| | | |
|
| 2009-02-01, 23:17
2009-02-01, 23:02 - bialykrzys napisał/-a:
Tomku, glukozaminę stosjuę już trzy lata, oczywiście w odstepach czasowych. Różne są opinie ale Ci co stosowali raczej chwalą. Ja stosuję glukozaminę olimpa 60 kapsułek za które placę ok 25 zł. 1 kapsułka to ok 1150 mg i ja zażywam jedna przez 2 miesiace i tak robię dwa razy do roku. Ponieważ należe do ciezkich biegaczy 186/88 kolanka czasmi bolały. Po kuracji glukozaminowej stawy pracowały jak mechanizm w szwajcarskim zegarku a ból kolan ustapił. Z tego co wiem glukozamina nie zaszkodzi ale moze pomóc. 25 zł. to nie pieniadz wiec nie zastanawiaj sie tylko spróbuj. Stosowałem też żelki kupowane w lidlu za niewielkie pieniadze i równiez pomagały a wiec coś w tym jest. Zreszta musimy jeść wszystko co zawiera szwiazki któr smarują nasze zawiasy. Kiedyś czytałem że glukozamina w kapsułkach jest najskuteczniejsza, potem galaretka z nózek a potem żelki i kisiele. Ja stosuje glukozaminę w kapsułkach i jest ok. |
Dzięki za informację .Zakupiłem glukozaminę w wersji musującej. |
|
| | | |
|
| 2009-02-01, 23:20
2009-02-01, 22:25 - tomek20064 napisał/-a:
W ramach urozmaicenia treningu cały wczorajszy dzień jeździłem na nartach (Czarna Góra ) było bosko.
JUtro na kosza a potem bieganko .POzdrawiam |
a ja sobie jutro chyba pójdę na nogę i późniaj na siatkę... ;-]] urozmaicenie też jest dobre - tylko trzeba uważać na kontuzje... pozwalam sobie teraz grać raz w tygodniu w nogę i w siatkę - miałem już zarzucić to granie, bo planowałem codziennie biegać, zresztą boję się nawet o drobne kontuzje... ale w sumie "odmiana" nie jest zła... :-)) niestety czasem muszę zrobić dzień przerwy, bo jestem poobijany... i wtedy nici z codziennego bieganka. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 16:17
A mi na przegubie lewej dłoni, z boku od wewnętrznej strony wyskoczyło "coś". Jakby taki twardy guz, sam nie boli, tylko nieco dalej... Ścięgno czy diabli wiedzą co... W takim miejscu to chyba nie od biegania? Jutro idę do lekarza.
Pozdrawiam wszystkich :) |
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 17:11
2009-02-02, 16:17 - papaja napisał/-a:
A mi na przegubie lewej dłoni, z boku od wewnętrznej strony wyskoczyło "coś". Jakby taki twardy guz, sam nie boli, tylko nieco dalej... Ścięgno czy diabli wiedzą co... W takim miejscu to chyba nie od biegania? Jutro idę do lekarza.
Pozdrawiam wszystkich :) |
Moge się mylić, ale nie zaszkodzi. ;-) Spróbuj smarować FASTUM żel w tubce. Kiedyś wyrosła mi taka bania i po paru dniach nie było ani śladu. |
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 18:35
Witajcie :)
Ja się dzisiaj trochę podłamałem. Byłem sobie potruchtać 3km zaledwie (normalnie to bym powiedział, że to nie bieganie) a tu kolano dalej boli :/ 3 tygodnie zostały do Biegu Urodzinowego Gdyni (10km) więc już praktycznie nie mam szans się do niego przygotować w jakikolwiek sposób a mój udział też stoi pod znakiem zapytania :(
Niestety kontuzje kolan, nawet te lekkie, leczą się bardzo długo.
Mam nadzieję, że wy nie macie takich problemów ;) |
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 18:50
2009-02-02, 18:35 - Silver108 napisał/-a:
Witajcie :)
Ja się dzisiaj trochę podłamałem. Byłem sobie potruchtać 3km zaledwie (normalnie to bym powiedział, że to nie bieganie) a tu kolano dalej boli :/ 3 tygodnie zostały do Biegu Urodzinowego Gdyni (10km) więc już praktycznie nie mam szans się do niego przygotować w jakikolwiek sposób a mój udział też stoi pod znakiem zapytania :(
Niestety kontuzje kolan, nawet te lekkie, leczą się bardzo długo.
