| | | |
|
| 2011-04-07, 00:06
2011-04-07, 00:03 - shadoke napisał/-a:
Byłaś szybsza;) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 00:08
2011-04-07, 00:06 - Beata J napisał/-a:
:). Dobranoc Iwonko. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 06:58
2011-04-07, 00:00 - Beata J napisał/-a:
Jednak za wcześnie :). |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 09:45
Brawo, w celowaniu w północ coraz więcej perfekcyjnych osób! Przyglądam się temu z podziwem i ciekawością, choć sam z doczekaniem do tej godziny miałbym raczej problem. Mam jednak dla Was propozycję nowej konkurencji, chyba trudniejszej, ale za to o wiele bardziej romantycznej. Otóż skrót DDR oznacza chyba Dni Do Rudawy? A dzień, to zasadniczo czas od wschodu do zachodu słońca, więc może teraz będziemy próbować wcelować idealnie w godzinę wschodu? Przy okazji, zamiast absolutnych ciemności, które towarzyszyły wpisom o północy, będzie można oglądać piękne wschody słońca! Trzeba by chyba przyjmować oficjalną godzinę wschodu dla aktualnej strefy czasowej w Polsce, bo przy ustalaniu dokładnej godziny wschodu dla konkretnego miejsca zamieszkania, byłoby więcej niż jeden właściwy wpis na każdy dzień - choc może i to miałoby swój urok ;) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 10:26
2011-04-07, 09:45 - ciutek napisał/-a:
Brawo, w celowaniu w północ coraz więcej perfekcyjnych osób! Przyglądam się temu z podziwem i ciekawością, choć sam z doczekaniem do tej godziny miałbym raczej problem. Mam jednak dla Was propozycję nowej konkurencji, chyba trudniejszej, ale za to o wiele bardziej romantycznej. Otóż skrót DDR oznacza chyba Dni Do Rudawy? A dzień, to zasadniczo czas od wschodu do zachodu słońca, więc może teraz będziemy próbować wcelować idealnie w godzinę wschodu? Przy okazji, zamiast absolutnych ciemności, które towarzyszyły wpisom o północy, będzie można oglądać piękne wschody słońca! Trzeba by chyba przyjmować oficjalną godzinę wschodu dla aktualnej strefy czasowej w Polsce, bo przy ustalaniu dokładnej godziny wschodu dla konkretnego miejsca zamieszkania, byłoby więcej niż jeden właściwy wpis na każdy dzień - choc może i to miałoby swój urok ;) |
Jestem za. Narazie jeszcze nie jest tak źle. W czerwcu to będzie jazda. :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 10:43
2011-04-07, 10:26 - Truskawa napisał/-a:
Jestem za. Narazie jeszcze nie jest tak źle. W czerwcu to będzie jazda. :)))) |
Truskawka jest za...ale o świcie nie nie uwidzisz;) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 11:09
2011-04-07, 10:43 - shadoke napisał/-a:
Truskawka jest za...ale o świcie nie nie uwidzisz;) |
Ty mnie Iwonka nie podpuszczaj, bo ja chocby po omacku do kompa dojdę i napisze 65 :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 11:57 Miałbym większe szanse
2011-04-07, 09:45 - ciutek napisał/-a:
Brawo, w celowaniu w północ coraz więcej perfekcyjnych osób! Przyglądam się temu z podziwem i ciekawością, choć sam z doczekaniem do tej godziny miałbym raczej problem. Mam jednak dla Was propozycję nowej konkurencji, chyba trudniejszej, ale za to o wiele bardziej romantycznej. Otóż skrót DDR oznacza chyba Dni Do Rudawy? A dzień, to zasadniczo czas od wschodu do zachodu słońca, więc może teraz będziemy próbować wcelować idealnie w godzinę wschodu? Przy okazji, zamiast absolutnych ciemności, które towarzyszyły wpisom o północy, będzie można oglądać piękne wschody słońca! Trzeba by chyba przyjmować oficjalną godzinę wschodu dla aktualnej strefy czasowej w Polsce, bo przy ustalaniu dokładnej godziny wschodu dla konkretnego miejsca zamieszkania, byłoby więcej niż jeden właściwy wpis na każdy dzień - choc może i to miałoby swój urok ;) |
U mnie pod Rzeszowem wschód jest nieco wcześniej.. |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 12:21
2011-04-07, 11:57 - Gerhard napisał/-a:
U mnie pod Rzeszowem wschód jest nieco wcześniej.. |
Między wschodem i zachodem kraju jest chyba pół godziny różnicy. Tak mnie więcej. |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 13:21
2011-04-07, 12:21 - Truskawa napisał/-a:
Między wschodem i zachodem kraju jest chyba pół godziny różnicy. Tak mnie więcej. |
Dokładnie tak jak piszesz. Ciekawa propozycja z tą godziną wschodu słońca ale z tego względu niemożliwa do zrealizowania. |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 13:23
2011-04-07, 13:21 - adamus napisał/-a:
Dokładnie tak jak piszesz. Ciekawa propozycja z tą godziną wschodu słońca ale z tego względu niemożliwa do zrealizowania. |
Właśnie, że nie, bo są przecież oficjalne kalendarze w których jest podana godzina i na tym możemy bazować. :) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 13:25
2011-04-07, 13:23 - Truskawa napisał/-a:
Właśnie, że nie, bo są przecież oficjalne kalendarze w których jest podana godzina i na tym możemy bazować. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 14:05
2011-04-07, 12:21 - Truskawa napisał/-a:
Między wschodem i zachodem kraju jest chyba pół godziny różnicy. Tak mnie więcej. |
