|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Katan (2007-12-04) | Ostatnio komentował | Jans (2007-12-05) | Aktywnosc | Komentowano 6 razy, czytano 645 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2007-12-04, 22:03 Długodystansowcy - ludzie czy kosmici ?
Długodystansowcy - ludzie czy kosmicie - cytat z GW z 3.12.2007 autor Radosław Leniarski - poniżej skrócona wersja:
Jakie są granice ludzkich mozliwości? Dwumetrowy Grant Hackett (pływak 1500 m) przyznał że jego pojemność płuc to 13 litrów - iście zwierzęca wielkość , Mateusz Sawrymowicz ( pływak roku w Europie wg. Swimming World) 186 cm i "tylko" 10 litrów. Zwykły człowiek 6,5 litra. VO2max - miara geniuszu długodystansowca. Czyli ile tlenu na minute organizm jest wstanie pochłonąć podczas wysiłku: Koń wczasie wielkiej Pardubickiej 180 ml/kg/min; pies wczasie wyścigu na Alasce ok. 240 ml/kg/min; Bjoern Daehli 100ml/kg/min; kolarze Miguel Indurain 88; Greg LeMond 92; Lanc Armstrong 84 ml/kg/min ale dane lekarskie podają że gorna granica dla człowieka to 80 - mozna to podkręcić stosując EPO :)
Biatlonista Tomek Sikora - 70 ml/kg/min, a M.Sawrymowicz 77 u zwykłego człowieka 45ml/kg/min. Kwas mlekowy czyli zmora amatora - zwykły człowiek nawet po pracy w ogrodku może mnieć zakwasy - a ich poziom może wynieźć 12-17 milimoli na litr. Według lekarzy zawodowcy nie mają tego problemu lub jest on niewielki - Mateusz produkuje mało "spalin" ok 5mmo/l podczas treningu, a toksyczny kwas zanika w jego organizmie po upływie 3-7 minut u Amstronga zanotowano 6 mmo/l co jest rekordem gdyż u kolarzy zawodowych średnia to 12-20 mmol/l. Trup czy Kałasznikow - puls u sportowaca w stanie spoczynku wacha się w granicach - stanu zagrożenia życia jak to było u LaMonda gdy lekarze chcieli go zabrać do szpitala z powodu niskiego tętna - po 28 ud/min jak u Induraina czy u Mateusza 45-50 ud/min aż do przeciętnego człowieka 65-70 ud/min - a co z tętnem maksymalnym czyli tytulowymn Kałasznikiem. Zalezy od specyfiki dyscypliny ok. 180ud/min przy sportach wytrzymałościowych - u Amstronga 201, u Samrymowicza 186; - jednak ci sportowcy mogą z tętnem niewiel niższym przez wiele godzin. Ciekawostka Indurain z tętna 160 do 60 w 30 sekund !!! Tomasz Kucharski 2 mistrz olimpijski w wioslarstwie 220ud/min osiąga bardzo często w ciągu zawodów mimo swoich 30 lat. Wreszcie podobno były przypadki elektronicznego rejestrowania tętna u sportowców 300 ud/min. Niestety autor nie wziąl pod uwage żadnego biegacza, ale i tak wyniki skłaniają do myślenia - jak można podkręcić organizm człowieka. Czy za 10 lat przetworzymy tyle tlenu na min co koń na Pardubickiej ? Kto wie ? |
| | | | | |
| 2007-12-04, 22:15
2007-12-04, 22:03 - Katan napisał/-a:
Długodystansowcy - ludzie czy kosmicie - cytat z GW z 3.12.2007 autor Radosław Leniarski - poniżej skrócona wersja:
Jakie są granice ludzkich mozliwości? Dwumetrowy Grant Hackett (pływak 1500 m) przyznał że jego pojemność płuc to 13 litrów - iście zwierzęca wielkość , Mateusz Sawrymowicz ( pływak roku w Europie wg. Swimming World) 186 cm i "tylko" 10 litrów. Zwykły człowiek 6,5 litra. VO2max - miara geniuszu długodystansowca. Czyli ile tlenu na minute organizm jest wstanie pochłonąć podczas wysiłku: Koń wczasie wielkiej Pardubickiej 180 ml/kg/min; pies wczasie wyścigu na Alasce ok. 240 ml/kg/min; Bjoern Daehli 100ml/kg/min; kolarze Miguel Indurain 88; Greg LeMond 92; Lanc Armstrong 84 ml/kg/min ale dane lekarskie podają że gorna granica dla człowieka to 80 - mozna to podkręcić stosując EPO :)
Biatlonista Tomek Sikora - 70 ml/kg/min, a M.Sawrymowicz 77 u zwykłego człowieka 45ml/kg/min. Kwas mlekowy czyli zmora amatora - zwykły człowiek nawet po pracy w ogrodku może mnieć zakwasy - a ich poziom może wynieźć 12-17 milimoli na litr. Według lekarzy zawodowcy nie mają tego problemu lub jest on niewielki - Mateusz produkuje mało "spalin" ok 5mmo/l podczas treningu, a toksyczny kwas zanika w jego organizmie po upływie 3-7 minut u Amstronga zanotowano 6 mmo/l co jest rekordem gdyż u kolarzy zawodowych średnia to 12-20 mmol/l. Trup czy Kałasznikow - puls u sportowaca w stanie spoczynku wacha się w granicach - stanu zagrożenia życia jak to było u LaMonda gdy lekarze chcieli go zabrać do szpitala z powodu niskiego tętna - po 28 ud/min jak u Induraina czy u Mateusza 45-50 ud/min aż do przeciętnego człowieka 65-70 ud/min - a co z tętnem maksymalnym czyli tytulowymn Kałasznikiem. Zalezy od specyfiki dyscypliny ok. 180ud/min przy sportach wytrzymałościowych - u Amstronga 201, u Samrymowicza 186; - jednak ci sportowcy mogą z tętnem niewiel niższym przez wiele godzin. Ciekawostka Indurain z tętna 160 do 60 w 30 sekund !!! Tomasz Kucharski 2 mistrz olimpijski w wioslarstwie 220ud/min osiąga bardzo często w ciągu zawodów mimo swoich 30 lat. Wreszcie podobno były przypadki elektronicznego rejestrowania tętna u sportowców 300 ud/min. Niestety autor nie wziąl pod uwage żadnego biegacza, ale i tak wyniki skłaniają do myślenia - jak można podkręcić organizm człowieka. Czy za 10 lat przetworzymy tyle tlenu na min co koń na Pardubickiej ? Kto wie ? |
Myślę, że możliwości ludzkiego organizmu są ograniczone. Bez przerwy nam się wydaję że człowiek osiągnął już szczyt a tu znowu rekord jak w biegu na setkę. Cóż niektórzy to pewnie niedługo będą jak te konie, bo i sprzęt lepszy, metody terningowe skuteczniejsze, ale człowiek nawet ten nadludzki też jest tylko człowiekiem i pewnych barier nie przełamie. A co do wspomagaczy to jestem za tylko za tymi dozwolonymi. Farmakologii nie bo to wypacza sport i wyniki ni jak mają się do siebie. Chociaż pewnie już niedługo, żeby przełamywac niemożliwe bariery trzeba bedzie się niestety wspomagac z czego skorzysta jeszcze wielu nieuczciwych. |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-12-05, 10:58
2007-12-04, 22:03 - Katan napisał/-a:
Długodystansowcy - ludzie czy kosmicie - cytat z GW z 3.12.2007 autor Radosław Leniarski - poniżej skrócona wersja:
Jakie są granice ludzkich mozliwości? Dwumetrowy Grant Hackett (pływak 1500 m) przyznał że jego pojemność płuc to 13 litrów - iście zwierzęca wielkość , Mateusz Sawrymowicz ( pływak roku w Europie wg. Swimming World) 186 cm i "tylko" 10 litrów. Zwykły człowiek 6,5 litra. VO2max - miara geniuszu długodystansowca. Czyli ile tlenu na minute organizm jest wstanie pochłonąć podczas wysiłku: Koń wczasie wielkiej Pardubickiej 180 ml/kg/min; pies wczasie wyścigu na Alasce ok. 240 ml/kg/min; Bjoern Daehli 100ml/kg/min; kolarze Miguel Indurain 88; Greg LeMond 92; Lanc Armstrong 84 ml/kg/min ale dane lekarskie podają że gorna granica dla człowieka to 80 - mozna to podkręcić stosując EPO :)
Biatlonista Tomek Sikora - 70 ml/kg/min, a M.Sawrymowicz 77 u zwykłego człowieka 45ml/kg/min. Kwas mlekowy czyli zmora amatora - zwykły człowiek nawet po pracy w ogrodku może mnieć zakwasy - a ich poziom może wynieźć 12-17 milimoli na litr. Według lekarzy zawodowcy nie mają tego problemu lub jest on niewielki - Mateusz produkuje mało "spalin" ok 5mmo/l podczas treningu, a toksyczny kwas zanika w jego organizmie po upływie 3-7 minut u Amstronga zanotowano 6 mmo/l co jest rekordem gdyż u kolarzy zawodowych średnia to 12-20 mmol/l. Trup czy Kałasznikow - puls u sportowaca w stanie spoczynku wacha się w granicach - stanu zagrożenia życia jak to było u LaMonda gdy lekarze chcieli go zabrać do szpitala z powodu niskiego tętna - po 28 ud/min jak u Induraina czy u Mateusza 45-50 ud/min aż do przeciętnego człowieka 65-70 ud/min - a co z tętnem maksymalnym czyli tytulowymn Kałasznikiem. Zalezy od specyfiki dyscypliny ok. 180ud/min przy sportach wytrzymałościowych - u Amstronga 201, u Samrymowicza 186; - jednak ci sportowcy mogą z tętnem niewiel niższym przez wiele godzin. Ciekawostka Indurain z tętna 160 do 60 w 30 sekund !!! Tomasz Kucharski 2 mistrz olimpijski w wioslarstwie 220ud/min osiąga bardzo często w ciągu zawodów mimo swoich 30 lat. Wreszcie podobno były przypadki elektronicznego rejestrowania tętna u sportowców 300 ud/min. Niestety autor nie wziąl pod uwage żadnego biegacza, ale i tak wyniki skłaniają do myślenia - jak można podkręcić organizm człowieka. Czy za 10 lat przetworzymy tyle tlenu na min co koń na Pardubickiej ? Kto wie ? |
Mnie te informacje nadchnęły aby znowu dziś wyjść na dłuższy trening :) |
| | | | | |
| 2007-12-05, 12:07
od razu jakoś lżej na sercu ;)
może te wyniki nie byłyby tak szokujące, gdyby więcej osób uprawiało sport? |
| | | | | |
| 2007-12-05, 22:15
2007-12-05, 10:58 - robsik napisał/-a:
Mnie te informacje nadchnęły aby znowu dziś wyjść na dłuższy trening :) |
hi hi a ja sobie płucka nadmucham aby większe były jak miechy. |
| | | | | |
| 2007-12-05, 23:14 Mamy nadzieję ...
2007-12-05, 22:15 - bialykrzys napisał/-a:
hi hi a ja sobie płucka nadmucham aby większe były jak miechy. |
... że do nadmuchania nie używasz ... nikotyny -:) może będą większe, ale nie za długo -:) |
|
|
|
| |
|