| | | |
|
| 2013-10-15, 10:41 kontuzja kolana
LINK: http://djtrust | Witam serdecznie
Czy ktoś zna dobrego lekarza sportowego na terenie śląska. Od marca biegam 2,3 razy w tygodniu po 10-12km. 22 wrzesnia pobiegłem polmaraton i niestety zlapalem kontuzje ( pobieglem bardziej sercem niż umiejetnosciami - moj czas 1h35min pobielem o 12 min od czasu jaki mialem na treningu, ale jakim kosztem :( ), od tego czasu po przebiegnieciu ok 2 km odczuwam nieprzyjemny bol w okolicach zewnętrzenej strony kolana ( lewa strona kolana patrząc od mojej strony :) ) przy chodzeniu raczej nic nie czuję, ale przy niektorych czynnosciach np wciskanie sprzęgla w aucie sprawia ze czuje ze cos jest nie tak z tym kolanem. Z objaw wyglada mi to na kolano biegacza, ale lekarzem nie jestem :) Zastanawiam się czy jest sens isc do lekarza, czy po prostu odpoczac. Preferuję bardziej naturalne metody ( ja smaruję kolano masciami chlodzacymi z mietą i konska chlodzącą plus lampa bioptron. Słyszałem, że na forum są bardzo mili i pomocni ludzie, więc proszę o podpowiedzi odnośnie powrotu do zdrowia
W przyszłym roku chcę pobiec maraton i ogólnie chcę biegać długie dystanse, za 2-3 lata chcę zrobić 100. Mam 32 lata więc nie wchdzi w grę zakończenie kariery
z gory bardzo dziekuję
Artur |
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 11:15
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 20:02
Tak jak pisał kolega, masz problem z przeciążeniem pasma piszczelowo-biodrowego.
Gdybyś napisał gdzie mieszkasz konkretnie to łatwiej by Ci bylo doradzić.
Powszechnie znane na śląsku są,...
- Sport klinika w Żorach, spec od kolan dr Dec
Tel. 32 475 93 71
- Klinka sportowa Gallen w Bieruniu, spec od kolan dr Ficek
Tel. 32 216 44 44
- Klinika Św Łukasza Bielsko Biała
Tobie jednak potrzebna jest rehabilitacja. |
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 20:43
Mieszkam w Gliwicach, ale faktycznie skupie sie na cwiczeniach i odpoczne od biegania z 2 tygodnie moze wiecej. A zna ktos jakies dobre ziola? |
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 21:19
W Gliwicach masz świetny FIZIOFIT. Sama przerwa może nie pomóc,...
To znaczy uspokoi się ale może powracać.
|
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 21:23 Gratulacje
Karierę w biegach masz imponującą.Kończyć ją to faktycznie wielka strata dla polskiego sportu.Biegasz od marca i takiego czadu dałeś w półmaratonie? ciesz się że nie skończyłeś jak biegacz na 10-tce w Warszawie.Kup sobie zioła ale na uspokojenie chorych ambicji 32 latka. |
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 22:06
Od 10 lat nie stosuje zadnych lekow wiec wierze ze ten sposob tez jest dobry. Choc mistrzostwa juz nie zdabede biegac bede bo lubie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 22:17
Artur, przeciążenie pasma piszczelowo-biodrowego to zmiany przeciążeniowe. Zwykle mają związek z intensywnością treningową w połączeniu z brakiem rozciągania i ćwiczeń ogólnorozwojowych. W sieci jest mnóstwo informacji nt. tej przypadłości i sposobu radzenia sobie z nią.
Zioła i Bioptron zostaw babci. To nie to schorzenie. |
|
| | | |
|
| 2013-10-15, 22:30
Jeśli już nie chcesz zastosować zaleceń lekarza to pozwól chociaż na prawidłową diagnozę.
Niestety w wielu przypadkach przerwa biegowa oraz leczenie własne nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.
Życzę szybkiego powrotu do biegania (NIE LECZENIA!!). |
|
| | | |
|
| 2013-10-16, 02:00
Przeszedłem przez ITBS bo myślę, że tu mamy z tym do czynienia i żaden odpoczynek nie pomógł, nawet kilkumiesięczny. Brak rozciągania tego pasma tylko i wyłącznie się do tego przyczynił. Pasmo ociera o kłykieć i po kilku kilometrach boli. Wydanie kilku stów u lekarzy spowodował tylko to, ze dowiedziałem się że mam zdrowe kolano, mimo że bolało. Zastosowałem kilka najprostszych technik rozciągania pasma biodrowo - piszczelowego i dodatkowo biegałem z czymś takim http://www.youtube.com/watch?v=e0RmnwvScJk
tylko ze zrobionego ze zwykłej gumy. Po kilku tygodniach było po problemie i przez cały okres intensywnego rozciągania biegałem oczywiście do momentu dyskomfortu. Pewnego dnia po prostu zrobiłem cały trening i było okey. Obecnie co parę tygodni porozciągam to pasmo i tyle. Nie boli już 4 lata. |
|
| | | |
|
| 2013-10-16, 09:43
Bardzo dziękuję wszystkim za rady. Znalazłem już całą masę ćwiczeń, więc nie pozostaje mi nic innego jak działać. Mam jeszcze pytanie. Jak często wykonujecie te ćwiczenia? Codziennie ? Ile serii i jak długo, tego często nie widzę w opisie ćwiczeń
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2013-10-16, 12:22
2013-10-16, 09:43 - djtrust napisał/-a:
Bardzo dziękuję wszystkim za rady. Znalazłem już całą masę ćwiczeń, więc nie pozostaje mi nic innego jak działać. Mam jeszcze pytanie. Jak często wykonujecie te ćwiczenia? Codziennie ? Ile serii i jak długo, tego często nie widzę w opisie ćwiczeń
pozdrawiam |
ja w panice robiłem kiedy miałem czas, myślę że 2 - 3 x dziennie 15 - 30 min spokojnie można temu poświęcić. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-11-03, 10:55 podziękowania
Bardzo wszystkim dziękuję za rady. Po 3 tygodniach ćwiczeń - m.in - pomoc w postaci linku http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=21732 - mirotrans.
Ćwiczyłem 2-3 razy dziennie. 4-5 ćwiczeń po 2 serie ( każde roziąganie ok 15-20 sec lub 15-20 powtórzeń. Smarowałem maściami chłodzącymi - prawie codziennie. Naświetlałem Lampą Bioptron i nie biegałem prawie wcale - przez okres 42 dni 4 -5 biegów po 2-3 km. Ostatnie 2 tyg nic nie biegałem. Ostatnio spróbowałem przebiec 5km i nic nie bolało, a teraz truchtam 10 km i wszystko jest ok. Zero bólu nawet minimalnego :) Aha przez ten czas chodziłem na długie spacery ( dolina 5 stawów - ok 24 km i tym podobne :)
WSZYSTKO już wydaje się ok :) NIc nie boli i jestem bardzo szczęśliwy
BARDZO WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA POMOC :)DO zobaczenia na trasie, mam nadzieję że kiedyś będę mógł się odwdzięczyć |
|