| | | |
|
| 2012-02-27, 09:19
2012-02-27, 08:52 - konik40 napisał/-a:
Czy w Berlinie startujący ustawiani sa w sektorach w zależności od planowanego czasu pokonania trasy ?? Ktoś tu wspomniał, że nie wszyscy startuja równoczesnie, o co chodzi ?? |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 22:15
Najpierw startują sektory A-E, po około 10 minutach sektory F-G, i po kolejnych 10 minutach największa grupa z sektora H. I organizatorzy bardzo pilnują, by nie znaleźć się w niewłaściwym sektorze. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 22:52
2012-02-27, 22:15 - cinek2030 napisał/-a:
Najpierw startują sektory A-E, po około 10 minutach sektory F-G, i po kolejnych 10 minutach największa grupa z sektora H. I organizatorzy bardzo pilnują, by nie znaleźć się w niewłaściwym sektorze. |
Z tym pilnowaniem sektorów jest różnie;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 22:57
ZAGADKA dla wszystkich w tym i dla weteranów Maratonu Berlińskiego !!!
Czyje nogi jako pierwszego Polaka przebiegły Maraton w Berlinie?
W wywiadzie z p. Renatą Kokowską, która największe sukcesy odnosiła właśnie w Berlinie, autorka artykułu p. Agnieszka B. zapytała o kim byśmy chcieli następne artykuły ? Padło jak zwykle wiele nazwisk z czołówki .
Ja nie mierzę tak wysoko, ale przeczytał bym chętnie wywiad o kimś mniej znanym np. o tych którzy przecierali szlaki na maratony zagraniczne Boston, Nowy Jork, Paryż, Londyn, czy Berlin (NRF) lub FRG (Federal Republic Germany).
Od lat trapi mnie pytanie ? Kto z Polski jako pierwszy przebiegł Maraton w Berlinie? Grzebałem w archiwach i czego się doszukałem?. Nie twierdzę, że to są faktyczne dane, ale na dzień dzisiejszy nie znalazłem innych. Przekopałem listy wyników od początku ?, czyli od roku 1974. Pierwsze dwa lata maraton nazywał się Berliner Volksmaraton. Pierwszy ukończyło 397 osób (M244 + K153). Z pierwszych lat jest trudno szukać, bo wtedy nie zawsze podawano kraj pochodzenia biegacza. Pojawiają się nazwiska polsko brzmiące, ale imiona Klaus, Manfred, Heinz nie pasują do Polaka.
W latach 1974, 1975, 1976, 1977, 1978, 1979 nie odnalazłem Polki, czy Polaka.
W 1980 maraton prawdopodobnie się nie odbył.
Mur Berliński obalony został 1989.
Od 1981 roku organizatorzy zaczęli używać przy nazwiskach zagranicznych biegaczy oznaczeń ITA, MEX, GB, NOR, SWE, ALG, SYR.
Na polskie nazwisko natknąłem się dopiero w roku 1982 czyli jeszcze przed obaleniem muru.
Jest to Misiewicz Ryszard. Startował wtedy (1982 r.) chyba jako jedyny Polak i przybiegł na metę na wysokim 4 miejscu z wynikiem 2:20:40 (team - Zawisza Bydgoszcz).
A więc zwracam się do Janusza Lenca z Kolejarza Bydgoszcz może on wie na ten temat coś więcej?.
W 1986 roku Misiewicz startował ponownie w Berlinie i z czasem 2:14:00 zajął 13 miejsce. W tym samym roku w Dębnie miał lepszy wynik 2:12:07. A rok wcześniej wygrał Maraton w Dębnie. Czy był pierwszym, czy nie to nie ulega wątpliwości, że był tym który przecierał też szlaki na zachodnie maratony.
Czy było wtedy trudno wyjechać? Zimna Wojna, Żelazna Kurtyna itp.
Może o kimś takim napisać artykuł, ale niestety niektórzy już od nas odeszli jak np. Paweł Lorens, też kiedyś czołówka i jeden z pierwszych na tym maratonie.
Poniżej najnowsza wersja członków „Jubiler Club” (z Polski).
W pierwszej kolumnie ilość startów w Maratonie Berlińskim, nazwisko, dalej (w nawiasie) przyznany klubowiczowi na stałe numer startowy, miasto, najlepszy czas ze wszystkich uzyskanych w tym MARATONIE.
