| | | |
|
| 2010-09-16, 23:02 pomaratonowy trening
To widze,że nieliczni zrobili podobnie jak ja.Do dzisiaj nic nie biegałem,czekałem aż znikną olbrzymie zakwasiory,dzisiaj już po zakwasach i bieg na 10 000 m dla odmiany na bieżni w czasie 49 minut czyli tak około 7-8 minut wolniej niż byłbym w stanie pobiec na maksa po odpowiedniej regeneracji.Tętno ok.152.Funkcje życiowe w normie,stan organizmu stabilny.26 września I półmaraton w Opolu i mój pierwszy chociaż 2 maratony już zaliczone. |
|
| | | |
|
| 2010-09-16, 23:09
Żadna, nawet najwyższa forma, nie zastąpi myślenia. Jeśli pobiegnę z głową, to powinienem zrobić min. 2:55. A jak się we Wrocku na starcie przypomina, że Garmin leży w torbie zamiast na ręce, no to nie ma o czym gadać. Trzeba takie drobnostki wyeliminować i mieć na starcie poczucie, że wszystko zostało zapięte na ostatni... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-17, 05:35
2010-09-16, 15:26 - tedmaj napisał/-a:
Roztruchtanie jest obowiązkowe już następnego dnia!!! |
Uuuuu :( nie wiedziałam :(. Ale spróbuję po następnym maratonie :)
A swoją drogą pytanie zadane przez Miszcza okazało się bardzo potrzebne. |
|
| | | |
|
| 2010-09-17, 08:08
2010-09-17, 05:35 - pocomito napisał/-a:
Uuuuu :( nie wiedziałam :(. Ale spróbuję po następnym maratonie :)
A swoją drogą pytanie zadane przez Miszcza okazało się bardzo potrzebne. |
Są już foty na sportfoto.pl |
|
| | | |
|
| 2010-09-17, 12:26
A mój model roztruchtania:
niedziela po biegu 1 piwo
poniedziałek nic
wtorek Biała Żołądkowa z colą
środa nic
czwratek czerwone wino półsłodkie
dziś piątek zakwasów juz nie mam ale czuję achillesa i nie wiem czy biegac czy nie biegac
Swoją droga ile kilometrów zrobiliście w tym roku? (ja niecałe 500).
|
|
| | | |
|
| 2010-09-17, 19:45 Roztruchtanie
2010-09-17, 12:26 - kredo napisał/-a:
A mój model roztruchtania:
niedziela po biegu 1 piwo
poniedziałek nic
wtorek Biała Żołądkowa z colą
środa nic
czwratek czerwone wino półsłodkie
dziś piątek zakwasów juz nie mam ale czuję achillesa i nie wiem czy biegac czy nie biegac
Swoją droga ile kilometrów zrobiliście w tym roku? (ja niecałe 500).
|
O, to mój model wyglądał bardzo podobnie, chociaż myślę, że był nieco bardziej intensywny :). Ale w sumie od środy bardzo dobrze się czuję. Wczoraj rowerkiem ok. 30 km, dzisiaj delikatnie ze znajomym 5km, opowiadając o wrażeniach z maratonu :)
Jeśli chodzi o pytanie o ilość kilometrów, to ciężko mi oszacować - niestety nie zapisuję sobie, a róznie to bywa w poszczególnych tygodniach. W każdym razie MP pokazują mi, że od mojego debiutu w zeszłym listopadzie przebiegłem w zawodach 225 km.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-09-17, 19:48
Tez się zastanawiałem jak się pozbierać po maratonie. Dopiero to mój drugi w tym roku i karierze. W poniedziałek - rower, w końcu inne mięśnie pracują, wtorek, środa - luz (pogoda też nie rozpieszczała), czwartek - 6km. Od jutra zaczynam dłuższe biegi. Chciałbym zaliczyć jeszcze Poznań w tym roku, a tydzień wcześniej półmaraton w Katowicach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-18, 18:50
2010-09-17, 12:26 - kredo napisał/-a:
A mój model roztruchtania:
niedziela po biegu 1 piwo
poniedziałek nic
wtorek Biała Żołądkowa z colą
środa nic
czwratek czerwone wino półsłodkie
dziś piątek zakwasów juz nie mam ale czuję achillesa i nie wiem czy biegac czy nie biegac
Swoją droga ile kilometrów zrobiliście w tym roku? (ja niecałe 500).
|
hmmm to raczej metoda nawódniania:) niż roztruchtania
nigdy nie liczyłem kilometrów w skali roku, tygodniowo wychodzi od 40 do 100, czyli co najmniej 2000 km rocznie! |
|
| | | |
|
| 2010-09-18, 19:27
2010-09-17, 12:26 - kredo napisał/-a:
A mój model roztruchtania:
niedziela po biegu 1 piwo
poniedziałek nic
wtorek Biała Żołądkowa z colą
środa nic
czwratek czerwone wino półsłodkie
dziś piątek zakwasów juz nie mam ale czuję achillesa i nie wiem czy biegac czy nie biegac
Swoją droga ile kilometrów zrobiliście w tym roku? (ja niecałe 500).