Da się załatwić tylko musimy rozbudować zespół sędziowski. Proponuję 24 osobowy, tak aby ograniczyć go do niezbędnego minimum. Każdy z sędziów mieszkający w miejscowości położonej na określonym południku i oddalonej od sąsiedniego sędziego o jakieś 25-35 kilometrów będzie odnotowywał godzinę wschodu słońca z dokładnością do 1 sekundy. Czasy te podawane do centrali będą podstawą do oceny trafności zgłoszenia DDR-a. Trzeba nad tym pomysłem troszeczkę popracować ale chyba da się to zrobić. |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 14:17
2011-04-07, 14:05 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Da się załatwić tylko musimy rozbudować zespół sędziowski. Proponuję 24 osobowy, tak aby ograniczyć go do niezbędnego minimum. Każdy z sędziów mieszkający w miejscowości położonej na określonym południku i oddalonej od sąsiedniego sędziego o jakieś 25-35 kilometrów będzie odnotowywał godzinę wschodu słońca z dokładnością do 1 sekundy. Czasy te podawane do centrali będą podstawą do oceny trafności zgłoszenia DDR-a. Trzeba nad tym pomysłem troszeczkę popracować ale chyba da się to zrobić. |
Rozumiem, że ta godzina wschodu słońca, to na własne oczy ma być widziana?...hahahaha! Widzę las rąk;))) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 14:43
2011-04-07, 14:05 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Da się załatwić tylko musimy rozbudować zespół sędziowski. Proponuję 24 osobowy, tak aby ograniczyć go do niezbędnego minimum. Każdy z sędziów mieszkający w miejscowości położonej na określonym południku i oddalonej od sąsiedniego sędziego o jakieś 25-35 kilometrów będzie odnotowywał godzinę wschodu słońca z dokładnością do 1 sekundy. Czasy te podawane do centrali będą podstawą do oceny trafności zgłoszenia DDR-a. Trzeba nad tym pomysłem troszeczkę popracować ale chyba da się to zrobić. |
Ale Polska jest chyba rozpięta między dwoma południkami. :))) Wystarczy jak ktoś w Rzeszufku zanotuje i potem ktoś np.. no niech bedzie w Gorzowie. :)) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 14:44
2011-04-07, 14:05 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Da się załatwić tylko musimy rozbudować zespół sędziowski. Proponuję 24 osobowy, tak aby ograniczyć go do niezbędnego minimum. Każdy z sędziów mieszkający w miejscowości położonej na określonym południku i oddalonej od sąsiedniego sędziego o jakieś 25-35 kilometrów będzie odnotowywał godzinę wschodu słońca z dokładnością do 1 sekundy. Czasy te podawane do centrali będą podstawą do oceny trafności zgłoszenia DDR-a. Trzeba nad tym pomysłem troszeczkę popracować ale chyba da się to zrobić. |
ale w ogóle jaki tekst. :))))) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 15:04
2011-04-07, 13:21 - adamus napisał/-a:
Dokładnie tak jak piszesz. Ciekawa propozycja z tą godziną wschodu słońca ale z tego względu niemożliwa do zrealizowania. |
Skoro namieszałem, to pomieszam dalej ;)
Otóż tak jak pisałem, jest oficjalna godzina wschodu słońca dla aktualnej strefy czasowej w całej Polsce i możemy ją przyjąć jako obowiązującą np.:
http://pogoda.onet.pl/astronomia.html
wystarczy sprawdzić i będzie wiadomo, kto trafił.
Może być też celowanie w regionalną godzinę wschodu, wtedy po prostu zwycięzców będzie więcej, np.:
http://calendar.zoznam.sk/sunset-pl.php |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 15:19
2011-04-07, 09:45 - ciutek napisał/-a:
Brawo, w celowaniu w północ coraz więcej perfekcyjnych osób! Przyglądam się temu z podziwem i ciekawością, choć sam z doczekaniem do tej godziny miałbym raczej problem. Mam jednak dla Was propozycję nowej konkurencji, chyba trudniejszej, ale za to o wiele bardziej romantycznej. Otóż skrót DDR oznacza chyba Dni Do Rudawy? A dzień, to zasadniczo czas od wschodu do zachodu słońca, więc może teraz będziemy próbować wcelować idealnie w godzinę wschodu? Przy okazji, zamiast absolutnych ciemności, które towarzyszyły wpisom o północy, będzie można oglądać piękne wschody słońca! Trzeba by chyba przyjmować oficjalną godzinę wschodu dla aktualnej strefy czasowej w Polsce, bo przy ustalaniu dokładnej godziny wschodu dla konkretnego miejsca zamieszkania, byłoby więcej niż jeden właściwy wpis na każdy dzień - choc może i to miałoby swój urok ;) |
Wiesz, można też przyjąć opcję, że DDR to znaczy Dup Do Rudawy.
O, przepraszam...DÓB!
Mam pewne problemy z dysortografią, niestety:) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 16:22
2011-04-07, 15:19 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz, można też przyjąć opcję, że DDR to znaczy Dup Do Rudawy.
O, przepraszam...DÓB!
Mam pewne problemy z dysortografią, niestety:) |
Dup podoba mi się troszkę bardziej ale to pewnie przez wrodzoną miłość do słowa dupa. :) |
|
| | | |
|
| 2011-04-07, 18:28
2011-04-07, 15:19 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz, można też przyjąć opcję, że DDR to znaczy Dup Do Rudawy.
O, przepraszam...DÓB!
Mam pewne problemy z dysortografią, niestety:) |
To też miałoby na pewno swój urok ;) |
|