-19, 18:49
Cezary, tylko nie myl sobie tej grupy z "Grupa Biegowa Dąbrowa Górnicza", bo oni dali sobie podobną nazwę ale działają dopiero około 3 miesięcy, a "Grupa Biegowa Dąbrowa Górnicza" ma na swoim koncie więcej występów i więcej razy reprezentowała DG w wielu biegach również ponosząc koszty. Sam należę do grupy biegowej Dg, są tam wspaniali ludzie z wielką pasją którzy dzielnie reprezentują nasze miasto Dąbrowę i uważam, że trochę nie ładnie, że TKKF dało sobie tak podobną nazwę, może po prostu chcieli żeby to im przypisywać zasługi Grupy biegowej DG. |
| | | | | |
| 2009-10-19, 20:28 radni a biegacze
Radni są tak pazerni , że nawet sobie nie obniżyli diet , bo oni za darmo nie mogą pracować dla miasta.Dawno temu był okres , że radni MRN pracowali społecznie a teraz społecznie pracują dla miasta tylko długodystansowcy z TKKF-u.W niedzielę na półmaratonie w Katowicach byli tylko biegacze w czerwonych koszulkach z nadrukami TKKF Dąbrowa Górnicza, innych nie było.Jest to podstawowa Grupa maratończyków miasta.Dużo już zrobiliśmy np.ścieżki biegowe w tym wokół Pogorii 4 zostały wytyczone .Ta mała grupka pasjonatów popularyzuje bieganie wśród mieszkańców miasta .Jest to cel podstawowy a nie jak inni walka o dobry czas przebiegnięcia maratonu na własne konto czy za dietę na sesjach .Już teraz wielu mieszkańców pod naszym wpływem zaczyna biegać i z roku na rok ta liczba się powiększa.Taka jest prawda , która może niektórych kłuje w oczy.Trzeba się jednak do tego przyznać a nie bronić się nieudolnie.Popularyzacja biegania to nasz nadrzędny cel. |
| | | | | |
| 2009-10-19, 22:41
2009-10-19, 20:28 - stanwoj7 napisał/-a:
Radni są tak pazerni , że nawet sobie nie obniżyli diet , bo oni za darmo nie mogą pracować dla miasta.Dawno temu był okres , że radni MRN pracowali społecznie a teraz społecznie pracują dla miasta tylko długodystansowcy z TKKF-u.W niedzielę na półmaratonie w Katowicach byli tylko biegacze w czerwonych koszulkach z nadrukami TKKF Dąbrowa Górnicza, innych nie było.Jest to podstawowa Grupa maratończyków miasta.Dużo już zrobiliśmy np.ścieżki biegowe w tym wokół Pogorii 4 zostały wytyczone .Ta mała grupka pasjonatów popularyzuje bieganie wśród mieszkańców miasta .Jest to cel podstawowy a nie jak inni walka o dobry czas przebiegnięcia maratonu na własne konto czy za dietę na sesjach .Już teraz wielu mieszkańców pod naszym wpływem zaczyna biegać i z roku na rok ta liczba się powiększa.Taka jest prawda , która może niektórych kłuje w oczy.Trzeba się jednak do tego przyznać a nie bronić się nieudolnie.Popularyzacja biegania to nasz nadrzędny cel. |
hmmm... jeżeli tak pan uważa, że główną grupą biegową w DG jest TKKF to chce panu powiedzieć, że GRUPA BIEGOWA DĄBROWA GÓRNICZA istnieje już znacznie dużej i startowała w wielu zawodach. Moge tylko zapewnić, że na następnym biegu zobaczy pan biegacza z Grupy Biegowej Dąbrowa Górnicza zostawiającego biegaczy TKKF-u daleko z tyłu. |
| | | | | |
| 2009-10-20, 17:27
2009-10-19, 18:49 - Ultimate_Runner napisał/-a:
Cezary, tylko nie myl sobie tej grupy z "Grupa Biegowa Dąbrowa Górnicza", bo oni dali sobie podobną nazwę ale działają dopiero około 3 miesięcy, a "Grupa Biegowa Dąbrowa Górnicza" ma na swoim koncie więcej występów i więcej razy reprezentowała DG w wielu biegach również ponosząc koszty. Sam należę do grupy biegowej Dg, są tam wspaniali ludzie z wielką pasją którzy dzielnie reprezentują nasze miasto Dąbrowę i uważam, że trochę nie ładnie, że TKKF dało sobie tak podobną nazwę, może po prostu chcieli żeby to im przypisywać zasługi Grupy biegowej DG. |
Troszeczkę jestem zagubiony, bo nie wiem która grupa ma większe tradycje w reklamowaniu miasta Dąbrowy G. Na wszelki wypadek pozdrawiam obie grupy, a radni powinni ruszyć d.. ze stołków i pomóc biegaczom. :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-20, 21:13
2009-10-20, 17:27 - cezaryk napisał/-a:
Troszeczkę jestem zagubiony, bo nie wiem która grupa ma większe tradycje w reklamowaniu miasta Dąbrowy G. Na wszelki wypadek pozdrawiam obie grupy, a radni powinni ruszyć d.. ze stołków i pomóc biegaczom. :) |
heh większe tradycje w reklamowaniu DG ma Grupa Biegowa Dąbrowa Górnicza, która powstała przeszło rok temu i reprezentowała nasze miasto znacznie więcej razy. TKKF dopiero co powstał, ale uważam, że nie fajne trochę postąpił dając tak podobną nazwę, może po prostu chciał żeby ludzie przypisywali mu przez pomyłkę osiągnięcia Grupy Biegowej DG, mniejsza o to, najważniejsze jest żeby tronować i poprawiać rezultaty. |
| | | | | |
| 2010-02-03, 10:15 A to Ty tak biegasz...
