|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | gosiazgora (2009-09-05) | Ostatnio komentował | agawa71 (2009-09-07) | Aktywnosc | Komentowano 6 razy, czytano 346 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-09-05, 09:46 Pocztkujaca
Czesc:),
biegam od niedawna i mimo, ze moim celem nigdy nie byl udzial w jakichkolwiek zawodach, to zaczlo mnie to krecic:) Nie zaczynalam, jak chyba wiekszosc od marszobiegu, ale od ciaglego truchtu. potem nie zwiekszajac dystansu (od poczatku bylo to 4-5 km), powoli zwiekszalam tempo. Teraz po 3 tyg urlopie, podczas ktorego bardzo mi tego brakowalo, wracam do biegania. Teraz jednak chcialabym powoli zwiekszac dystans i oczywiscie tempo, dlatego prosze o jakies wskazówki. Zawsze przy ostatnim kólku zdecydowanie przyspieszam i nie wiem, czy dobrze robie, ale ta prawie "utrata tchu" daje mi wieksza satysfakcje i znacznie lepiej sie potem czuje. Biegam po biezni tartanowej i mimo, ze moje buty podobno sluza do biegania, to chyba powinnam kupic odpowiednie do takiej nawierzchni obuwie. Nie wiem tylko, czy w mojej przepieknej "wsi" :) Zielona Gora, znajde sklep odpowiedni. Wiem, ze fajniej byloby po lesie, ale sama, to nawet w dzien sie boje:), a biegam zwykle wieczorami, bo w dzien intensywnie pracuje. Niestety w pozycji siedzacej, moze dlatego to wieczorny wysilek jest dla mnie wrecz zbawienny:)Poza tym bieganie jest super!!:) pozdrawiam wszystkich, którzy maja podobne zdanie. Aha mam 34 lata, bo to moze byc chyba istotne przy ewentualnych wskazowkach. I pozdrawiam wszystkich uczestników biegu Bachusa:) |
| | | | | |
| 2009-09-05, 13:28
Zaczynałem podobnie jak Ty,tyle,że właśnie po lesie.Po teorię sięgnąłem dopiero po około trzech latach dość regularnego biegania i okazało się,że większość z tego co robiłem instynktownie,była prawidłowa.Podobnie jest z Twoim przyśpieszaniem na końcówce-jest to zalecane w celu uniknięcia zakwasów.Aspektów medycznych nie będę Ci przytaczał teraz.Aha,mamy tutaj podobny wątek"zaczynam biegać,proszę o wsparcie"założony przez Anie86,która wszelako gdzieś nam ostatnio zniknęła. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-06, 15:13
2009-09-05, 09:46 - gosiazgora napisał/-a:
Czesc:),
biegam od niedawna i mimo, ze moim celem nigdy nie byl udzial w jakichkolwiek zawodach, to zaczlo mnie to krecic:) Nie zaczynalam, jak chyba wiekszosc od marszobiegu, ale od ciaglego truchtu. potem nie zwiekszajac dystansu (od poczatku bylo to 4-5 km), powoli zwiekszalam tempo. Teraz po 3 tyg urlopie, podczas ktorego bardzo mi tego brakowalo, wracam do biegania. Teraz jednak chcialabym powoli zwiekszac dystans i oczywiscie tempo, dlatego prosze o jakies wskazówki. Zawsze przy ostatnim kólku zdecydowanie przyspieszam i nie wiem, czy dobrze robie, ale ta prawie "utrata tchu" daje mi wieksza satysfakcje i znacznie lepiej sie potem czuje. Biegam po biezni tartanowej i mimo, ze moje buty podobno sluza do biegania, to chyba powinnam kupic odpowiednie do takiej nawierzchni obuwie. Nie wiem tylko, czy w mojej przepieknej "wsi" :) Zielona Gora, znajde sklep odpowiedni. Wiem, ze fajniej byloby po lesie, ale sama, to nawet w dzien sie boje:), a biegam zwykle wieczorami, bo w dzien intensywnie pracuje. Niestety w pozycji siedzacej, moze dlatego to wieczorny wysilek jest dla mnie wrecz zbawienny:)Poza tym bieganie jest super!!:) pozdrawiam wszystkich, którzy maja podobne zdanie. Aha mam 34 lata, bo to moze byc chyba istotne przy ewentualnych wskazowkach. I pozdrawiam wszystkich uczestników biegu Bachusa:) |
http://www.newbalance.pl/sklepy.aspx?strona=84&sekcja=8&miasto=Zielona+G%C3%B3ra%22
W linku masz adres do Sklepu Sport Plus który jest autoryzowanym przedstawicielem New Balance w Zielonej Górze :)
Buty to podstawa i jeśli biegasz dużo po twardym but musi mieć dobrą amortyzację a tył gdzie jest pięta no i achilles ma być twardy jak naciśniesz palcem więc proponowałbym zajrzyj w poniższy link:
http://www.newbalance.pl/produkty.aspx?id=22
Ceny w sklepie mogą być znacznie niższe.
