| | | |
|
| 2013-01-15, 22:06
2013-01-15, 10:22 - Tenzing napisał/-a:
Trasa się już pojawiła na stronie biegu. Pozwoliłem sobie ją wrzucić jako załącznik (czeka na akceptację). Z tego co widzę to biegniemy większość dystansu po głównych alejkach parku (tu mi wygląda że będzie klasyczna mijanka) i na koniec wybiegamy na chodnik przy ulicy Granicznej.
I moje pytanie brzmi: Czy na czas biegu alejki parku oraz chodnik będą wyłączone dla pieszych? |
Dziękuję Tenzing za tę wrzutkę mapki tutaj. Nie mamy możliwości wyłączyć parku ani chodnika z ruchu. Każdy może przyjść tam na spacer, część zawodników pewnie przyjedzie z rodzinami w roli kibiców. Nie widzę potrzeby ani technicznej możliwości zamknięcia parku. |
|
| | | |
|
| 2013-01-30, 16:10 Nagrody
KOBIETY OPEN:
1 miejsce K: kurtka Dobson + Pendrive + start w II edycji biegu
2 miejsce K: Koszulka New Line + Pendrive + start w II edycji biegu
3 miejsce K: worek sportowy New Line + Pendrive + start w II edycji biegu
Miejsca 4-7 – free start w II edycji biegu
MĘŻCZYŹNI OPEN:
1 miejsce K: kurtka New Line + Pendrive + start w II edycji biegu
2 miejsce K: Koszulka New Line + Pendrive + start w II edycji biegu
3 miejsce K: worek sportowy New Line + Pendrive + start w II edycji biegu
Miejsca 4-7 – free start w II edycji biegu |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 08:16
Żadnych medali? Żadnych nagród w kategoriach? Żadnego losowania wśród uczestników? Zapisało się naprawdę dużo uczestników, a do tego sponsorzy......
|
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 08:52
Ale to będzie bieg- nawet Hile Gebrselassie na liście startowej!!! |
|
| | | |
|
| 2013-01-31, 11:13
Haile jeszcze nie opłacił biegu. Słyszałem że ciągle dopina budżet na start. Bardzo się stara ale nie wie czy dotrze.
A swoją drogą może zwycięzców kat. wiekowych też można byłoby uhonorować darmowym startem w kolejnych zawodach? |
|
| | | |
|
| 2013-02-01, 11:13
Haile dzwonił do mnie rano że jednak nie dojedzie ale tak poważnie to w naszym biegu wystartuje Tomasz Chawawko rekordzista świata w biegu 6-cio godzinnym (Stein 07.03.2004 – 92,188km). Rekord życiowy w maratonie 2:24:17. Na sto kilometrów 6:45:54 (Supermaratonie Kalisz). Zwycięzca w Supermaratonie Wiedeń-Budapeszt(22-26.10.2003). |
|
| | | |
|
| 2013-02-01, 22:00
Swoją drogą pierwsza edycja biegu w środku ferii zimowych to dość ryzykowna decyzja... ale może w tym szaleństwie jest metoda??
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-02-03, 15:23 foto i filmik
|
| | | |
|
| 2013-02-05, 21:05 filmik z biegu
2013-02-01, 22:00 - grzes_u napisał/-a:
Swoją drogą pierwsza edycja biegu w środku ferii zimowych to dość ryzykowna decyzja... ale może w tym szaleństwie jest metoda??
|
http://www.youtube.com/watch?v=A-I8XRMiUdc&feature=youtu.be |
|
| | | |
|
| 2013-02-08, 17:46
Mam dwa pytania
1. ile tak ma prawdę miała ta trasa długości?
2. czy można liczyć na oznaczanie poszczególnych kilometrów? |
|
| | | |
|
| 2013-02-10, 08:02
Trasa miała około 10.30 - 10.35. Tak podały wskazania wielu garminów. A co do oznaczenia trasy to wiem że organizatorzy w kolejnych biegach postarają się takie oznaczenia umieścić. |
|
| | | |
|
| 2013-02-10, 10:31
2013-02-10, 08:02 - Tenzing napisał/-a:
Trasa miała około 10.30 - 10.35. Tak podały wskazania wielu garminów. A co do oznaczenia trasy to wiem że organizatorzy w kolejnych biegach postarają się takie oznaczenia umieścić. |
Przyznam się, że z chęcią przeczytałbym odpowiedź organizatora. Tego organizatora, który na stronie biegu pisał: "Trasa biegowa jest już zmierzona profesjonalnym sprzętem. Ma równe 10km = 10.000metrów!" (co znamienne informacja ta została ze strony WWW usunięta).