2009-10-20, 21:13 - Ultimate_Runner napisał/-a:
heh większe tradycje w reklamowaniu DG ma Grupa Biegowa Dąbrowa Górnicza, która powstała przeszło rok temu i reprezentowała nasze miasto znacznie więcej razy. TKKF dopiero co powstał, ale uważam, że nie fajne trochę postąpił dając tak podobną nazwę, może po prostu chciał żeby ludzie przypisywali mu przez pomyłkę osiągnięcia Grupy Biegowej DG, mniejsza o to, najważniejsze jest żeby tronować i poprawiać rezultaty. |
..."młokosie z Etiopii" ( daj tam swoje zdj., bo syn w życiu by nie dodał fotki biegacza z Afryki ). Ty w Krakowskim Biegu Sylwestrowym biegałeś na "5 km" ( w efekcie jak pisali forumowicze ew dyskusji o tym biegu, było ok. 4300 m ) byłeś na rozwidleniu ok. 100 m za moim synem i 5 m za mną ( powinieneś poznać biegacza biegającego niezależnie od temp. na gołe nogi ) choć my biegaliśmy na pełną ( 10030 m ). Gdyby była tam pełna "5" miał byś wynik - ok. 17,50 min. To Ty "chłopie" bezczelnie mi piszesz o jakimś nabieganym przez Ciebie wyniku na 10 km - 33,19 min. ( ciekawe gdzie i kiedy ) gdy miałeś 15 lat ( to jakiś "kiepski żart" ). Teraz gdy masz 17 ja to doskonale widzę. Przecież Ty byś tę "10" tam pobiegł nie 33, ale z 38,19 min.( jak byś oczywiście w tej formie osiągnął metę, ale to prawdopodobnie nie byłoby możliwe przy Twoim od ponad roku biegania w Waszej grupie ), bo jeżeli na 2,2 km byłeś już 5 m za mną, a ja na mecie miałem 36,53 min. to na pozostałych prawie 8 km dostał byś "straszne baty". I jak Ty chcesz dalej trenować, a tym bardziej poprawiać rezultaty ?, jak Ty po 2.latach na 10 km pobiegłeś 5 min. gorzej jak wynik, którym się chwaliłeś na moją prywatną pocztę, ubliżając mojemu synowi ( którego wtedy na 2,2 km oglądałeś już tylko plecy, a który tylko przypadkiem, jak mi mówił, bo go od 5. do 8 km trzymała mała kolka wątrobowa ) przegrał na mecie z Ukrańcem, a podpowiem Ci iż R.Kandyba w ub. roku nabiegał w półmaratonie - 1;08,45 godz.( a to nie jest wynik o którym Tobie wolno by było nawet zajmować gdziekolwiek głos ).
|
| | | | | |
| 2010-08-19, 21:01 Trasa na 15 km
Trasa na 15 km wokół Pogorii4
Wsiadamy w autobus linii 116.Wysiadamy w przysiółku Piekło.
Krótka rozgrzewka scieżką nad zbiornik Pogoria 4 i po chwili zaczynamy bieg od tablicy informacyjnej.Biegniemy w tempie 5min/km lasem, trasą rowerową,Trzymamy sie cały czas lewej strony,kilkaset metrów pod linią wysokiego napięcia, ciągle lasem .Mijamy ogródki działkowe w Antoniowie z prawej strony, po 1km przkraczamy osiatkowany rów i znowu las , by po chwili minąć nowobudowane osiedle domków.Wbiegamy w błonia wojkowickie i po 2,5 km do trasy asfaltowej dąbrowskich półmaratonów.Tą trasą biegniemy około 8 km, mijamy kawiarenkę , zaporę i dobiegamy pod tablicę informacyjną do miejsca startu.Razem trasa w granicach ca 15 km.Czas swobodnego biegu około 1 godz. 15 minut.Wracamy na przystanek 116- tki , by tam prawie natychmiast złapać autobus powrotny w kierunku centrum miasta.Jak sił wystarczy można zamiast do autobusu przebiec kilkadziesią metrów nad Pogorię 3 i tam podziwiać między innymi widok zachodzącego słońca , który udało się utrwalić na załączonej fotografii( patrz blog na maratony polskie).Trasa polecana dla tych wszystkich , dla ktorych czas to pieniądz i nie mogą sobie pozwolić na czsochłonne uprawianie innych dyscyplin sportowych.Opisany szlak biegowy był i jest wielokrotnie przemierzany przez autora niniejszej wypowiedzi uzależnionego od biegania i z ręką na sercu polecam go każdemu , a nie tylko maratończykom.
Wójcik Stanisław
Dąbrowa Górnicza - Gołonóg
|
|
|
|
| |
|