Mam nadzieję, że wy nie macie takich problemów ;) |
Witaj Krzysiu no to faktycznie masz problem.
Faktycznie bul kolana (sam go przechodziłem) to paskudna kontuzja i bardzo bolesna.
Do moich zawodów w Blachowni zostało 40 parę dni 8 km. Jak na razie nic mnie nie boli i biegam po 3 dni w tygodniu po ok 5 km. Wracaj do zdrowia .
Acha kupiłem glukozaminę fortę i biorę ją od 7 dni na razie nie czuję bólu w kolanach i ścięgnach.
W sobotę cału dzień śmigałem na nartach i rano zero bólu mięśni, czułem się w świetnej formie.Wiem, że to przez bieganie. |
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 21:24
2009-02-02, 17:11 - Tusik napisał/-a:
Moge się mylić, ale nie zaszkodzi. ;-) Spróbuj smarować FASTUM żel w tubce. Kiedyś wyrosła mi taka bania i po paru dniach nie było ani śladu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 21:49
2009-02-02, 21:24 - papaja napisał/-a:
Dzięki, spróbuję... :) |
Oby to nie było przechłodzenie krwi co skutkuje czyrakiem, czasem też zaczyna się to tzw. "zapaleniem mieszka włosowego" - przypadłość szczególnie w okresie osłabienia organizmu.
Ani jednej ani drugiej wersji nie życzę.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 22:11
2009-02-02, 18:35 - Silver108 napisał/-a:
Witajcie :)
Ja się dzisiaj trochę podłamałem. Byłem sobie potruchtać 3km zaledwie (normalnie to bym powiedział, że to nie bieganie) a tu kolano dalej boli :/ 3 tygodnie zostały do Biegu Urodzinowego Gdyni (10km) więc już praktycznie nie mam szans się do niego przygotować w jakikolwiek sposób a mój udział też stoi pod znakiem zapytania :(
Niestety kontuzje kolan, nawet te lekkie, leczą się bardzo długo.
Mam nadzieję, że wy nie macie takich problemów ;) |
Drogi Krzysztofie na Twoim miejscu trochę bym to przemyślał w kilku kategoriach (nie jestem tu żadnym autorytetem w bieganiu, ale powiem tyle ile doświadczyłem):
1) ile razy w tygodniu trenuję? - ważna w miarę regularność (raz czy dwa w tygodniu to ciut mało),
2) czy wzmacniasz mięśnie zarówno nóg jak i reszty ciała ćwiczeniami siłowymi?,
3) czy dobrze rozgrzewam się przed każdym treningiem? - brak rozgrzania i przeciążenie to podstawowe przyczyny kontuzji,
4)zweryfikuj obuwie - niewłaściwe może powodować urazy,
5)jeśli wybiegasz na trening to musisz mieć to jakoś poukładane - założ sobie jakiś plan na miesiąc, tydzień itd
6) nie stosuję uzdrowicielskich metod jeśli nie jestem ich pewien.
Pamiętaj kolana nie rosną dwa razy!!!
Biegałem początkowo na żywioł nie wiedząc dokładnie dlaczego i po co?, bo mi się podobało:) Teraz wiem ciut więcej, ale ciągle się uczę.
Nic na siłę :)
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2009-02-02, 22:21
2009-02-02, 22:11 - Zikom napisał/-a:
Drogi Krzysztofie na Twoim miejscu trochę bym to przemyślał w kilku kategoriach (nie jestem tu żadnym autorytetem w bieganiu, ale powiem tyle ile doświadczyłem):
1) ile razy w tygodniu trenuję? - ważna w miarę regularność (raz czy dwa w tygodniu to ciut mało),
2) czy wzmacniasz mięśnie zarówno nóg jak i reszty ciała ćwiczeniami siłowymi?,
3) czy dobrze rozgrzewam się przed każdym treningiem? - brak rozgrzania i przeciążenie to podstawowe przyczyny kontuzji,
4)zweryfikuj obuwie - niewłaściwe może powodować urazy,
5)jeśli wybiegasz na trening to musisz mieć to jakoś poukładane - założ sobie jakiś plan na miesiąc, tydzień itd
6) nie stosuję uzdrowicielskich metod jeśli nie jestem ich pewien.
Pamiętaj kolana nie rosną dwa razy!!!
Biegałem początkowo na żywioł nie wiedząc dokładnie dlaczego i po co?, bo mi się podobało:) Teraz wiem ciut więcej, ale ciągle się uczę.
