| | | |
|
| 2009-03-09, 06:04
Dziewięćdziesiąt siedem dni do naszego spotkania w Rudawie.
Wczoraj przeczytałem, że wysłaliśmy w kosmos teleskop, który zwiększa znacznie nasze szanse na znalezienie planet podobnych do Ziemi . Ciekawe, czy jak już znajdziemy jakąś zasiedloną, to okaże się że tam też biegają? |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 06:45
Gaba, Jerzy witajcie.
Witam pozostałych sympatyków RGO.
U mnie 4 stopnie ciepła i straszna mgła..prawie czubka własnego nosa nie można dostrzec.
Miłego dzionka życzę...
A teraz zmykam popływać...wreszcie mój basen bez odrobiny lodu... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-10, 06:07
Szuka Basia,szuka Kasia. Szuka Ania i Alicja,
Wszystkie psy szukają w mieście,
Szuka UOP, BOR też szuka, szuka NIK oraz policja,
Wierszokleci!!! Gdzie jesteście?
Spełniając prośbę Miłościwie Nam Panującego Andrzeja Bukowczana kontynuuję odliczanie: dziewięćdziesiąt i sześć dni do Jurajskiego Półmaratonu w Rudawie.
|
|
| | | |
|
| 2009-03-11, 06:34
95- Szczęśliwy numerek na dzisiaj !!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 06:22
2009-03-11, 06:34 - jerzymatuszewski napisał/-a:
95- Szczęśliwy numerek na dzisiaj !!! |
94 dni do spotkania w Rudawie, a tu wciąż bardzo sennie. |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 06:50
2009-03-12, 06:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
94 dni do spotkania w Rudawie, a tu wciąż bardzo sennie. |
Dziewięćdziesiąt cztery numerek to miły
Czas zacząć szykować na Rudawę siły
Przeto nie marudzić i w dresik wskakiwać
Nie mówić że snieżek, się nie wymigiwać
Bo jurajska połówka - to jedna z jej twarzy
Brak treningu - a jakże - okrutnie obnaży
Zaklinanie pogody nic tu nie pomoże
Zostanie westchnienie "Ratuj mnie, o Boże!"
Klećcie co kochani.
To ten włąśnie wątek:)) |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 07:50
2009-03-12, 06:50 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dziewięćdziesiąt cztery numerek to miły
Czas zacząć szykować na Rudawę siły
Przeto nie marudzić i w dresik wskakiwać
Nie mówić że snieżek, się nie wymigiwać
Bo jurajska połówka - to jedna z jej twarzy
Brak treningu - a jakże - okrutnie obnaży
Zaklinanie pogody nic tu nie pomoże
Zostanie westchnienie "Ratuj mnie, o Boże!"
Klećcie co kochani.
To ten włąśnie wątek:)) |
Gabka to nasza wspaniała literatka,
Wystarczy szarlotka by powstała plotka,
do jej bloga zaglądamy, bo ją bardzo przecież kochamy,
Gdzie nie zajrzy, tam coś skleci, nawołuje -
- Piszcie wierszokleci :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-13, 06:37
2009-03-12, 06:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
94 dni do spotkania w Rudawie, a tu wciąż bardzo sennie. |
No to już tylko dziewięćdziesiąt trzy. W imieniu organizatorów witam pierwszych wierszokletów Gabę i Grega.
Greg, nie wiedziałem, że Ty też...Taka ,,wojownicza'' natura.
No, no, no... |
|
| | | |
|
| 2009-03-13, 06:58
2009-03-13, 06:37 - jerzymatuszewski napisał/-a:
No to już tylko dziewięćdziesiąt trzy. W imieniu organizatorów witam pierwszych wierszokletów Gabę i Grega.
Greg, nie wiedziałem, że Ty też...Taka ,,wojownicza'' natura.
No, no, no... |
Jurek a mój wierszyk z 5 marca przeszedł niezauważalnie? Buuu. To był mój komentarz do zapisania się na bieg i opłacenia startowego przez Marcina Papieża. Ja też wierszokleta!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-13, 07:03
2009-03-13, 06:58 - Henryk W. napisał/-a:
Jurek a mój wierszyk z 5 marca przeszedł niezauważalnie? Buuu. To był mój komentarz do zapisania się na bieg i opłacenia startowego przez Marcina Papieża. Ja też wierszokleta!!!! |
Heniu, przyjmij przeprosiny. Fakt, to Tobie należy się palma pierwszeństwa w werszokleceniu na tegorocznym wątku.