|
Widzę,że nie marnujesz żołądka na inne ciecze np. izotoniki:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-18, 19:31
2010-09-18, 19:27 - wróblik napisał/-a:
Widzę,że nie marnujesz żołądka na inne ciecze np. izotoniki:) |
TY to już się na Poznań szykuj bo już nie długo ! :) i kolejne spotkanie nasze :D :) no i pamiętam o odbiorze Twojego nr. startowego :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-18, 19:58
2010-09-18, 19:31 - golon napisał/-a:
TY to już się na Poznań szykuj bo już nie długo ! :) i kolejne spotkanie nasze :D :) no i pamiętam o odbiorze Twojego nr. startowego :) |
Szykuję się powoli,szykuję...doszedlem do siebie po Wrocku i od poniedziałku zamierzam ostro zabrać się za bieganie... |
|
| | | |
|
| 2010-09-18, 21:32
2010-09-18, 19:58 - wróblik napisał/-a:
Szykuję się powoli,szykuję...doszedlem do siebie po Wrocku i od poniedziałku zamierzam ostro zabrać się za bieganie... |
a ja miałem głód biegania i już we wtorek PRZYMUSOWO 7km, ale od środy normalnie 14km, a od poniedziałku znowu kilka mocniejszych treningów. I tak przez 2 tygodnie a potem przed Poznaniem luzik... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-19, 14:46
2010-09-18, 21:32 - zgrzecho napisał/-a:
a ja miałem głód biegania i już we wtorek PRZYMUSOWO 7km, ale od środy normalnie 14km, a od poniedziałku znowu kilka mocniejszych treningów. I tak przez 2 tygodnie a potem przed Poznaniem luzik... |
Podobnież ja postąpie:) Wracam do swoich ostatnich mocnych treningów, które stosowałem przed MWr na 2 tyg. a ostatni tydzień laba przed Poznaniem... i znowu sie spotkamy:)
pozdr.
seba |
|
| | | |
|
| 2010-09-19, 14:57
2010-09-16, 15:26 - tedmaj napisał/-a:
Roztruchtanie jest obowiązkowe już następnego dnia!!! |
To tak naprawdę zależy w jakiej kondycji ukończyło się maraton.Mnie ten maraton dał popalic i już na starcie się żle czułem. Byłem tak słaby, że na drugi dzień ciężko by było przebiec nawet kilometr. Odpocząłem dwa dni i po dwóch dniach zrobiłem...najlepszy wynik w tym roku na treningu na dystansie 12 km a zaczynałem wolno!
Jeżeli po kiepskim swoim maratonie wychodzimy na roztruchtanie na siłę to z tego pożytku nie ma a przedłuża się nasza regeneracja! |
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 12:36
2010-09-17, 12:26 - kredo napisał/-a:
A mój model roztruchtania:
niedziela po biegu 1 piwo
poniedziałek nic
wtorek Biała Żołądkowa z colą
środa nic
czwratek czerwone wino półsłodkie
dziś piątek zakwasów juz nie mam ale czuję achillesa i nie wiem czy biegac czy nie biegac
Swoją droga ile kilometrów zrobiliście w tym roku? (ja niecałe 500).
|
ja do wczoraj zrobiłem 2394 km w tym roku. Po pacemakerowaniu na 3:30 we Wrocławiu moje treningi wygladaly tak: poniedzialek nic, wtorek 2 km trucht, 7 km (4:48min/km), 2 km trucht, sroda 3 km trucht, 4 x 1 km(3:53min/km), 7 km (4:48min/km), czwartek 3 km trucht, 8.8 km (5:00min/km), 1 km trucht, piatek, 15 km (4:54min/km), 6 x 200 m, sobota nic, niedziela 8 km teren (5:32min/km), 7 x 200 m(2:55min/km), 5,5 km (5:00min/km). ten tydzien bez zaszalenstw - w niedziele warszawa maraton. |
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 18:53
2010-09-20, 12:36 - mjagiellicz napisał/-a:
ja do wczoraj zrobiłem 2394 km w tym roku. Po pacemakerowaniu na 3:30 we Wrocławiu moje treningi wygladaly tak: poniedzialek nic, wtorek 2 km trucht, 7 km (4:48min/km), 2 km trucht, sroda 3 km trucht, 4 x 1 km(3:53min/km), 7 km (4:48min/km), czwartek 3 km trucht, 8.8 km (5:00min/km), 1 km trucht, piatek, 15 km (4:54min/km), 6 x 200 m, sobota nic, niedziela 8 km teren (5:32min/km), 7 x 200 m(2:55min/km), 5,5 km (5:00min/km). ten tydzien bez zaszalenstw - w niedziele warszawa maraton. |
Też jadę do Warszawy i tam nie bedzie "babci srania". Zawalczę o dobry wynik bo mnie na to naprawdę stac,złamię na luzie 4 godziny bo mi nie udało się to od 9-ciu ostatnich maratonów,liczę nawet na 3:50. W tym tygodniu-dzisiaj ostrzej 13 km,w czwartek dopiero spokojne 8 km i odpoczynek! |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 11:22
2010-09-19, 14:46 - wróblik napisał/-a:
Podobnież ja postąpie:) Wracam do swoich ostatnich mocnych treningów, które stosowałem przed MWr na 2 tyg. a ostatni tydzień laba przed Poznaniem... i znowu sie spotkamy:)
pozdr.
seba |
tak, to do zobaczenia w Poznaniu:-))
Może znowu urwiesz parę minut i pobiegniemy w podobnym czasie?
To przechodzimy na forum Poznań :)) |
|