| | | |
|
| 2009-08-25, 19:42
2009-08-25, 19:02 - golon napisał/-a:
Krzysiek zgadza się przyjeżdżam pokibicować :-)
Wiem że właśnie Tomek biegnie , ma być jeszcze Marek - Gulunek , Dak , TY i nie wiem kto jeszcze ale my na pewno będziemy więc będzie super się spotkać pogadać no i poznać się
A trzeba będzie sobie wszyscy musimy zrobić wspólną fotkę co wy na to co ??:-) Będzie fajno ja się już doczekać nie mogę :) |
No oczywiście - wspólna fotka to podstawa, mój aparat już czeka :P No a bieg to tak przy okazji :P
A Zikom nie biegnie? |
|
| | | |
|
| 2009-08-25, 20:10
2009-08-25, 19:42 - Silver108 napisał/-a:
No oczywiście - wspólna fotka to podstawa, mój aparat już czeka :P No a bieg to tak przy okazji :P
A Zikom nie biegnie? |
No a ja tylko kibicowanie , zgadza się fotka podstawa będzie fajnie ją zrobić ale jak będziecie chcieć przed czy już po Biegu :-)
Zikom nie bo pewnie w Nowym Sączu dyche pobiegnie , ja się wybieram tak daleko z naszych stron bo to gdzieś w okolicach 600km drogi :-)
Ale ja wybywam już 4września do kumpla :-) i z nim przyjadę |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 07:49
2009-08-25, 19:02 - golon napisał/-a:
Krzysiek zgadza się przyjeżdżam pokibicować :-)
Wiem że właśnie Tomek biegnie , ma być jeszcze Marek - Gulunek , Dak , TY i nie wiem kto jeszcze ale my na pewno będziemy więc będzie super się spotkać pogadać no i poznać się
A trzeba będzie sobie wszyscy musimy zrobić wspólną fotkę co wy na to co ??:-) Będzie fajno ja się już doczekać nie mogę :) |
Witajcie biegacze.Wczoraj ok. 3 nad ranem zostałem zaatakowany tzw. grypą żołądkową kto to przechodził to wie o co chodzi.
Cały dzień w objęciach muszli klozetowej.Totalne osłabienie organizmu.Cały dzień do samego wieczora w łóżku .Dzisiaj już jest lepiej chociaż jestem jeszcze słaby.Wczoraj tylko piłem wodę nie mogłę niczego przełknąć.Z tego podowu wypadł mi trening .Dzisiaj też nie biegam jestem jeszcze zbyt słaby.
W niedzielę zawody w Blachowni powinienem już dojść do siebie.
Co do Piły to też czekam na ten wyjazd.Będzie fajnie.Proponuję wymienić się telefonami na naszej poczcie .Bo inaczej to się nie znadziemy w tym tłumie zawodników.Kto z was będzie nocował na sali (ja tak). |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 08:01
2009-08-26, 07:49 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie biegacze.Wczoraj ok. 3 nad ranem zostałem zaatakowany tzw. grypą żołądkową kto to przechodził to wie o co chodzi.
Cały dzień w objęciach muszli klozetowej.Totalne osłabienie organizmu.Cały dzień do samego wieczora w łóżku .Dzisiaj już jest lepiej chociaż jestem jeszcze słaby.Wczoraj tylko piłem wodę nie mogłę niczego przełknąć.Z tego podowu wypadł mi trening .Dzisiaj też nie biegam jestem jeszcze zbyt słaby.
W niedzielę zawody w Blachowni powinienem już dojść do siebie.
Co do Piły to też czekam na ten wyjazd.Będzie fajnie.Proponuję wymienić się telefonami na naszej poczcie .Bo inaczej to się nie znadziemy w tym tłumie zawodników.Kto z was będzie nocował na sali (ja tak). |
Oj Tomek znam to niestety i szczerze współczuję!! Jężeli jednak szukac jakiegoś promyczka to może to, że przychodzi nagle, łapie gwałtownie i odchodzi też szybko!
Do Blachowni już powinno być wszystko dobrze.
Czyli w Blachowni się widzimy!
Zdrowia zycze. |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 08:10 Cześć kochani !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2009-08-26, 08:01 - Babelek napisał/-a:
Oj Tomek znam to niestety i szczerze współczuję!! Jężeli jednak szukac jakiegoś promyczka to może to, że przychodzi nagle, łapie gwałtownie i odchodzi też szybko!
