| | | |
|
| 2011-02-04, 14:22 Bieg na Empire State Building
Wygrał z przewagą ponad minutę - tylko po co na starcie rękoma blokuje innych zawodników ( widać na foto) chyba powinien zostać zdyskwalifikowany HA HA HA żart!!! |
|
| | | |
|
| 2011-02-04, 14:32 Żart
2011-02-04, 14:22 - ROCKMEN napisał/-a:
Wygrał z przewagą ponad minutę - tylko po co na starcie rękoma blokuje innych zawodników ( widać na foto) chyba powinien zostać zdyskwalifikowany HA HA HA żart!!! |
Żart żartem, ale na filmie widać jeszcze wyraźniej jak wszystkich blokuje rękoma w momencie startu. Moim zdaniem conajmniej zachowanie nie fair |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-04, 14:43 Taki jest sport
Dzisiaj niektórzy aby wygrać stosują różne chwyty. Piłkarze np.łapią przeciwnika za koszulkę gdy jest na czystej pozycji. A tak ze sportowego spojrzenia to nasz zawodnik przegrał z pierwszym ponad 2 minuty, gdyby 2 minuty zastosować w biegu na 3 tys m. został by dwukrotnie zdublowany. |
|
| | | |
|
| 2011-02-04, 15:33 na mecie
trochę zimno musiało im być na mecie, jak tacy zgrzani wybiegli na chłodne, wilgotne powietrze. |
|
| | | |
|
| 2011-02-04, 15:40
Bieg po schodach to niestety dość brutalna konkurencja i czasami trzeba siłą walczyć o miejsce w stawce.
Dolt to już pewnego rodzaju legenda biegania po schodach, ale w ubiegłym roku dał się ograć chyba w Tajwanie dwum biegaczom górskim.
Nie mniej jednak różnica 2 minut między Kliszem a Doltem jest porażająca.
Szkoda, że z powodu braków środków finansowych nie udało mi się wyjechać na te zawody:/ Mam jednak nadzieję, że moje marzenie się kiedyś spełni.
Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2011-02-04, 16:23
Jak jest najlepszy to z urzędu powinien dostać fory (elita) i nikt przed niego na starcie nie powinien się pchać.Potem zasada goń i bij mistrza, zabierz mu laur.Dzisiaj oglądałem Justynę Kowalczyk i też zawsze stoi na starcie w pierwszym rzędzie, a niby dlaczego? Jeszcze kijkami blikuje te biegaczki z tyłu. Bo jest najlepsza. Chociaż czy to do końca tak sprawiedliwe, to sam się zastanawiam.My robimy to samo tylko w białych rękawiczkach. Organizator przydziela nam strefę na oznaczony czas i możliwości, a jak jest to widzimy też na zdjęciach.A nawet chwalimy się jacy to jesteśmy sprytni i jak umiemy pod taśmą przejść na linię startu by się rozpychać łokciami z mistrzami, mimo że biegamy maraton powyżej 4h. Przykład Berlin. Mistrzem Polski w tej "konkurencji" jest chyba nasz Mikołaj w szlafroku.Z fotki nie wiemy, czy podobni Mikołaje nie chcieli mu wejść w paradę i go przyblokować.Wasza wersja nie musi być do końca prawdziwa,a już dostał dyskwalifikację. Może to jego pozycja startowa? Przecież to miał być sprint. |
|
| | | |
|
| 2011-02-05, 20:10 Schody
Fajne urozmaicenie biegowe takie zawody :-D
Natomiast jeśli tak dobrze się przyjrzeć to, to pozorne blokowanie pozostałych na starcie, na filmie nie wygląda już tak "brzydko", jak na foto.
Widać że walczył o pozycję, ale także chciał uniknąć jakiegoś potrącenia i utraty równowagi. Zresztą rywale /była to dosłownie chwila/ sami zostawili nieco wolnej przestrzeni. Uzyskane wyniki dodatkowo oczyszczają z zarzutów ten fakt ;-) |
|