|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-07-14, 17:33
A co powiecie na taką tuszę? |
| | | | | |
| 2010-07-14, 17:36
Albo taką?
(Niektórzy panowie lubią podobnoż "wieszaki", a niektóre panie nieco przesadzają z wiarą rodzajowi męskiemu i co gorsza nieco nadinterpretują słowa panów.) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-14, 17:36
I jeszcze jedno...ku zastanowieniu... |
| | | | | |
| 2010-07-14, 17:44
2010-07-14, 17:36 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
I jeszcze jedno...ku zastanowieniu... |
powiem tyle .... Maaaasaaakra ..... |
| | | | | |
| 2010-07-14, 18:56
2010-07-14, 12:44 - Dalija napisał/-a:
dostalam się na studia Mgr dzienne ;))))) na Uniwersytet Śląski ...fajnie :))) |
Gratulacje, teraz to będziesz się bawić:))) |
| | | | | |
| 2010-07-14, 19:00
2010-07-14, 15:10 - tytus napisał/-a:
a takie foto nie poprawi Ci humoru?
jest w lewym dolnym rogu podana strona, na której pierwotnie zamieszczono zdjęcie, nie było komentarza "publikowanie itp... " więc chyba nie łamię praw autorskich? |
o kurczę.. chyba mój kręgosłup by tego nie wytrzymał .. |
| | | | | |
| 2010-07-14, 19:02
2010-07-14, 15:22 - tdrapella napisał/-a:
Iza, nie przesadzaj, bo do Szwecj zajedziesz szybciej i taniej niż do Warszawy. Są tak tanie połączenia lotnicze, że moża kupić bilet nawet za 26 zł w jedną stronę... |
Gaba! Jadymy do Tomka na terapię Szwedki oglądać. :)))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-14, 19:27
2010-07-14, 19:02 - Truskawa napisał/-a:
Gaba! Jadymy do Tomka na terapię Szwedki oglądać. :)))) |
Mnie Piotrek nie puści:(
A terapia by się przydała, oj, przydała:) |
| | | | | |
| 2010-07-14, 19:44
2010-07-14, 19:02 - Truskawa napisał/-a:
Gaba! Jadymy do Tomka na terapię Szwedki oglądać. :)))) |
Taaa, już to widzę :)) Prędzej wikingów szukać będziesz niż się za otyłymi Szwedkami oglądać ;) Ale zapraszam, choćby na półmaraton w przyszłym roku :) Parę osób już było :) |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:01 100 lat dla Jubilatów
100 lat dla obchodzących dzisiaj urodziny:)
a dla Jerzego...
Niech optymizm, radość z życia, biegania, dalszego poznawania i odkrywania nigdy Cię nie opuszczają:)
Życiówek, nie tylko w bieganiu;) |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:09
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 15 lipca.
Urodzili się:
Rembrandt - holenderski malarz, rysownik. Geniusz, mistrz światła... Kiedyś byłam zafascynowana Rembrandtem (no, może nie aż tak jak Vermeerem czy El Greco, ale jednak), i ta fascynacja była na tyle silna, że chciałam mojej przyszłej córce dać na imię Saskia:)
Jak wiadomo mam synów, więc z planów wyszło NIC.
Jacek Malczewski – polski malarz, jeden z głównych przedstawicieli symbolizmu przełomu XIX i XX wieku.
Jerzy Matuszewski - Drugi Zimowy Mistrz RGO. Nasz wspaniały kolega, jeden z nas, człowiek wielkiej życzliwości, uczynności, bardzo pogodnego i nieczepliwego usposobienia; przez jednych lubiany orgomnie, przez innych (ale broń Boże nie na tym wątku forum) uważany za starego pierdołę (z tym poglądem osobiście się nie zgadzam, bo Jerzy pierdołą nie jest. A to starości mu tak po drodze jak mnie, mniej więcej, do baletu klasycznego).
JERZY... STO LAT !!! STO LAT !!!
(Toast wzniosłam Muszynianką:))
Adaś Doliński vel. maniak1984, peacemaker - nasz kolega, człowiek bardzo uczynny (może to cecha urodzonych w tym dniu?), waleczny we właściwy sobie sposób, sympatyczny i miły.
ADASIU... STO LAT !!! STO LAT !!!
