|
Ukrainiec Anton Blokhin, a nie faworyzowany Alexander Taubert z Niemiec okazał się zwycięzc± Herbalife Susz Triathlon 2010 - największego triathlonu w Polsce. W imprezie, która odbyła się w Suszu w dniach 12-13 czerwca, wzięła udział rekordowa liczba 280 zawodników.
Alexander Taubert przyjechał do Susza w roli murowanego faworyta zawodów. Niestety, silniejsza od zawodnika okazała się choroba, która zmusiła go do przedwczesnego zej¶cia z trasy. Wykorzystał to Anton Blokhin, który już w zeszłym roku otarł się o zwycięstwo w Suszu, zajmuj±c drugie miejsce. Czas zwycięzcy to 4:04"35"".
W¶ród kobiet triumfowała Polka Ewa Bugdoł, zostaj±c jednocze¶nie Mistrzyni± Polski w triathlonie na dystansie długim. W¶ród panów, tytuł ten przypadł finiszuj±cemu na drugim miejscu Michałowi Siejakowskiemu, który pokonał broni±cego zeszłorocznego mistrza, Dominika Szymanowskiego.
W dwudniowych zawodach, podczas których rozegrano także triathlon supersprinterski i aquathlon dla dzieci, wzięło udział ł±cznie 280 osób. Jest to rekord frekwencji na triathlonie w Polsce, a mogło być jeszcze lepiej:
- Niestety, tegoroczny kalendarz zawodów ułożył się tak nieszczę¶liwie, że w ten sam weekend, poza zawodami w Suszu, odbyły się także Mistrzostwa Polski w triathlonie sprinterskim w Szczecinku - mówi Piotr Netter, dyrektor imprezy. - To spowodowało, że wielu zawodników musiało wybierać pomiędzy tymi imprezami. Jestem przekonany, że gdyby nie to, mieliby¶my w Suszu ok. 350 triathlonistów - dodaje.
Mimo to, imprezę można uznać za bardzo udan±. Wysoki poziom sportowy i piękna pogoda sprawiły, że kibice w Suszu mogli obejrzeć naprawdę pasjonuj±c± rywalizację.
Więcej informacji na www.susz-triathlon.pl
|
|
|
| |
|