Do Blachowni już powinno być wszystko dobrze.
Czyli w Blachowni się widzimy!
Zdrowia zycze. |
Grypa żołądkowa? Brrrrrrrrrrrrrrrrrr
Wczoraj myknęłam dyszkę i już mnie adrenalinka nieco nosi. W niedzielę start w Szczecinie. Blisko coraz bliżej :)
Pozdrawiam i zdrówka życzę, i trzymajcie się z dala od choróbsk szczególnie grypowych, brr. |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 08:17
2009-08-26, 07:49 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie biegacze.Wczoraj ok. 3 nad ranem zostałem zaatakowany tzw. grypą żołądkową kto to przechodził to wie o co chodzi.
Cały dzień w objęciach muszli klozetowej.Totalne osłabienie organizmu.Cały dzień do samego wieczora w łóżku .Dzisiaj już jest lepiej chociaż jestem jeszcze słaby.Wczoraj tylko piłem wodę nie mogłę niczego przełknąć.Z tego podowu wypadł mi trening .Dzisiaj też nie biegam jestem jeszcze zbyt słaby.
W niedzielę zawody w Blachowni powinienem już dojść do siebie.
Co do Piły to też czekam na ten wyjazd.Będzie fajnie.Proponuję wymienić się telefonami na naszej poczcie .Bo inaczej to się nie znadziemy w tym tłumie zawodników.Kto z was będzie nocował na sali (ja tak). |
Tomek, we wszystkich nieszczęściach trzeba szukać pozytywnych rzeczy. Organizm oczyści się z wszelkich zanieczyszczeń, i będziesz śmigał jeszcze szybciej:))
Z tego co czytam , to w Pile będzie się nieźle działo, a najlepsza będzie ta fotografia rodzinna :)) Dla mnie to niestety na razie za daleko na wyjazd, ale też mam mały cel, jak się spełni to napisze :)) Zyczę wszystkim udanych zawodów
|
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 08:23 ;)
2009-08-26, 08:17 - kwasiżur napisał/-a:
Tomek, we wszystkich nieszczęściach trzeba szukać pozytywnych rzeczy. Organizm oczyści się z wszelkich zanieczyszczeń, i będziesz śmigał jeszcze szybciej:))
Z tego co czytam , to w Pile będzie się nieźle działo, a najlepsza będzie ta fotografia rodzinna :)) Dla mnie to niestety na razie za daleko na wyjazd, ale też mam mały cel, jak się spełni to napisze :)) Zyczę wszystkim udanych zawodów
|
A ja trzymam kciuki, żeby się spełnił. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 08:53
2009-08-26, 08:17 - kwasiżur napisał/-a:
Tomek, we wszystkich nieszczęściach trzeba szukać pozytywnych rzeczy. Organizm oczyści się z wszelkich zanieczyszczeń, i będziesz śmigał jeszcze szybciej:))
Z tego co czytam , to w Pile będzie się nieźle działo, a najlepsza będzie ta fotografia rodzinna :)) Dla mnie to niestety na razie za daleko na wyjazd, ale też mam mały cel, jak się spełni to napisze :)) Zyczę wszystkim udanych zawodów
|
Tomek mam jeszcze jedno wolne miejsce w samochodzie jak byś miał ochotę to zapraszam na wyjazd do PIły. |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 09:48
2009-08-26, 08:53 - tomek20064 napisał/-a:
Tomek mam jeszcze jedno wolne miejsce w samochodzie jak byś miał ochotę to zapraszam na wyjazd do PIły. |
Dzieki Tomek, ale to nie chodzi o transport, z tym nie ma najmniejszego kłopotu. O formę też nie, bo, odpukać, rośnie :))) Przyczyny te same, dla których nie mogę pojechać do Blachowni :(((( Ale będe trzymał kciuki za Ciebie, i za pozostałych forumowiczów, ale znając Twoje możliwości to jestem spokojny o wynik. |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 10:20
Tomek zgadza się będzie masa osób i może być ciężko się znaleźć ale tak jak napisałeś pasuje wymienić się telefonami między sobą :-) jak co to w listach się poda :-) jakby co mój jest u mnie w wizytówce :-) więc jak to piszcie hah :D
będzie się działo w PILE ja się już nie mogę doczekać wyjazdu
Ja wyjeżdżam już w Piątek do Krakowa autobusem i później do kolegi jadę do ZG i tam sobota miło będzie , no i w Niedziele pojawię się w PILE wiec niestety ja na pewno nie nocuje na hali :-)
Ale na innych biegach czemu nie noclegi na hali nie są złe można poznać dużo osób i dużo pogadać heh :-) ja przed połówką w Wa-wie i na Katorżniku nocowałem i było super :)
