Wielki minus za duze opoznienie rozpoaczecia biegu. Jak dla mnie nie ma na to wytlumaczenia, ktos nawalil i tyle.

Kolejny minus to brak wynikow po biegu - skoro byl pomiar chipowy, to chyba nie powinno byc problemem wydrukowac listy z czasami.

Plusy to ciekawa i wymagajaca trasa (choc z tym nawrotem i powrotnym biegiem miedzy innymi biegaczami to faktycznie sredni pomysl), kibice na trasie, w sumie dobra atmosfera, fajna koszulka, posilek po biegu, medal.

- brak -

Dwója. Opóźnienie startu o godzinę, szkoda pana Wilczyńskiego, który już nie wiedział, co ma mówić, aby załagodzić sytuację. Owszem, nawrót na dychę był dobrze oznaczony, ale nie bardzo mi się chciało wierzyć, że jakiś czas po nawrocie mam biec wprost na nadbiegających półmaratończyków, tym samym pasem, a jednak tak było. Brak stopera na balonie w imprezie takiego kalibru to też minus. Oj, impreza do poprawy!