Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [3]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
lykief
Pamiętnik internetowy
come back

Kamil Budny
Urodzony: 1980-05-01
Miejsce zamieszkania: Żnin

Liczba wpisów - 7
2014-04-11
XXI Bieg żniński (czytano: 1148 razy)

Pojutrze kolejny bieg w stolicy Pałuk.Mile zaskoczyła mnie frekwencja - prawdopodobnie przekroczy 400 zawodników. I Żnin swietnie wykorzystuje promocje poprzez sport i rekreacje.Znowu gosci biegaczy z najodleglejszych zakatkow Polski.Mam nadzieje ze wszystko jest dopiete na ostatni guzik a armata naoliwiona. Ja planuje zmiescic sie w 50 minutach, biorac pod uwage 5 tygodniowy okres przygotowan.
...


2011-10-22
III Cross Bydgoski (czytano: 1018 razy)

Pierwszy raz biegłem cross w Myślęcinku i nie myslałem ze tak dobrze bedzie mi sie biegło na 2-kilometrowej pętli przełajowej. Trasa, z kilkoma lagodnymi podbiegami wiła sie pośród bydgoskich traw parku Kultury i wypoczynku. Bardzo przyjemna odmiana od biegów ulicznych. Frekwencja tez dopisala, nie tylko wsrod kategorii open(ponad 150 zawodników)ale równiez wsrod licznych kategorii biegow mlodziez...

2011-09-14
Mogilno na 5 (czytano: 1381 razy)

Impreza ze wszechmiar udana.Słonecznie. Dopisali zawodnicy, kibice a przede wszystkim duza zasługa dla organizatorow za sprawne i ciekawe przeprowadzenie zawodów. Ciesze sie ze moglem wystartowac w tym biegu po 4 miesiacach przygotowań. Warto było poczuc klimat sportowego swieta. Gdzies duch zdrowej rywalizacji unosił sie nad ziemią mogileńską, posród malowniczych krajobrazów. Kazdy dal sie ponies...

2011-08-14
stało się (czytano: 1556 razy)

Tego sie obawiałem. Kontuzja stopy, kiedy naprawde czuje sie dobrze i biegam coraz szybciej. J.S. przestrzegał przed zwiekszaniem tempa podczas coraz dluzszych rozbiegań. Nic to. Posmaruje naproxenem i ta kosc palucha stopy nie bedzie tak doskwierac. Oby. Nie mam zamiaru tracic czasu na rehabilitacje. Chce jeszcze wystartowac w 3,4 biegach do konca roku.
p.s. ciekawa stronka dla pań http://www.k...


2011-06-29
(czytano: 1271 razy)

Z kazdym dniem jest łatwiej ruszyc sie i wyjsc po pracy pobiegać. Juz zaczynam odliczac dni, kiedy pobiegne nieprzerwanie 20 minut. A potem 30 i coraz wiecej az do startu w Mogilnie. Przyzwyczajam nogi do asfaltu; dosyc nabiegalem sie po trawie,sciezkach ubitych i zuzlu. Nawet psy jakby ciszej ujadaja na kolejny juz widok spoconego faceta gubiącego kilogramy. Wchodzenie na wage powoli staje sie mo...

2011-06-02
niech choroba lekką będzie. (czytano: 1381 razy)

Urlop. Dobry czas na przeczytanie odłożonych książek i niczym niezmącony trening.Nawet przeziębienie tak bardzo nie przeszkadza a nawet nie odczuwa sie go,kiedy kolejna porcja endorfin zalewa mózg. Bieganie jako terapia na dolegliwosci grypowo-przeziebieniowe,dlaczego nie? Z kazdym pokonanym kilometrem odzyskuje sily w nogach i czuje ze kondycja systematycznie podnosi sie. Alleluja i do przodu....

2011-05-28
powolutku do przodu. (czytano: 1275 razy)

Minely juz ponad 3 lata od pierwszego pamietnego biegu w janowcu wielkopolskim anno domini 2008. Nie myslalem ze moja przygoda biegowa tak szybko sie zakonczy i zapał ostygnie.Ale co sie odwlecze to nie uciecze. Znowu zaczalem pokonywac krociutkie odcinki trasy zgodnie z zaleceniami Jurka Skarzyńskiego. Minuta truchciku i 3 minuty marszu (x8) .Tak na poczatek. Dokładnie i powoli.Chce poczuc głod b...






 Ostatnio zalogowani
Admin
07:15
Januszz
06:56
42.195
06:48
jaro109
06:18
biegacz54
05:04
Jarek42
04:24
Serce
00:08
przemek300
23:36
Citos
23:23
Namor 13
23:18
necropoleis
23:02
STARTER_Pomiar_Czasu
22:21
lordedward
22:21
maratonek
21:44
kos 88
21:38
Wojciech
21:25
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |