| | | |
|
| 2010-06-06, 21:16 XIII Bieg Jakubowy - Olsztyn, 19.9.2010
W zeszłym roku organizacja tego biegu to była żenada. Począwszy od problemów z numerami startowymi a skończywszy na bazarowych medalach. Mam nadzieję, że w tym roku organizatorzy staną na wysokości zadania. Jezeli nie wiedzą jak to zrobić zapraszam do Jawora. Tam mimo tego, że jest to małe miasteczko pokazano w tym roku, że można zrobić dobry bieg z dobrą oprawą. |
|
| | | |
|
| 2010-06-12, 23:42
Choć nie byłem zaangażowany organizacyjnie w ten bieg (dodałem jedynie imprezę na prośbę organizatora do kalendarza), to byłem mocno zaangażowany emocjonalnie. Chcę dodać, że pomijając te szczegóły, o których mowa powyżej, sportowo impreza stała na wysokim poziomie. Świetna, trudna trasa, bieg przez centrum Olsztyna. Poza tym zgromadzić ponad 180 osób na starcie reaktywowanej imprezy i to bez specjalnych zabiegów marketingowych, jest sporym sukcesem.
Zawsze najprościej jest krytykować... Lepiej jednak skontaktować się bezpośrednio z Organizatorem i coś podpowiedzieć. Ja tak zrobiłem w zeszłym roku i mam nadzieję, że niektóre moje uwagi (których miałem kilka) zostaną uwzględnione w tym roku. Bo należy uczyć się na błędach.
Zachęcam do udziału w biegu! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-19, 20:34 wyniki
|
| | | |
|
| 2010-09-19, 20:51 ZADOWOLONY
Cieszę się że mogłem brać udział w XIII Biegu Jakubowym w Olsztynie.Organizacja biegu bardzo mi się podobała,wszystko sprawnie i poprawnie.Trasa biegu też fajnie dobrana.Początek przez centrum następnie parę kilo... poza miastem i finisz na starym mieście.Tylko jak zwykle dałem się nabrać na agrafkę na finiszu przez co mój plan stracił prawie ponad minute i założenia poszły w .....Nic to jednak w przyszłym roku na pewno się zjawie i wtedy już takiego błędu nie zrobię.
ps.Olsztyn..... cieszę się że w naszym regionie komuś chce sie organizować imprezy biegowe.WIELKIE GRATULACJE!!!!dziękuje za bieg
|
|
| | | |
|
| 2010-09-19, 21:11 zdjęcia...
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 08:27
Wyniki dostępne są w portalu, przysłał Marek Hanaczewski. |
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 18:05
Trasa faktycznie wymagająca. Pierwsza połowa była cięższa - więcej podbiegów, druga o wiele lżejsza z wyjątkiem tego podbiegu na ostatnim kilometrze. Końcówkę uznaję za trudną psychologicznie, ponieważ na wbiegu widać metę, a trzeba do niej okrążyć jeszcze spory kawałek - tak wiele i niewiele...
Najprzyjemniej biegło się przez las. Po zawodach miło było odpoczywać i spożywać posiłek na olsztyńskiej starówce - ma w sobie coś magicznego.
Pogoda jak do biegu w moim odczuciu idealna. Zreszą po drugiej połowie września dobrze się biega, bo upały nie grożą.
Ogólnie impreza podobała mi się, ładna koszulka i medalik ładny. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-20, 19:07
Kilka dni przed startem szacowałem swoje możliwości na pokonanie tych 15km w czasie 1h5min. W poniedziałek oddałem krew ( po raz 31 ), czyli byłem na krawędzi regeneracji po 6 dniach dzielących akcję HDK a zawody. Poza tym 28 sierpnia ukończyłem wojskowy Maraton Twardziela Extremum.
A tymczasem Pan Andrzej Kuropatwa z Olsztyna tak na 9km trasy dodał mi "wiatru w plecy" i w rezultacie przebiegłem te 15km w czasie 1h3min45s. Także tutaj pozostawiam oficjalne podziękowania dla niego.
Uważam,że ta trasa dorze przygotowuje do półmaratonu ze względu,że tak się wyrażę na ekwiwalent podbiegów.
Mała kalkulacja:
4min15s/km = 4,25min/km
4,25min/km * 21.1km = 89,675min ~ 1h29min40s
Czyli relatywnie zestawiając rekompensatę podbiegów z trasą płaską teraz mogę liczyć na swobodne "łamanie" 1h30min na zblizonej do równiny trasie. |
|