| | | |
|
| 2009-06-05, 08:35 2009 - Interrun Poznań
To jest oficjalny wątek dyskusyjny Interrun Poznań. |
|
| | | |
|
| 2009-09-04, 14:15
Pojawi się w końcu jakaś aktualna strona internetowa tych zawodów? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-04, 14:40
Pakiety już można kupować (40zł), a stronka też już jest. Chociaż regulamin został z Krakowa. |
|
| | | |
|
| 2009-09-04, 22:40
O co chodzi z tym wyborem 5,7 lub 11km? Biegne jedno kolko a jak mi sie zechce to dwa? Jakas roznica to jest? Inny medal czy co? |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 14:29
Kupilem dzis pakiet startowy. Troche biednie, na szczescie koszulka fajna:) 30g bialka, baton, numer i agrafki. Kupony rabatowe na sprzet Puma i Intersport byly by ok gdyby nie to ze sa wazne tylko do konca wrzesnia a do wyplaty daleko. |
|
| | | |
|
| 2009-09-17, 12:59 A ja to olewam
To niby miała być impreza rodzinna, ale nikomu się nie chciało zorganizować niczego dla dzieci poniżej 11 lat. Napisałem nawet maila do organizatora z pytaniem w tej sprawie, ale nikt nie raczył mi odpowiedzieć. Moje dzieci są strasznie napalone na bieganie- i co im mam powiedzieć? że sobie mogą postać i popatrzeć, jak tata na swój koszt robi za żywą reklamę intersportu? Wolę sam z nimi pobiegać w tę niedzielę. |
|
| | | |
|
| 2009-09-23, 13:40
Witam,
Czy można zapisywać się w dniu biegu?
A jeśli nie to czy można jeszcze dzień przed biegiem?? Czy jest ograniczony jakiś limit?? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-25, 19:26
Ja wybrałam Bieg Zbąskich-w tym roku pakiet droższy i uboższy(bez skarpetek).We Wrocławiu firma NaturCaps gratisowo rozdała koszulki,witaminy,i inne gadżety.Bieg był b.fajny-nawet biegnący w koszulce psiak otrzymał pakiet.Świetna impreza i naprawdę rodzinne bieganie. |
|
| | | |
|
| 2009-09-26, 09:40
2009-09-04, 22:40 - Zawodny napisał/-a:
O co chodzi z tym wyborem 5,7 lub 11km? Biegne jedno kolko a jak mi sie zechce to dwa? Jakas roznica to jest? Inny medal czy co? |
a są w ogóle medale za uczestnictwo? w informatorze nic na ten temat nie ma, jest tylko ino o bonach za miejsce 1-4 i co 100... |
|
| | | |
|
| 2009-09-26, 22:16
|
| | | |
|
| 2009-09-27, 13:37
Fajna popularyzacja biegania, niestety brak wody na trasie zmusil mnie do przerwania biegu na 5,7km. Ostatni raz pilem przy aucie ktore zostawilem w markecie Malta o godzinie 10 i nie dalo rady:/ |
|
| | | |
|
| 2009-09-27, 15:26
to fakt, po 1 kółeczku woda by się przydała, słoneczko było zabójcze, w połowie drugiego kółka musiałem spory kawałek przejść, żeby nie paść na mordke.. ale bieg zaliczony.. no i to w końcu tylko rozgrzewka przed 11 październikiem ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-27, 16:45 Bieg z Intersportem
Bieg, bieg i po biegu. Od razu chciałbym zaznaczyć, że nie jestem super wyczynowcem, a na moim koncie zaledwie kilka biegów. Niestety stwierdzić muszę, że jak na tak rozreklamowaną imprezę, a jeszcze tak dużego sponsora to bardzo zawiodłem się na imprezie. Sportowo jak najbardziej za ale organizacyjnie to ludzi z Intersportu zajmujących się tą imprezą, zapraszam na inne mniejsze biegi, chociażby do Trzemeszna. Troszkę zaskoczony byłem brakiem pkt z wodą po 5 km, chociaż ja akurat nie potrzebowałem ale inni nie wyglądali za dobrze bez łyka wody. Posiłku regeneracyjnego jakoś też nie zauważylem, no może dla kogoś banan to jest posiłek ale nie dla mnie. Na koniec można się przyczepić do medalu, który nie imponuje, no cóż jaki nie jest to i tak fajnie mieć pamiątkę. Może za rok będzie organizacyjnie lepiej. Zobaczymy |
|
| | | |
|
| 2009-09-27, 20:17 Ogólnie plus, ale są też minusiki
PLUSY:
