| | | |
|
| 2011-11-20, 19:24
Heniu na trasie maratonu. |
|
| | | |
|
| 2011-11-21, 22:42 Brawo Wojtek
2011-11-20, 18:38 - Wojtek G napisał/-a:
Może i ja znajdę jakąś fotkę ze startu Henia w Maratonie w mieście B. |
moja akcja z zamieszczaniem zdjęć na forum powiodła się. Heniu wygląda jak żywy |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-23, 16:27 UWAGA !!!!
MAŁA INFORMACJA DLA UCZESTNIKÓW NORDIC WALKING. START RAJDU ODBĘDZIE SIĘ WRAZ ZE STARTEM BIEGU GŁÓWNEGO!!! CZYLI O GODZINIE 13.00 |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 11:46
Widzę w prognozie pogody, że w niedzielę będzie wiosna !!! Będzie więc miła wycieczka do Kleczewa. Do zobaczenia ! |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 16:07
ja szykuję się na szybkie bieganie choć trasa nie jest najprostsza:) jest kilka delikatnych podbiegów, ale nie powinny przeszkadzać:) Podobno ma być właśnie ciepło więc szykuję krótkie rzeczy |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 17:21
Wszystko pięknie ale nie ma jak się na ten bieg dostać z samego Konina. PKS jest dopiero o 13.20 a rano nie ma nic. Pociągi do Konina są ale dalej problem. Jest jakiś bus z Konina do Kleczewa zna ktoś? |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 20:01 Auto stop
Z Konina do Ślesina to jest trasa na Inowrocław. Ze Ślesina to już bardzo blisko. Bieg jest późno nawet stopem można dojechać. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 20:31
2011-11-25, 20:01 - henry napisał/-a:
Z Konina do Ślesina to jest trasa na Inowrocław. Ze Ślesina to już bardzo blisko. Bieg jest późno nawet stopem można dojechać. |
Do Kleczewa z Konina nie ma nic, do Ślesina jest autobus o 7 albo o 13 zatem też odpada. Bo dopiero w Koninie będę o 9.30... żeby złapać stopa musiałbym być ponętną blondynką, a nie jestem zatem chyba odpada... |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 20:53
2011-11-25, 20:31 - Martins napisał/-a:
Do Kleczewa z Konina nie ma nic, do Ślesina jest autobus o 7 albo o 13 zatem też odpada. Bo dopiero w Koninie będę o 9.30... żeby złapać stopa musiałbym być ponętną blondynką, a nie jestem zatem chyba odpada... |
Moze jedzie ktoś autem od strony Konina do Kleczewa? |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 23:06
Bus niestety nie kursuje. Lipa bo nawet autobus kopalniany nie podejdzie żeby jechać;/ może ktoś pomoże. Pomyślę coś |
|
| | | |
|
| 2011-11-26, 10:30 Wolne miejsca !
Witam
Posiadam wolne miejsca w samochodzie na trasie, Smogorzewiec-Toruń-Inowrocław- Kleczew.
tel: 604-500-842
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-11-26, 17:54
Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać biegu. Lekki stresik jest jak wypadnę w moim mieście:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-26, 17:56
2011-11-26, 17:54 - piter9414 napisał/-a:
Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać biegu. Lekki stresik jest jak wypadnę w moim mieście:) |
No już tak widzę,że dobre wyniki zaczynasz osiągać :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-26, 22:31
Moje wyniki są słabe:/ chciałbym poniżej 35 :) ale to raczej za rok:D jeśli się uda. |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 09:27
Z dzisiejszą pogodą to ciut jakby pod górkę będzie... ;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 18:38
Pierwszy zestaw zdjęć :) 433 chyba większość się odnajdzie:D
https://picasaweb.google.com/101135547034957103399/20111127?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMCa_7DT7_uyhQE&feat=directlink |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 18:42
Całe życie byłam pierwsza w dzienniku, to jako pierwsza sama się wywołam do odpowiedzi :D
Mnie się podobało.