25 - Bednarz Jerzy ( nr 528) - Poznań 2:58:57
21 – Lenc Janusz ( nr 646) – Bydgoszcz 2:39:40
20 – Zach Paweł (988) – Warszawa 2:32:20
19 – Grochocki Wojciech (1220) – Poznań 3:13:49
17 - Greda Józef (1513) – Syców 3:09:35
17 – Dutkiewicz Andrzej (1628) - Toruń 3:15:52
16 – Kluska Zbigniew (1074) – Konin 3:51:55
16 – Bedyk Ireneusz (2630) – Cekanowo 2:56:44
15 – Gajda Bolesław (302) – Lędziny ???
14 – Maksys Ryszard (1531) – Gdańsk 2:45:59
14 – Kacperski Sławomir (2036) – Szczecin 3:43:19
13 – Gieres Waldemar (2435) – Płock 2:56:52
13 – Dymek Stanisław (2640) – Płock 2:59:30
12 – Wędrowski Dariusz (1199) – Szczytno 2:37:53
12 – Dul Wiesław (1450) – Jelenia Góra 3:07:47
12 – Czyżniewski Marian (2006) – Toruń 3:09:32
12 - Parwanicki Wiktor (2024) – Słupsk 3:34:23
12 – Kawecki Arkadiusz (2186) – Warszawa 4:09:01
11 – Women Chempion Kokowska Renata – (F137) - 2:26:20
11 – Gruszczyński Wojciech (2025) – Bełchatów 3:13:23
11 – Semczuk Ryszard (1070) – Jelenia Góra 3:25:20
11 – Zalewski Henryk (1706) – Sobótka 2:42:34
11 – Kulbaczyński Jan (1728) – Kodeń 2:49:20
11 – Chmiel Waldemar (2433) – Płock 3:08:44
10 – Gęsicki Zbigniew (2002) – Toruń 3:04:43
10 – Wikłacz Edward (1588) – Jelenia Góra 3:51:26
10 – Mickiewicz Wojciech (2786) – Międzyzdroje 2:47:35
10 – Radziwon Czesław (2798) – Torzym 3:00:15
Rekordzistami są dwaj biegacze z Berlina Bernd Hubner i Wilfried Kohnke (policjant), mają zaliczone po 36 maratonów.
z kobiet najwięcej startów 29 ma Regina Sowiński też z Berlina
|
|
| | | |
|
| 2012-02-28, 21:43 Piotr
2012-02-27, 22:52 - Sqbanietz napisał/-a:
Z tym pilnowaniem sektorów jest różnie;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-28, 21:58 Berlin Maraton
2012-02-28, 21:43 - 13 napisał/-a:
Święta Prawda |
do Wojtka. W roku 1980 maraton się oczywiście odbył wygrał Niemiec Ingo Sensburg 2:16,48. Od roku 1974 nie było żadnej przerwy tzn od początku.Rysia Misiewicza oczywiście znam mieszkał dosyć długo w Bydgoszczy nawet jednego roku biegaliśmy w Berlinie. Wtedy jak zajął 4 miejsce niedaleko mety był jeszcze 3, ale na ostatnich metrach nie zauważył, że po drugiej stronie ulicy, a była dosyć szeroka wyprzedza go inny zawodnik. Obecnie Rysiu mieszka w Olsztynie czyli wrócił w rodzinne strony. Więcej napiszę póżniej. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-02-28, 22:07 Maraton w Berlinie
2012-02-28, 21:58 - 13 napisał/-a:
do Wojtka. W roku 1980 maraton się oczywiście odbył wygrał Niemiec Ingo Sensburg 2:16,48. Od roku 1974 nie było żadnej przerwy tzn od początku.Rysia Misiewicza oczywiście znam mieszkał dosyć długo w Bydgoszczy nawet jednego roku biegaliśmy w Berlinie. Wtedy jak zajął 4 miejsce niedaleko mety był jeszcze 3, ale na ostatnich metrach nie zauważył, że po drugiej stronie ulicy, a była dosyć szeroka wyprzedza go inny zawodnik. Obecnie Rysiu mieszka w Olsztynie czyli wrócił w rodzinne strony. Więcej napiszę póżniej. Pozdrawiam |
nie wiem dlaczego, ale mój najlepszy wynik z Berlina to dokładnie 2:39,36 , a nie jak podają organizatorzy maratonu 2:39,40 rok 1989 |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-28, 22:31 Pan Gajda
2012-02-28, 22:07 - 13 napisał/-a:
nie wiem dlaczego, ale mój najlepszy wynik z Berlina to dokładnie 2:39,36 , a nie jak podają organizatorzy maratonu 2:39,40 rok 1989 |
najlepszy wynik nabiegał w Berlinie w roku 1988 2:58,02 |
|
| | | |
|
| 2012-02-28, 22:46 Misiewicz
2012-02-28, 21:58 - 13 napisał/-a:
do Wojtka. W roku 1980 maraton się oczywiście odbył wygrał Niemiec Ingo Sensburg 2:16,48. Od roku 1974 nie było żadnej przerwy tzn od początku.Rysia Misiewicza oczywiście znam mieszkał dosyć długo w Bydgoszczy nawet jednego roku biegaliśmy w Berlinie. Wtedy jak zajął 4 miejsce niedaleko mety był jeszcze 3, ale na ostatnich metrach nie zauważył, że po drugiej stronie ulicy, a była dosyć szeroka wyprzedza go inny zawodnik. Obecnie Rysiu mieszka w Olsztynie czyli wrócił w rodzinne strony. Więcej napiszę póżniej. Pozdrawiam |
biegał jeszcze w Berlinie 1988 29 miejsce 2:18,23 1989 32 - 2:19,28 1990 27 - 2:18,13 |
|
| | | |
|
| 2012-02-28, 22:59 a to już 2011 rok
2012-02-28, 22:31 - 13 napisał/-a:
najlepszy wynik nabiegał w Berlinie w roku 1988 2:58,02 |
|
| | | |
|
| 2012-02-28, 23:58
W tym roku pobiegnę 7 raz, jeszcze trochę i będzie 10 ;-)
|
|
| | | |
|
| 2012-02-29, 20:21 Berlin Maraton
2012-02-28, 23:58 - Arti napisał/-a:
W tym roku pobiegnę 7 raz, jeszcze trochę i będzie 10 ;-)
|
i to jest bardzo dobra wiadomość |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-03, 08:45 Orzełek?
2012-02-28, 22:59 - 13 napisał/-a:
na mecie z medalem |
mnie nikt nie zmuszał do tego, ale bodaj tylko raz biegłem bez niego sprawdzę to i zamieszczę zdjęcia bo mam ich sporo |
|
| | | |
|
| 2012-03-03, 08:50
2012-02-27, 09:19 - agawa napisał/-a:
Tak jest :))) |
Drobne sprostowanie.Nie planowanego tylko zadeklarowanego w zgłoszeniu/najlepszy wynik z ostatnich 2 lat/.
Do zobaczenia w Berlinie. |
|
| | | |
|
| 2012-03-03, 18:52
A mnie się mocno wydaje, że w formularzu podawało się planowany czas, a nie uzyskany w przeszłości. W każdym razie sektor zostanie przydzielony według tego podanego czasu. |
|
| | | |
|
| 2012-03-03, 19:01
2012-03-03, 18:52 - cinek2030 napisał/-a:
A mnie się mocno wydaje, że w formularzu podawało się planowany czas, a nie uzyskany w przeszłości. W każdym razie sektor zostanie przydzielony według tego podanego czasu. |
Ja planuję pobiec 2 :10 a chyba do elity mnie nie zaliczą.Oczywiście można wpisać czas planowany i liczyć na to,że nie będą przy tej masie weryfikować zgłoszeń.Jak to się mówi:papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie" |
|
| | | |
|
| 2012-03-04, 19:50
No tak, organizator nie przewidział, że zapisywać się będą również Polacy. Ale ja jestem chyba jakimś nietypowym Polakiem, bo podałem najprawdziwszy planowany i realny do osiągnięcia czas. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-05, 17:31
2012-02-28, 23:58 - Arti napisał/-a:
W tym roku pobiegnę 7 raz, jeszcze trochę i będzie 10 ;-)
|
|
| | | |
|
| 2012-03-05, 19:22
2012-03-05, 17:31 - Martix napisał/-a:
Ja już tyle mam startów. |
Marcin - a co Ciebie tam tak ciągnie?.
Po każdym prawie powrocie z tego maratonu pisałeś o nim krytycznie.
A to za ciasno, za drogie kluski, spać za darmo nie ma gdzie? itp. |
|
| | | |
|
| 2012-03-06, 15:25
2012-03-04, 19:50 - cinek2030 napisał/-a:
No tak, organizator nie przewidział, że zapisywać się będą również Polacy. Ale ja jestem chyba jakimś nietypowym Polakiem, bo podałem najprawdziwszy planowany i realny do osiągnięcia czas. |
Witam, bardzo dziękuję wszystkim za wyczerpujące informacje. Widze, że brać biegaczy polskich jest zaprzeczeniem tego co o polakach sami wiemy i chetnie dzieli sie własnymi doświadczeniami. Mam jeszcze jedno pytanie, skoro sektory sa puszczane w odstepach ok 10 min to jak jest z liczeniem czasu ?? Liczy sie od strzału dla pierwszego sektora, czy każdy sektor ma swój czas startu ?? |
|