Nic na siłę :)
Pozdrawiam
|
Odpowiadam :D
1) w zeszłym roku raz lub dwa (zawsze w soboty, więc może i rzadko, ale regularnie). Teraz miałem zamiar więcej i porządnie (jakoś to zaplanować) ale wyszło, że na razie prawie wcale :P
2) tak
3) zdecydowanie tak, zwłaszcza, że nie polecam nikomu biegać w temperaturze -2 stopnie bez rozgrzewki
4) buty mam na pewno dobrze dopasowane do stopy i wygodne, a innych kryteriów nie znam - możecie coś poradzić?
5) jeśli chodzi o pojedynczy trening to zawsze mam rozplanowany (chociaż kontuzję złapałem biegając głównie truchty, bo po przerwie zaczynałem)
6) ja też nie - glukozamina to zalecenie lekarza, a jemu od czasu do czasu można uwierzyć :D
A co do celu biegania - chciałem powalczyć w tym roku w gdyńskich biegach. Szansa jeszcze jest, bo nie licząc najbliższego, to następny jest w maju, a potem czerwiec i listopad (mało tego, ale więcej nie trzeba na początek).
Pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
| 2009-02-03, 19:24
2009-02-02, 22:21 - Silver108 napisał/-a:
Odpowiadam :D
1) w zeszłym roku raz lub dwa (zawsze w soboty, więc może i rzadko, ale regularnie). Teraz miałem zamiar więcej i porządnie (jakoś to zaplanować) ale wyszło, że na razie prawie wcale :P
2) tak
3) zdecydowanie tak, zwłaszcza, że nie polecam nikomu biegać w temperaturze -2 stopnie bez rozgrzewki
4) buty mam na pewno dobrze dopasowane do stopy i wygodne, a innych kryteriów nie znam - możecie coś poradzić?
5) jeśli chodzi o pojedynczy trening to zawsze mam rozplanowany (chociaż kontuzję złapałem biegając głównie truchty, bo po przerwie zaczynałem)
6) ja też nie - glukozamina to zalecenie lekarza, a jemu od czasu do czasu można uwierzyć :D
A co do celu biegania - chciałem powalczyć w tym roku w gdyńskich biegach. Szansa jeszcze jest, bo nie licząc najbliższego, to następny jest w maju, a potem czerwiec i listopad (mało tego, ale więcej nie trzeba na początek).
Pozdrawiam :) |
Właśni zakończyłem dzisiejsze bieganie .Było super. Nic mnie nie bolało.Kondycja po kontuzju już powoli wraca oby tak dalej.Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-02-04, 15:00
2009-02-03, 19:24 - tomek20064 napisał/-a:
Właśni zakończyłem dzisiejsze bieganie .Było super. Nic mnie nie bolało.Kondycja po kontuzju już powoli wraca oby tak dalej.Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-04, 22:08
2009-02-04, 15:00 - Tusik napisał/-a:
oby tak dalej!... |
Dzisiaj znowu biegałem (5km). Fajnie było, tylko trochę mokro. W okolicach Strzelec Op. +7 C śnieg zmienił się w wodę a szutrowe polne scieżki w błotnistą maź.Buty miałem całe przemoczone ale było mi przyjemnie ciepło.Pozdrowionka. |
|
| | | |
|
| 2009-02-04, 22:10
2009-02-04, 22:08 - tomek20064 napisał/-a:
Dzisiaj znowu biegałem (5km). Fajnie było, tylko trochę mokro. W okolicach Strzelec Op. +7 C śnieg zmienił się w wodę a szutrowe polne scieżki w błotnistą maź.Buty miałem całe przemoczone ale było mi przyjemnie ciepło.Pozdrowionka. |
Co do działalnia glukozaminy to stwierdzam tylko, że kolana i ahillesy przestały mnie boleć.Warto było zaryzykować. |
|
| | | |
|
| 2009-02-05, 13:43
2009-02-02, 21:49 - Zikom napisał/-a:
Oby to nie było przechłodzenie krwi co skutkuje czyrakiem, czasem też zaczyna się to tzw. "zapaleniem mieszka włosowego" - przypadłość szczególnie w okresie osłabienia organizmu.
Ani jednej ani drugiej wersji nie życzę.