Na miejscu pasuje się zgadać jakoś żeby się poznać :-)
A jak proponujecie tą fotkę przed startem jeszcze czy już po Biegu pstryknąć ??:-)
No i w PILE będzie krajowa czołówka Polskich biegaczy i biegaczek , będę chciał sobie zrobić parę fotek z nimi z taką ekipą mieć na pamiątkę też fajnie mieć :-)
Po każdym Biegu zawsze mam jakąś fotkę z jakimś zawodnikiem z elity z Ukraińcami , Kenijczykami i Polakami trochę mi się ich uzbierało już :-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 10:52
2009-08-26, 10:20 - golon napisał/-a:
Tomek zgadza się będzie masa osób i może być ciężko się znaleźć ale tak jak napisałeś pasuje wymienić się telefonami między sobą :-) jak co to w listach się poda :-) jakby co mój jest u mnie w wizytówce :-) więc jak to piszcie hah :D
będzie się działo w PILE ja się już nie mogę doczekać wyjazdu
Ja wyjeżdżam już w Piątek do Krakowa autobusem i później do kolegi jadę do ZG i tam sobota miło będzie , no i w Niedziele pojawię się w PILE wiec niestety ja na pewno nie nocuje na hali :-)
Ale na innych biegach czemu nie noclegi na hali nie są złe można poznać dużo osób i dużo pogadać heh :-) ja przed połówką w Wa-wie i na Katorżniku nocowałem i było super :)
Na miejscu pasuje się zgadać jakoś żeby się poznać :-)
A jak proponujecie tą fotkę przed startem jeszcze czy już po Biegu pstryknąć ??:-)
No i w PILE będzie krajowa czołówka Polskich biegaczy i biegaczek , będę chciał sobie zrobić parę fotek z nimi z taką ekipą mieć na pamiątkę też fajnie mieć :-)
Po każdym Biegu zawsze mam jakąś fotkę z jakimś zawodnikiem z elity z Ukraińcami , Kenijczykami i Polakami trochę mi się ich uzbierało już :-) |
Ja do Piły jadę z dwoma kolegami ze Strzelec Op. W Pilę planuję być ok. 13-14 w sobotę.Trochę pozwiedzamy miasto, o 17 dokonany rejestracji i znowu na miasto.Jeszcze nigdy w Pile nie byłem więć odwiedzimy jakiś rynek ( chyba mają ) i trochę się poszwendamy po mieście.Wieczorem pasta party.Rano szybka toaleta śniadanko i na start. |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 11:07
2009-08-26, 10:52 - tomek20064 napisał/-a:
Ja do Piły jadę z dwoma kolegami ze Strzelec Op. W Pilę planuję być ok. 13-14 w sobotę.Trochę pozwiedzamy miasto, o 17 dokonany rejestracji i znowu na miasto.Jeszcze nigdy w Pile nie byłem więć odwiedzimy jakiś rynek ( chyba mają ) i trochę się poszwendamy po mieście.Wieczorem pasta party.Rano szybka toaleta śniadanko i na start. |
To spoko , trochę sobie pozwiedzasz , ja to zrobię w Niedziele jak będziecie latać :-) a ja w sobotę pozwiedzam sobie Zieloną Górę :-)
Spotkamy się przed startem może jeszcze , ja będę w TEAMOWEJ koszulce na ramiączkach czerwonej jak będzie ciepło :-)
Będzie się działo oj będzie , na liście startowej widziałem Arka Sowę , Michała Kaczmarka itp. a fotki chciałbym sobie zrobić z Arkiem właśnie , Rafałem Wójcikiem , Marcinem Chabowskim i z Edytą Lewandowską :-)
No i nasza wspólna fota heh musi być innej opcji nie ma jakoś się to ustali gdzie się ją zrobi :=)
A ja myslalem że koszulka będzie w Pakiecie Startowym że sobie ją odbiorę jak nie biegnę i że będę miał a ona jest za ukończenie ehh... kuźwa :-( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 14:24
Przedtem wybrałem się na miasto i po drodze spotkałem znajomą Nauczycielkę Wychowania Fizycznego która sama też Biega :-)
pogadaliśmy chwilę powiedziała mi że wróciła w tam tym roku do biegania po przerwie miała przeciążony przyczep Ścięgna Achillesa czyli to co ja właśnie mam teraz , wybrała zabiegi no ale jej nic nie przeszło po nich , a przerwy miała aż 1.5 roku bo tak bolało , no i samo jej przeszło ale właśnie po 1.5roku dopiero :-( może mi się uda wcześniej wrócić mam nadzieje :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 15:24
Tą fotkę "rodzinną" to można przed i po zrobić :P Najważniejsze, żeby się umówić jakoś i spotkać gdzieś razem.
