|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | henry (2019-08-20) | Ostatnio komentował | bARTt (2022-02-28) | Aktywnosc | Komentowano 8 razy, czytano 1883 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2019-08-20, 09:51 Świteź Eko-Maraton
Dlaczego Polacy nie jadą na Ukrainę, ponieważ nie lubimy Ukraińców. Byłem na wycieczce ponad tydzień, moje odczucie jest takie , że gdyby mi zginął samochód , bagaż czy bym zachorował to miałbym na Ukrainie spory kłopot. To samo dotyczy Białorusi może częściowo Litwy , Łotwy czy Estonii. We wszystkich tych krajach byłem jeden raz i wystarczy a w Holandii byłem chyba ponad 30 razy pomimo,że jest tam dużo drożej. |
| | | | | |
| 2019-08-20, 12:22
2019-08-20, 09:51 - henry napisał/-a:
Dlaczego Polacy nie jadą na Ukrainę, ponieważ nie lubimy Ukraińców. Byłem na wycieczce ponad tydzień, moje odczucie jest takie , że gdyby mi zginął samochód , bagaż czy bym zachorował to miałbym na Ukrainie spory kłopot. To samo dotyczy Białorusi może częściowo Litwy , Łotwy czy Estonii. We wszystkich tych krajach byłem jeden raz i wystarczy a w Holandii byłem chyba ponad 30 razy pomimo,że jest tam dużo drożej. |
A kogo lubimy? Rosjan? Niemców? Czechów? Litwinów? Zasadniczo nie lubimy nikogo. Arabów, Murzynów, Żydów, Pakistańczyków, Bangladeszan, lekarzy, prawników, sędziów, nauczycieli, Januszy, Grażyn, psów, krów, wielbłądów. |
| | | | |
| | | | | |
| 2019-08-20, 22:45 Mam własne zdanie
To chyba nie chodzi o to czy biegacz kogoś lubi czy nie lubi. Nie chodzi też o to, że zostanie okradziony.Nikt z biegaczy się chyba czymś takim nie kieruje. Ja przynajmniej, nie zakładamz góry, że coś mi sie nagle przykego przytrafi. W naszym kraju też mnie mogą okraśc, czyż nie? Mam wrażenie , że te mało oblegane maratony i inne biegi gdzieś nam często umykają i to jest może przyczyną, że się na nie nie wybieramy. Ja w każdym razie jesli mam ochotę to jadę, nie zastanawiając się nad tym co tam gdzieś będzie .Ufam, że będzie fajnie i to wszystko. Co do Ukrainy to mam tylko taki mały problem, że oto musze wyrobic paszport, który to pewnie, bedzie leżal w szufladzie przez kolejne lata. Ale chyba się zdecyduję. Pozdrawiam :) |
| | | | | |
| 2019-08-21, 22:34
Sam się kiedyś zastanawiałem nad tym tematem. Problem to dojazd. Przekraczanie granicy niemiecko- polskiej trwa sekundę, a polsko - ukraińskiej 3 godziny lekko licząc. Plus drugie tyle z powrotem. Można skorzystać z tanich linii lotniczych ale to ogranicza miejsce do kilku dużych miast na Ukrainie w których dodatkowo nie ma maratonu ,np. Lwów. Koszt lotu jest taki sam jak do Barcelony więc Lwów musi przegrać. No i sam bieg, czyli trasa musi przyciągać biegacza atrakcyjnością ( nie każdy jest masochistą jadącym kilkaset kilometrów by biegać pętle po polach z muchami w roli aktywnie dopingujących kibiców:))) Jak trasa jest atrakcyjna, a wręcz kultowa to biegacze się znają, przykład: Bojko Trial w ukraińskich Bieszczadach - setki Polaków. Nie odniosę się do nacjonalistycznego komentarza Henrego, bo to nie moje klimaty. |
| | | | | |
| 2019-08-22, 09:15
2019-08-21, 22:34 - arek.m napisał/-a:
Sam się kiedyś zastanawiałem nad tym tematem. Problem to dojazd. Przekraczanie granicy niemiecko- polskiej trwa sekundę, a polsko - ukraińskiej 3 godziny lekko licząc. Plus drugie tyle z powrotem. Można skorzystać z tanich linii lotniczych ale to ogranicza miejsce do kilku dużych miast na Ukrainie w których dodatkowo nie ma maratonu ,np. Lwów. Koszt lotu jest taki sam jak do Barcelony więc Lwów musi przegrać. No i sam bieg, czyli trasa musi przyciągać biegacza atrakcyjnością ( nie każdy jest masochistą jadącym kilkaset kilometrów by biegać pętle po polach z muchami w roli aktywnie dopingujących kibiców:))) Jak trasa jest atrakcyjna, a wręcz kultowa to biegacze się znają, przykład: Bojko Trial w ukraińskich Bieszczadach - setki Polaków. Nie odniosę się do nacjonalistycznego komentarza Henrego, bo to nie moje klimaty. |
W tym roku granicę Polsko - Ukraińską pokonywaliśmy w dwie i pół godziny. Powrotny kierunek ze względu na strajk włoski Polskich celników zajął nam 3 godziny. Pozdrawiam wszystkich, którzy marzą o wyjściu Polski z EU i powrocie kontroli granicznych :-) |
| | | | | |
| 2019-10-28, 22:45 Świtaź,a nie Switeź:)
Wiem, że nie zabłysnę spostrzegawczością jeśli przyznam się do tego, że dopiero teraz odkryłam Wasz wspaniały projekt 201 Races. Macie chłopaki głowę na karku. Super się ogląda i czyta Wasze relacje. Trzymam za Was kciuki. Mam tylko malutką uwagę co do Świtazia, którego jak najbardziej chciałabym odwiedzić. To nie jest to Mickiewiczowskie jezioro Świteź. Tamto leży na Białorusi. Coś mi się zdaje, że Wy to wiecie:). Pozdrawiam baaaaaardzo serdecznie. |
| | | | | |
| 2019-10-29, 08:51 Portal bez dyskusji ?
2019-10-28, 22:45 - Hepatica napisał/-a:
Wiem, że nie zabłysnę spostrzegawczością jeśli przyznam się do tego, że dopiero teraz odkryłam Wasz wspaniały projekt 201 Races. Macie chłopaki głowę na karku. Super się ogląda i czyta Wasze relacje. Trzymam za Was kciuki. Mam tylko malutką uwagę co do Świtazia, którego jak najbardziej chciałabym odwiedzić. To nie jest to Mickiewiczowskie jezioro Świteź. Tamto leży na Białorusi. Coś mi się zdaje, że Wy to wiecie:). Pozdrawiam baaaaaardzo serdecznie. |
Właśnie , kiedyś na ten portal wszyscy zaglądali i były dyskusje. Obecnie jak sama przyznałaś nie zaglądałaś tu od kilku miesięcy, podobnie inni. Szkoda ,że tak się dzieje. |
| | | | |
| | | | | |
| 2022-02-28, 17:59 jeszcze będzie przepięknie? jeszcze będzie normalnie?
zaliczony półmaraton we Lwowie.
była w planie Odessa, HM, przyszedł Covid.
w odleglejszych planach był jeszcze maraton w Kijowie.
i maraton w Moskwie.
czy to się kiedyś uda? |
|
|
|
| |
|