Pozdrawiam |
Na moje szczęście to żadna z rzeczy, o których piszesz :) Okazuje się, że to "zwykły" ganglion... Podobno, jeśli nie stanowi defektu kosmetycznego (jak u mnie), lepiej go zaakceptować i bezinteresownie pokochać, bo gość jest uparty i wraca nawet po usunięciu chirurgicznym. Przy czym na szczęście jest całkiem nieszkodliwy. Czasem znika sam, a czasem podczas przypadkowego dość silnego uderzenia ;) |
|
| | | |
|
| 2009-02-05, 13:44
2009-02-04, 22:10 - tomek20064 napisał/-a:
Co do działalnia glukozaminy to stwierdzam tylko, że kolana i ahillesy przestały mnie boleć.Warto było zaryzykować. |
Ciekawe, bo słyszałem że glukozamina to raczej środek "długoterminowy" i po tygodniu brania raczej efektów żadnych nie będzie. Tak więc skoro bóle u ciebie ustąpiły, to być może było to zwykłe przemęczenie (czy coś podobnego) i wystarczyło chwilę odpocząć, a większej kontuzji tam wcale nie było. No ale to tylko moje zdanie ;) Trzymaj się i wracaj do formy.
A co do mnie to postanowiłem dać sobie spokój do końca lutego. W sumie to mówi się, że trzeba dużo samozaparcia żeby trenować regularnie itd. ale teraz widzę, że jeszcze trudniej jest nie trenować gdy się nie może :D |
|
| | | |
|
| 2009-02-05, 14:18
2009-02-05, 13:44 - Silver108 napisał/-a:
Ciekawe, bo słyszałem że glukozamina to raczej środek "długoterminowy" i po tygodniu brania raczej efektów żadnych nie będzie. Tak więc skoro bóle u ciebie ustąpiły, to być może było to zwykłe przemęczenie (czy coś podobnego) i wystarczyło chwilę odpocząć, a większej kontuzji tam wcale nie było. No ale to tylko moje zdanie ;) Trzymaj się i wracaj do formy.
A co do mnie to postanowiłem dać sobie spokój do końca lutego. W sumie to mówi się, że trzeba dużo samozaparcia żeby trenować regularnie itd. ale teraz widzę, że jeszcze trudniej jest nie trenować gdy się nie może :D |
A co z zawodami wystartujesz ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-05, 17:01
2009-02-05, 14:18 - tomek20064 napisał/-a:
A co z zawodami wystartujesz ? |
Na pewno nie :(
Nawet jeśli bóle ustąpią do tego czasu, to nie chce sobie świeżo wyleczonego kolana znowu popsuć.
Od marca więc zaczynam tegoroczny plan od początku (tylko 1,5 miesiąca straty - co to dla nas :D).
Nie zamierzam oczywiście spocząć na laurach - przez ten czas mam zamiar wzmocnić się ćwiczeniami ogólnorozwojowymi :) |
|
| | | |
|
| 2009-02-05, 17:24
2009-02-05, 17:01 - Silver108 napisał/-a:
Na pewno nie :(
Nawet jeśli bóle ustąpią do tego czasu, to nie chce sobie świeżo wyleczonego kolana znowu popsuć.
Od marca więc zaczynam tegoroczny plan od początku (tylko 1,5 miesiąca straty - co to dla nas :D).
Nie zamierzam oczywiście spocząć na laurach - przez ten czas mam zamiar wzmocnić się ćwiczeniami ogólnorozwojowymi :) |
Słusznie .Najgorzej nic nie robić ze swoim ciałem.Jak poćwiczysz i wzmocnisz stawy to kuntuzje nie powinny cię trapić. |
|
| | | |
|
| 2009-02-05, 17:48
2009-02-04, 22:10 - tomek20064 napisał/-a:
Co do działalnia glukozaminy to stwierdzam tylko, że kolana i ahillesy przestały mnie boleć.Warto było zaryzykować. |
Witajcie - rok temu miałem problem, z kolanem - ortopeda prywatny do którego poszedłem zalecił mi zażywanie glukozaminy przez pół roku 3tabletki dziennie :) zażywałem cały czas - ale jak zażywałem przez 3tyg. to ból kolana przeszedł i wróciłem do treningu :)
Wczoraj u mnie w Gorlicach +7 stopni było rano 15km i było fajnie byłem w trasie, a wieczorem 6km i po parku i taka chlapa była i nogi ciężko było ;/ i mokro - i lewe biodro poczułem i dziś trening musiałem odpuścić ;/
jutro będę chciał już wyjść normalnie - przygotowuje się do Połówki w Wa-wie na 29marca :) |
|