A więc jeszcze raz- Witam pierwszych wierszokletów:
Henia, Gabę i Grega!!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-13, 07:05 Jaki biegacz taki wierszokleta-niezauważalny
2009-03-13, 07:03 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Heniu, przyjmij przeprosiny. Fakt, to Tobie należy się palma pierwszeństwa w werszokleceniu na tegorocznym wątku.
A więc jeszcze raz- Witam pierwszych wierszokletów:
Henia, Gabę i Grega!!! |
No własnie. Trzeba dbać o swoje. :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-13, 07:20
2009-03-13, 06:58 - Henryk W. napisał/-a:
Jurek a mój wierszyk z 5 marca przeszedł niezauważalnie? Buuu. To był mój komentarz do zapisania się na bieg i opłacenia startowego przez Marcina Papieża. Ja też wierszokleta!!!! |
Ha! No i zostałem nieoczekiwanie bohaterem wiersza. I to nie byle wiersza - pierwszego w tegorocznym wątku. W gazetach już pisali o moich startach, ale żeby wiersz... :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-13, 21:20
2009-03-02, 11:50 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Trzy piękne czapeczki biegowe New Balance ufundowane przez firmę OLIMPIUS wylosowali:
1. Mirosław Dyk - Sosnowiec
2. Maciej Rapacz - Kraków
3. Wojciech Tomaka - Rzeszów
Czapeczki zostaną przez firmę OLIMPIUS wysłane na adresy domowe biegaczy.
Konkurs kontynuujemy w marcu. Rodzaj nagrody zostanie podany niebawem. Przypominamy, że nagrody losowane są wśród osób, które w danym miesiącu opłacą wpisowe i otrzymają numery startowe. |
dotarła..... wlaśnie dotarła pocztą moja nowa czapeczka New Balance; jest zajefajna i już ją przetestowałem:)) |
|
| | | |
|
| 2009-03-14, 06:18
2009-03-13, 06:37 - jerzymatuszewski napisał/-a:
No to już tylko dziewięćdziesiąt trzy. W imieniu organizatorów witam pierwszych wierszokletów Gabę i Grega.
Greg, nie wiedziałem, że Ty też...Taka ,,wojownicza'' natura.
No, no, no... |
dziewięćdziesiąt i dwa dni jeszcze,tylko (niepotrzebne skreślić) do rudawskiego półmaratonu. Już niedługo ósemka z przodu!!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-14, 06:40
Nr 999 twardo trenuje aby znowu się polepszyć. Dobrze, że to jeszcze tyle dni do startu, ale nie mogę zmarnować żadnego tygodnia. Z pełną powagą pozdrawia Was były ostatni z Jurajskiego. |
|
| | | |
|
| 2009-03-15, 06:29 91 DDR - Dni do Rudawy.
Witam po tygodniowej przerwie. Nie ma jak w domu.
Jureczku dziękuję za profesjonalny dyżur. Rozliczenie na biegu. |
|
| | | |
|
| 2009-03-15, 06:38 Czekamy na wierszyk o numerze 91.
W niedzielę rano nie ma wierszyka,
Śpiochom-biegaczom wena umyka.
Śpi Gaba, Grażynka, Heniu oraz Ewa Bo
Zapewne wczoraj pobiegli o jednego. (za dużo). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-15, 06:56
2009-03-15, 06:29 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Witam po tygodniowej przerwie. Nie ma jak w domu.
Jureczku dziękuję za profesjonalny dyżur. Rozliczenie na biegu. |
Cała przyjemność, Andrzeju, po mojej stronie. |
|
| | | |
|
| 2009-03-15, 08:07
2009-03-15, 06:38 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
W niedzielę rano nie ma wierszyka,
Śpiochom-biegaczom wena umyka.
Śpi Gaba, Grażynka, Heniu oraz Ewa Bo
Zapewne wczoraj pobiegli o jednego. (za dużo). |
A Gaba wstała już
Skowronka zbudziły ją trele
Bo jakże spać dalej
W tak piękną niedzielę?
Dzieci zaraz nakarmię
Piotrka z domu wyprawię
I w Dolinie Będkowskiej
Na spacerze czas strawię.
Winna jestem to dzieciom
Sobie jestem to winna
MARZEC!! Więc fru, do dolinki
Wiosna już być tam powinna:)))
Miłego dnia....Jurajski coraz bliżej:)))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-16, 06:34 90 DDR - Dni do Rudawy.
A tu taka paskudna pogoda. Wieje i do tego poniedziałek. Ale nic to. |
|