1. Sprawne biuro zawodów.
2. Fajne miejsce.
3. Czyste szatnie i ciepła woda w prysznicach :)
4. Posiłek po biegu, ciepła herbata i miła obsługa powyższych.
5. Depozyt, którego początkowo miało nie być.
6. Szybka trasa i do tego fajna :)
7. Brak wpisowego!!! a przy tym woda i Grzesiek w pakiecie - batonowy, nie żywy ;))
8. Nagrody dla wielu wielu wylosowanych (co nie znaczy, że byłam jedną z nich :D)
9. Według prognozy o 13 miało być słońce i było!!! Magia, normalnie magia :D
Nieco mniej mi się podobało:
1. Brak wody na trasie - akurat pogoda nie była upalna, ale gdyby było cieplej, mógłby być to duży problem.
2. Lekkie zamieszanie z wynikami, ich brak na końcu. Dla kogoś, kto biegł bez zegarka mógł to być kłopot - nie wiedzieć w jakim czasie dobiegł.
Jednak pamiętać trzeba, że bieg był organizowany po raz pierwszy. Może gdyby było wpisowe, kwestia wyników byłaby inaczej zorganizowana. Dla mnie osobiście ważne było to, że atmosfera była przyjazna i organizatorzy bardzo się starali. Organizatorzy - od tych "głównych", po panie w biurze zawodów i punkcie posiłkowym, do dzieciaków w depozycie.
A największym plusem jest to, że w końcu zeszłam poniżej 50 minut i załapałam się na 3m w kategorii. To pierwsze wywołało łzy na mecie, to drugie lekkie zdezorientowanie - nagle usłyszałam swoje nazwisko, czym byłam baaardzo zaskoczona. Mile :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 18:51
Wyniki wywiesiłem niestety na sam koniec. Wstawię dziś jak wrócę do domu;) Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 19:00 Ja także dziękuję.:)
Fantastyczna imrezka. Dziękuję,że mogłem:
-Przed biegiem być przy grobie Przyjaciela Henia Warwasa
-porozmawiać z Januszem z Bydgoszczy.
-porozmawiać z Henrykiem z Kołaczkowa i jego żoną.
- uzyskać świetny jak na mnie czas.
Wszystkim, którzy pomyśleli o tej imrezie, rodzinie, kolegom, przyjaciołom Henia SERDECZNIE DZIĘKUJĘ
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 19:30 brawo
2011-11-27, 18:42 - Aniad1312 napisał/-a:
Całe życie byłam pierwsza w dzienniku, to jako pierwsza sama się wywołam do odpowiedzi :D
Mnie się podobało.
1. Sprawne biuro zawodów.
2. Fajne miejsce.
3. Czyste szatnie i ciepła woda w prysznicach :)
4. Posiłek po biegu, ciepła herbata i miła obsługa powyższych.
5. Depozyt, którego początkowo miało nie być.
6. Szybka trasa i do tego fajna :)
7. Brak wpisowego!!! a przy tym woda i Grzesiek w pakiecie - batonowy, nie żywy ;))
8. Nagrody dla wielu wielu wylosowanych (co nie znaczy, że byłam jedną z nich :D)
9. Według prognozy o 13 miało być słońce i było!!! Magia, normalnie magia :D
Nieco mniej mi się podobało:
1. Brak wody na trasie - akurat pogoda nie była upalna, ale gdyby było cieplej, mógłby być to duży problem.
2. Lekkie zamieszanie z wynikami, ich brak na końcu. Dla kogoś, kto biegł bez zegarka mógł to być kłopot - nie wiedzieć w jakim czasie dobiegł.
Jednak pamiętać trzeba, że bieg był organizowany po raz pierwszy. Może gdyby było wpisowe, kwestia wyników byłaby inaczej zorganizowana. Dla mnie osobiście ważne było to, że atmosfera była przyjazna i organizatorzy bardzo się starali. Organizatorzy - od tych "głównych", po panie w biurze zawodów i punkcie posiłkowym, do dzieciaków w depozycie.
A największym plusem jest to, że w końcu zeszłam poniżej 50 minut i załapałam się na 3m w kategorii. To pierwsze wywołało łzy na mecie, to drugie lekkie zdezorientowanie - nagle usłyszałam swoje nazwisko, czym byłam baaardzo zaskoczona. Mile :) |
potwierdzam w całości.... |
|