Ja w Pile będę mniej więcej tak jak Tomek - w sobotę koło południa, ale na pasta party się raczej nie wybieram. No a w niedzielę to pewnie już koło 10 będę na miejscu, to się zdzwonimy.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 17:13
A ja mam takie pytanie. Co najlepiej spozyć na śniadanie, jak długi bieg jest około 11, 12 godz. Ja już miałem z tym problemy, jak zjadłem "lekkie śniadanko" to nie było energii, jak za duże to jeszcze gorzej. Robię eksperymenty z różnymi potrawami, ale może ktoś ma jakiś sprawdzony przepis? |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 21:57
Witajcie:)
Wróciłem cały i spalony słońcem po trzydniowej wyprawie do Częstochowy i powrót. Wyszło 484,4km. To już 15 raz :). Wkrótce załączę jakieś fotki.
Ja do Piły sie nie wybieram bo jest dla mnie 10km w Nowym Sączu jako próba przed maratonem we Wrocławiu.
Teraz idę odpocząć :)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2009-08-26, 22:43
2009-08-26, 21:57 - Zikom napisał/-a:
Witajcie:)
Wróciłem cały i spalony słońcem po trzydniowej wyprawie do Częstochowy i powrót. Wyszło 484,4km. To już 15 raz :). Wkrótce załączę jakieś fotki.
Ja do Piły sie nie wybieram bo jest dla mnie 10km w Nowym Sączu jako próba przed maratonem we Wrocławiu.
Teraz idę odpocząć :)
Pozdrawiam:) |
Dobry wieczór :-)
No no, nieźle km natrzaskanych :-)))
A ja skonczylam robić "galert" robić, bo małżonkowi się zachciało. Zreszta nie tylko jemu to pomoże ale również i ja chetnię spalaszuję jutro śniadanie.
Z goloneczka.
Mniam.
A teraz slodkich snów :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-27, 08:13
2009-08-26, 21:57 - Zikom napisał/-a:
Witajcie:)
Wróciłem cały i spalony słońcem po trzydniowej wyprawie do Częstochowy i powrót. Wyszło 484,4km. To już 15 raz :). Wkrótce załączę jakieś fotki.
Ja do Piły sie nie wybieram bo jest dla mnie 10km w Nowym Sączu jako próba przed maratonem we Wrocławiu.
Teraz idę odpocząć :)
Pozdrawiam:) |
Marek, przebiegłeś tyle km, czy "per pedes"? Tak czy inaczej, wynik robi wrażenie, już wiem skąd sie biorą Twoje super wyniki :)))) |
|
| | | |
|
| 2009-08-27, 08:51
2009-08-27, 08:13 - kwasiżur napisał/-a:
Marek, przebiegłeś tyle km, czy "per pedes"? Tak czy inaczej, wynik robi wrażenie, już wiem skąd sie biorą Twoje super wyniki :)))) |
Cześć ludziska.W końcu przespałem całą noc bez żadnych dolegliwości żołądkowych .Jak to jest fajnie jak nic nie boli od razu chce się żyć.Dzisiaj bieganko w planie 15km. |
|
| | | |
|
| 2009-08-27, 14:37
Oczywiście, że rower :) Oj takiej objętości w takim przedziale czasowym sobie jakoś niewyobrażam:)
Pozdrawiam:) |
|