Zmarli:
Włodzimierz I Wielki – wielki książę kijowski z dynastii Rurykowiczów, święty patron Rusi. Założyciel Księstwa Kijowskiego, postać nieztuzinowa co najmniej; okrutnik (typowy dla czasów; powiedzmy sobie szczerze, że Bolesław Chrobry też do łagodnych baranków nie należał), gwałtownik, nieprawdopodobny kobieciarz (miał kilkanaście żon i (podobno) osiemset (sic!) nałożnic. Po przyjęciu chrztu zmienił się całkowicie, oddalił nadmiar kobiet i stał się władcą wspaniałomyślnym i miłosiernym. On i św. Olga (jego babka) - święci patronowie Rusi - zawsze mnie fascynowali (no nie...jednak synowi na imię Włodzimierz nie chciałabym dać:))
Aleksander Fredro - polski pisarz, pamiętnikarz. Wielkie pióro i człowiek o wielce specyficznym poczuciu humoru. Jeden z adiutantów Napoleona.
Antoni Czechow - rosyjski pisarz. Bezspornie geniusz. Czytając Czechowa można po pierwsze zrozumieć rosyjską duszę (albo mocno ją sobie przybliżyć), a po drugie zrozumieć człowieka jako takiego.
Ponadto dziś przypadają rocznice tego jak:
W 1410 roku pod Grunwaldem Krzyżacy ponieśli klęskę w bitwie z armią polsko-litewską Władysława II Jagiełły.
To była największa w polskiej historii wygrana bitwa, której efekty zostały całkowicie zmarnowane przez jej zwycięzcę Władysława Jagiełłę. Otóż król Władysław, zamiast kuć żelazo póki gorące, po grunwaldzkim zwycięstwie wlókł się z armią do Gdańska (sic!) kilkadzieści dni. W tym czasie nastroje już nieco ucichły, i już nie mógł ugrać na Zakonie tego, co mógłby bezpośrednio po bitwie.
Ale fakt jest faktem, że rozegrał ją w sposób mistrzowski. Genialny wódz!
W 1646 roku została koronowana Ludwika Maria Gonzaga, żona Władysława IV Wazy, potem Jana Kazimierza. Ciekawa postać. Jej małżeństwo z Władysławem IV do udanych nie należało, natomiast z Janem Kazimierzem (bratem Władysława, który poślubił Ludwikę Marię ze względów polityczno-ekonomiczych; po prostu Rzeczypospolitej nie było stać na płacenie królowej olbrzymiej wdowiej renty) było udane na tyle, że po jej śmierci abdykował i wstąpił do klasztoru o surowej regule, gdzie dokonał żywota.
I to chyba na tyle....
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
Ach!! I jeszcze jedno!
Dziś jest Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego (nieformalne święto ogłoszone przez internautów).
(Chyba cały dzień będę słać SMS-y; zgodnie z moją przekorną naturą:) |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:19
Muszyniankę mam i ja i już wznoszę toast za chłopaków-a co do ich waleczności,to chyba nieprzypadkowo urodzili się w rocznicę Grunwaldu...? |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:24
2010-07-15, 08:19 - Zulus napisał/-a:
Muszyniankę mam i ja i już wznoszę toast za chłopaków-a co do ich waleczności,to chyba nieprzypadkowo urodzili się w rocznicę Grunwaldu...? |
Też uważam, Mistrzu, że te fakty są ze soba MOCNO powiązane:) |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:30
2010-07-15, 08:19 - Zulus napisał/-a:
Muszyniankę mam i ja i już wznoszę toast za chłopaków-a co do ich waleczności,to chyba nieprzypadkowo urodzili się w rocznicę Grunwaldu...? |
Popieram. Wszystkie toasty nalezy wznosić MUSZYNIANKĄ. Zawsze. Bezwarunkowo. |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:32
Wszystkiego najlepszego dla Jurka. Z całego serca. 100 lat niech biega nam! :) |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:35
Dzień dobry i wszystkiego najlepszego dla solenizantów! Wielu radości w życiu i czasu na realizację marzeń :) |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:37
Oczywiście koza ze mnie. Dla Adasia 100 lat albo i jeszcze więcej. :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:50
solenizanty
lat niech Wam ubywa
siły (prędkości) przybywa
w zdrowiu nam żyjcie
tęgo dzisiaj popijcie |
| | | | | |
| 2010-07-15, 08:56
2010-07-15, 08:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 15 lipca.