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2009-09-07, 10:24
2009-09-06, 15:13 - GREG napisał/-a:
http://www.newbalance.pl/sklepy.aspx?strona=84&sekcja=8&miasto=Zielona+G%C3%B3ra%22
W linku masz adres do Sklepu Sport Plus który jest autoryzowanym przedstawicielem New Balance w Zielonej Górze :)
Buty to podstawa i jeśli biegasz dużo po twardym but musi mieć dobrą amortyzację a tył gdzie jest pięta no i achilles ma być twardy jak naciśniesz palcem więc proponowałbym zajrzyj w poniższy link:
http://www.newbalance.pl/produkty.aspx?id=22
Ceny w sklepie mogą być znacznie niższe.
Pozdrawiam |
Dzięki serdeczne za informacje, ale oba autoryzowane przedstawicielstwa :) New Balance nie maja nawet jednej pary butów tej firmy, nie wspominając o tych do biegania po twardych nawierzchniach. Z innych firm tez szału nie ma. Troche poczytałam o wyborze odpowiedniego obuwia i "upatrzyłam" sobie kilka modeli w internecie, ale kupowanie w ciemno bez przymierzania, to chyba nie jest najlepszy pomysł. Wybiore sie zatem na zakupy do Poznania.
Pozdrawiam:) |
| | | | | |
| 2009-09-07, 10:39
2009-09-05, 13:28 - Zulus napisał/-a:
Zaczynałem podobnie jak Ty,tyle,że właśnie po lesie.Po teorię sięgnąłem dopiero po około trzech latach dość regularnego biegania i okazało się,że większość z tego co robiłem instynktownie,była prawidłowa.Podobnie jest z Twoim przyśpieszaniem na końcówce-jest to zalecane w celu uniknięcia zakwasów.Aspektów medycznych nie będę Ci przytaczał teraz.Aha,mamy tutaj podobny wątek"zaczynam biegać,proszę o wsparcie"założony przez Anie86,która wszelako gdzieś nam ostatnio zniknęła. |
Poczytałam i watek Ani86 i inne starsze i troche o tym jak bieganie wpływa ogólnie na organizm, jak zapobiegac kontuzjom, jak sie rozgrzewać i rozciągać i faktycznie nie odbiega to szczególnie od tego co do tej pory robiłam. Sprawia mi to przyjemność, bardzo relaksuje, a to jest przecież najwazniejsze. Zawodowcem raczej juz nie będę:) A zakwasy mieć uwielbiam :), chociaz zadnego bółu juz nie odczuwam. Postanowiłam tez wzmocnic nieco klatke piersiową i ręce, bo podobno z czasem mięsne tam zanikają, a tego nie chce:)
Dzieki i pozdrawiam:) |
| | | | | |
| 2009-09-07, 14:19
2009-09-07, 10:39 - gosiazgora napisał/-a:
Poczytałam i watek Ani86 i inne starsze i troche o tym jak bieganie wpływa ogólnie na organizm, jak zapobiegac kontuzjom, jak sie rozgrzewać i rozciągać i faktycznie nie odbiega to szczególnie od tego co do tej pory robiłam. Sprawia mi to przyjemność, bardzo relaksuje, a to jest przecież najwazniejsze. Zawodowcem raczej juz nie będę:) A zakwasy mieć uwielbiam :), chociaz zadnego bółu juz nie odczuwam. Postanowiłam tez wzmocnic nieco klatke piersiową i ręce, bo podobno z czasem mięsne tam zanikają, a tego nie chce:)
Dzieki i pozdrawiam:) |
Cześć Gosiu!
Zapraszamy na forum "Zaczynam biegać - proszę o wsparcie".
Pozdrawiam |
|
|
|
| |
|