1. Duży PLUS, za zgromadzenie tak dużej ilości biegaczy na linii startu.
2. PLUS też należy się pogodzie, dzięki, której biegaczy mogły śmiało dopingować rodziny, przyjaciele.
MINUSIKI:
1. Za mało "obstawy" na trasie, przez co np. przez tłum przeciskał się koleś na rowerze, w przeciwnym kierunku, krzycząc do biegnących, "...no co, przecież droga jest dla każdego...", bardzo ciekawy koleś - miał szczęście, że tłum go nie zlinczował :)
2. Brak wody na trasie. Upał i osoba, która biegnie po raz pierwszy w życiu w biegu, może spowodować chęć napicia się, schłodzenia nawet na odległości 5,7 km.
3. Podbieg pod górkę do mety po trawie, piachu, był obficie wyposażony w dziury, korzenie.
4. Meta źle oznaczona, część ludzi zwalniała ok. 100 metrów wcześniej myśląc, że to koniec biegu.
Pozrdowionka. |
|
| | | |
|
| 2009-09-27, 21:49
Nie ma co porównywać Interrunu z innymi biegami, bo jest to raczej piknik rodzinno-biegowy a nie typowa impreza biegowa.
Że zwrócę uwagę na start strefami, do których biegacze zostali przydzieleni przypadkowo przy zakupie pakietu startowego a nie np. według czasów. Brak kategorii wiekowych, czy nawet podziału na kobiety i na mężczyzn itd.
Impreza raczej dla całych rodzin, którą można przebiec np. trzymając żonę za rękę - co oczywiście nie jest zarzutem z mojej strony. Celem jest propagowanie biegania, jako takiego. |
|
| | | |
|
| 2009-09-28, 12:53 piknik rodzinny
Imprezę jako piknik rodzinny i wydarzenie propagujące bieganie należy wg mnie uznać za udaną. Natmiast w porównaniu z innymi biegami, jak choćby organizowaną na podobnej trasie Maniacką Dziesiątką - przydałoby się kilka usprawnień, takich jak:
- dla tak licznej grupy biegaczy-ponad1500osób - start z ul.Baraniaka - dużo szerzej- jak na Maniackiej - bo w obecnej formule start był bardzo wolny i strasznie było ciasno na długim odcinku,
- meta - minus że pod górkę, a jeszcze większy że jakieś 20m przed nią był zakręt niemal 90stopni - przy szybszym finiszu było trochę niebezpiecznie i nieprzyjemnie- mozna to było zrobić choć po łuku,
- na medalu przydałaby się data i najlepiej miejsce(Poznań),
- dla biegnących na 11km przydłaby się choc jeden punkt z wodą na trasie.
Po za tym klimat wydarzenia bardzo pozytywny, sprzyjający wybraniu sie w szerszym gronie. |
|
| | | |
|
| 2009-09-28, 16:25
Bieg nie był zły, trasa istnieje tam od zawsze więc o przygotowaniu można mówić tylko z myślą o obstawie i taśmach ograniczających, które były zorganizowane jak trzeba (mimo, że według regulaminu powinni opuścić(ochrona) swoje stanowiska o godzinie 15:00 a opuścili ponad pół godziny wcześniej). Faktycznie punkt z wodą po 6km bardzo by się przydał bo upał wykańczał... Niedoinformowanie o miejscu mety sprawiło, że odcinek juz za podbiegiem był moim najwolniejszym, bo po prostu nie tak to obliczyłem... |
|