| | | |
|
| 2009-12-17, 19:08 Henryk Braun nie żyje
Bardzo smutna wiadomość. W dniu wczorajszym w wieku 97 lat zmarł najstarszy polski biegacz Henryk Braun z Poznania. Pan Heniu biegał jeszcze przed wojną jako czynny zawodnik. Biegał wtedy z polskimi olimpijczykami Januszem Kusocińskim i Józefem Nojim. Po wojnie jako jeden z pierwszych Polaków uczestniczył w pierwszych biegach długodystansowych dla amatorów, najpierw były to biegi na trasie Cedynia - Siekierki a poźniej już klasyczny maraton w Dębnie. Kiedy Pan Heniu skończył 70 lat wymyślono bieg "Wiek Henryka Brauna". Biegi te rozgrywane są co roku w Poznaniu. Pan Henryk startował w niezliczonej ilości biegów w Polsce a także za granicą. Był podziwiany przez dorosłych, był wzorem dla młodzieży. Jego pogodny charakter i wspaniały humor oraz sportowy tryb życia pomógł mu dożyć tak sędziwego wieku. Żegnaj drogi Przyjacielu. Na zdjęciu z prawej Henryk Braun odbiega kwiaty my natomiast na chwilę przed startem jego biegu śpiewamy 100 lat. |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 19:28
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 19:34
Czytałem o tym panu jeszcze w czasach szkolnych,niech odpoczywa w pokoju * |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 20:05 :(
Jestem zły :( Cały czas myślę, że ten tytuł to pomyłka i to nie ma miejsca :( 97 lat to kosmiczny wiek....ba marzenie by tylu lat dożyć.
Niesamowity człowiek, ba natchnienie dla biegaczy... pusto w sercu bo p. Henryk szczególnie w sercach poznańskich biegaczy zawsze miał miejsce... :( |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 20:36
NA POŁÓWCE W PILE,U HENIA PASKALA BYŁ W ZŁYM STANIE.KIEDY Z NIM ROZMAWIAŁEM...WIDZIAŁEM,ŻE JEST ŹLE.NO I SIĘ NIE POMYLIŁEM."WIEK HENRYKA BRAUNA"W POZNANIU NABIERZE TERAZ INNEGO WYMIARU.TRZYMAJ SIĘ GDZIEŚ TAM...COKOLWIEK BY TO NIE ZNACZYŁO:(
I TAK HENIU PRZY OKAZJI...ILE TO JUŻ CZASU NIE MA WŚRÓD BIEGACZY ROMKA FIRLIKA? |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 20:47
Spotykałem go na dyszce Henia Czerniaka w Kołaczkowie. Mimo, że był gościem honorowym, to zawsze w sportowym dresie; mimo zaawansowanego wieku zadziwiał formą i werwą. Dziś został zamknięty ważny rozdział polskich biegów długich. |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 20:57
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 21:01
Bardzo smutna wiadomośc :(
Niesamowita postać w historii biegów długich. |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 21:07
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 22:15 Henryk
LINK: http://www.ah | to bardzo smutna wiadomość. Pana Henryka spotkałem przepraszam Henryka bo tak miałem do niego mówić, choć ja jestem prawie o połowę młodszy od Niego dokładnie 8 czerwca 1980
Był to wtedy mój pierwszy bieg. Było to w Gnieżnie na III Biegu Lechitów. |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 10:24 Henryk Braun
Pana Henryka poznałem podczas Maratonu w Dębnie, w roku chyba 2002 lub 2003. Od razu zrobił na mnie wielkie wrażenie swoją swobodą wypowiedzi a jednocześnie rozsądkiem treści. Oby każdy z nas w takim wieku potrafił mieć taką bystrość i swobodę myślenia... |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 10:32 dodatek
Chciałem jeszcze dodać,że dla mnie i wielu biegaczy bieg "Wiek Henryka Brauna" na Malcie był natchnieniem do rozpoczęcia i udziału w biegach masowych. Kultowa trasa na Malcie czyli kółeczko lub dwa do wyboru to było coś na co czekało się cały rok. A spotkanie i podziwianie zdrowia Henryka Brauna w wieku o którym można pomarzyć było motywacją do uprawiania sportu szczególnie biegów.
Dla mnie Wielki Człowiek, natchnienie dla biegania masowego, dla zdrowia i rekreacji. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 11:22
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 12:31 Pan Henryk Braun w Dębnie.
Miałem przyjemność startować z tym niezwykłym człowiekiem kilkakrotnie w Dębnie Lubuskim na mistrzostwach Polski w maratonie. Było to w latach 80-tych. Dawał wspaniały przykład hartu ducha. Niech żyje wiecznie w naszej pamięci. |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 12:58
Miałem okazję go poznać przy okazji ostatniego biegu im. Józefa Nojiego. Pierwsze jego zdanie niemalże jak wykrzyczane przez oficera "jak forma?". Chciałbym biegać tak długo jak on, w ogóle tyle przeżyć. Szkoda. K.... m.ć! |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 12:59
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 17:16
Cześć jego pamięci szkoda że nie dożył setki. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 20:58
Świeć Panie nad Jego duszą!:-(((( |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 21:17
Są ludzie, których nie da się zastąpić, odszedł Ktoś taki |
|
| | | |
|
| 2009-12-18, 22:56 Smutna wiadomość
Witam
Smutna wiadomość. Pana Henryka znam od wielu lat. Mam nawet pamiątkę którą podarował nam; wykonane przez Niego zdjęcie jak jestem z żoną Krystyną na ostatnim km Biegu w Wieleniu w 1994 r. wraz z dedykacją.
Cześć Jego pamięci.
Pozdrawiam |
|