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-02-11, 11:55
2013-02-10, 10:31 - toka napisał/-a:
Przyznam się, że z chęcią przeczytałbym odpowiedź organizatora. Tego organizatora, który na stronie biegu pisał: "Trasa biegowa jest już zmierzona profesjonalnym sprzętem. Ma równe 10km = 10.000metrów!" (co znamienne informacja ta została ze strony WWW usunięta).
Pozdrawiam. |
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=A-I8XRMiUdc | Już odpowiadam. Mierzyliśmy drogomierzem kołowym i profesjonalnie skalibrowanym rowerem szosowym. Wskazania garminów pokazały jednak że trasa miała między 10100 a 10400 metrów. Obecnie trwają prace nad maksymalnie dokładnym wyznaczeniem odległości. Będzie też oznaczenie kilometrów na trasie. Dziękujemy za wszelkie uwagi. |
|
| | | |
|
| 2013-02-11, 12:25
2013-02-11, 11:55 - K KWIATEK napisał/-a:
Już odpowiadam. Mierzyliśmy drogomierzem kołowym i profesjonalnie skalibrowanym rowerem szosowym. Wskazania garminów pokazały jednak że trasa miała między 10100 a 10400 metrów. Obecnie trwają prace nad maksymalnie dokładnym wyznaczeniem odległości. Będzie też oznaczenie kilometrów na trasie. Dziękujemy za wszelkie uwagi. |
"Garminowcy" zawsze będą mieli jakieś zastrzeżenie, przecież nie po to kupowali garmina żeby biegać "niedokładnie". Po każdym biegu odzywają się posiadacze wszelkiego rodzaju sprzętów pomiarowych by wykazać, jak bardzo organizator się myli i jaką ściemę ludziom funduje :)
Organizatorowi radzę w tej sytuacji zawsze określać, że bieg ma długość OKOŁO x km - przecież to jest przełaj, bieg terenowy - tutaj atest jest niemożliwy gdyż warunki są zmienne, to nie asfalt... A krytykom radzę poszukać biegów atestowanych.
Pamiętajcie, gps w zależności od warunków atmosferycznych oraz wielu innych czynników podaje bardzo różne wskazania długości. Sam to przerabiałem, wyznaczając trasę grudniowego biegu Santa Run, gdzie zrobiłem 3 pomiary tej samej trasy, za każdym razem uzyskując inny nieco wynik - do pomiaru stosowaliśmy gps oraz rowery ze skalibrowanymi licznikami.
A co do oznaczeń km - idealnie jest gdy jednak są.
A czy ma ktoś inne jeszcze spostrzeżenia - jak było itp., coś skromnie w komentarzach o doznaniach uczestników - nie wiem czy się wybierać na kolejne... |
|
| | | |
|
| 2013-02-11, 13:30
2013-02-11, 12:25 - benek_b napisał/-a:
"Garminowcy" zawsze będą mieli jakieś zastrzeżenie, przecież nie po to kupowali garmina żeby biegać "niedokładnie". Po każdym biegu odzywają się posiadacze wszelkiego rodzaju sprzętów pomiarowych by wykazać, jak bardzo organizator się myli i jaką ściemę ludziom funduje :)
Organizatorowi radzę w tej sytuacji zawsze określać, że bieg ma długość OKOŁO x km - przecież to jest przełaj, bieg terenowy - tutaj atest jest niemożliwy gdyż warunki są zmienne, to nie asfalt... A krytykom radzę poszukać biegów atestowanych.
Pamiętajcie, gps w zależności od warunków atmosferycznych oraz wielu innych czynników podaje bardzo różne wskazania długości. Sam to przerabiałem, wyznaczając trasę grudniowego biegu Santa Run, gdzie zrobiłem 3 pomiary tej samej trasy, za każdym razem uzyskując inny nieco wynik - do pomiaru stosowaliśmy gps oraz rowery ze skalibrowanymi licznikami.
A co do oznaczeń km - idealnie jest gdy jednak są.