Urodzili się:
Rembrandt - holenderski malarz, rysownik. Geniusz, mistrz światła... Kiedyś byłam zafascynowana Rembrandtem (no, może nie aż tak jak Vermeerem czy El Greco, ale jednak), i ta fascynacja była na tyle silna, że chciałam mojej przyszłej córce dać na imię Saskia:)
Jak wiadomo mam synów, więc z planów wyszło NIC.
Jacek Malczewski – polski malarz, jeden z głównych przedstawicieli symbolizmu przełomu XIX i XX wieku.
Jerzy Matuszewski - Drugi Zimowy Mistrz RGO. Nasz wspaniały kolega, jeden z nas, człowiek wielkiej życzliwości, uczynności, bardzo pogodnego i nieczepliwego usposobienia; przez jednych lubiany orgomnie, przez innych (ale broń Boże nie na tym wątku forum) uważany za starego pierdołę (z tym poglądem osobiście się nie zgadzam, bo Jerzy pierdołą nie jest. A to starości mu tak po drodze jak mnie, mniej więcej, do baletu klasycznego).
JERZY... STO LAT !!! STO LAT !!!
(Toast wzniosłam Muszynianką:))
Adaś Doliński vel. maniak1984, peacemaker - nasz kolega, człowiek bardzo uczynny (może to cecha urodzonych w tym dniu?), waleczny we właściwy sobie sposób, sympatyczny i miły.
ADASIU... STO LAT !!! STO LAT !!!
Zmarli:
Włodzimierz I Wielki – wielki książę kijowski z dynastii Rurykowiczów, święty patron Rusi. Założyciel Księstwa Kijowskiego, postać nieztuzinowa co najmniej; okrutnik (typowy dla czasów; powiedzmy sobie szczerze, że Bolesław Chrobry też do łagodnych baranków nie należał), gwałtownik, nieprawdopodobny kobieciarz (miał kilkanaście żon i (podobno) osiemset (sic!) nałożnic. Po przyjęciu chrztu zmienił się całkowicie, oddalił nadmiar kobiet i stał się władcą wspaniałomyślnym i miłosiernym. On i św. Olga (jego babka) - święci patronowie Rusi - zawsze mnie fascynowali (no nie...jednak synowi na imię Włodzimierz nie chciałabym dać:))
Aleksander Fredro - polski pisarz, pamiętnikarz. Wielkie pióro i człowiek o wielce specyficznym poczuciu humoru. Jeden z adiutantów Napoleona.
Antoni Czechow - rosyjski pisarz. Bezspornie geniusz. Czytając Czechowa można po pierwsze zrozumieć rosyjską duszę (albo mocno ją sobie przybliżyć), a po drugie zrozumieć człowieka jako takiego.
Ponadto dziś przypadają rocznice tego jak:
W 1410 roku pod Grunwaldem Krzyżacy ponieśli klęskę w bitwie z armią polsko-litewską Władysława II Jagiełły.
To była największa w polskiej historii wygrana bitwa, której efekty zostały całkowicie zmarnowane przez jej zwycięzcę Władysława Jagiełłę. Otóż król Władysław, zamiast kuć żelazo póki gorące, po grunwaldzkim zwycięstwie wlókł się z armią do Gdańska (sic!) kilkadzieści dni. W tym czasie nastroje już nieco ucichły, i już nie mógł ugrać na Zakonie tego, co mógłby bezpośrednio po bitwie.
Ale fakt jest faktem, że rozegrał ją w sposób mistrzowski. Genialny wódz!
W 1646 roku została koronowana Ludwika Maria Gonzaga, żona Władysława IV Wazy, potem Jana Kazimierza. Ciekawa postać. Jej małżeństwo z Władysławem IV do udanych nie należało, natomiast z Janem Kazimierzem (bratem Władysława, który poślubił Ludwikę Marię ze względów polityczno-ekonomiczych; po prostu Rzeczypospolitej nie było stać na płacenie królowej olbrzymiej wdowiej renty) było udane na tyle, że po jej śmierci abdykował i wstąpił do klasztoru o surowej regule, gdzie dokonał żywota.
I to chyba na tyle....
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
Ach!! I jeszcze jedno!
Dziś jest Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego (nieformalne święto ogłoszone przez internautów).
(Chyba cały dzień będę słać SMS-y; zgodnie z moją przekorną naturą:) |
Dokladam się :)
Najlepszeeego ;***
Swiatowy Dzień ...ludzie juz nie maja co wymyslac ehhee ;P
miłego ;** |
| | | | | |
| 2010-07-15, 09:11
|
|
|
| |
|