A czy ma ktoś inne jeszcze spostrzeżenia - jak było itp., coś skromnie w komentarzach o doznaniach uczestników - nie wiem czy się wybierać na kolejne... |
Racja Beny... ludzie przez te elektroniczne duperele na rękach sami siebie pozbawiają donrej zabawy... owszem, sam sobie mierze treningi aplikacja gps, ale nie przykladam do tego wielkiej wagi... chodzi tylko o rejestr takkego treningu w dzienniku treningowym... Śmieszy mnie jednak zawsze te wielkie zaufanie do sprzętu... dlatego proponuje tym wszystkim garniakom itp... aby zarejestrowali sobie bieg optymalnie prostym odcinkiem, a potem w powiekszeniu przesledzili sobie slad na kompie... zobacza wowczas ile to niegali po krzakach, czy rowach melioracyjnych... Juz nie wymagam sledzenia trasy z zakretami, wystarczy prosta... ;) |
|
| | | |
|
| 2013-02-11, 14:39
2013-02-11, 13:30 - szlaku13 napisał/-a:
Racja Beny... ludzie przez te elektroniczne duperele na rękach sami siebie pozbawiają donrej zabawy... owszem, sam sobie mierze treningi aplikacja gps, ale nie przykladam do tego wielkiej wagi... chodzi tylko o rejestr takkego treningu w dzienniku treningowym... Śmieszy mnie jednak zawsze te wielkie zaufanie do sprzętu... dlatego proponuje tym wszystkim garniakom itp... aby zarejestrowali sobie bieg optymalnie prostym odcinkiem, a potem w powiekszeniu przesledzili sobie slad na kompie... zobacza wowczas ile to niegali po krzakach, czy rowach melioracyjnych... Juz nie wymagam sledzenia trasy z zakretami, wystarczy prosta... ;) |
He, he, czasem garniaka wystarczy zostawić w zamkniętym aucie pozostawionym bez ruchu na jakiś czas - po paru godzinach okazuje się że auto gdzieś wędrowało po parkingu - testowałem kiedyś pewien system lokalizacji oparty o gps, a miał być niesamowicie dokładny... :)
A jak czytam, we wpisach z ocenami, że jeden z oceniających bieg zmartwił się że do PB mu się nie przyda taki wynik... Cóż powiedzieć? Jak wszystko opada... |
|
| | | |
|
| 2013-02-11, 15:18
2013-02-11, 13:30 - szlaku13 napisał/-a:
Racja Beny... ludzie przez te elektroniczne duperele na rękach sami siebie pozbawiają donrej zabawy... owszem, sam sobie mierze treningi aplikacja gps, ale nie przykladam do tego wielkiej wagi... chodzi tylko o rejestr takkego treningu w dzienniku treningowym... Śmieszy mnie jednak zawsze te wielkie zaufanie do sprzętu... dlatego proponuje tym wszystkim garniakom itp... aby zarejestrowali sobie bieg optymalnie prostym odcinkiem, a potem w powiekszeniu przesledzili sobie slad na kompie... zobacza wowczas ile to niegali po krzakach, czy rowach melioracyjnych... Juz nie wymagam sledzenia trasy z zakretami, wystarczy prosta... ;) |
Nieprawda. To wina krzaków. Za nimi nie nadążysz. Czasami nawet potrafią wyjść na drogę ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-02-11, 15:40
2013-02-11, 15:18 - agawa napisał/-a:
Nieprawda. To wina krzaków. Za nimi nie nadążysz. Czasami nawet potrafią wyjść na drogę ;) |
Polemizowałbym...
Raczej policyjna formułka "niedostosowanie prędkości do warunków na trasie" - więc myślę że to prędkość nie krzaki. Biegną za szybko to i sygnał na zakrętach wypada za daleko :) |
|
| | | |
|
| 2013-02-11, 16:22
Jakie rozbieżności w pomiarach są niech zilustruje ten przykład: wedle jednej komisji "brzoza smoleńska" złamana była na wysokości ponad 5 m. inni fachowcy stwierdzili, ze na wysokości ponad 7 m. a teraz okazuje się, że to miało być ponad 6 m. Skoro takie rozbieżności są przy kilku metrach, to cóż dziwić się, gdy dystans ma 10 km.
Wydawało by się, że nowoczesne technologie okażą się bardzo dobre, a tu wychodzi na to, że każda z nich jest "dobra w swojej skali". |
|