| | | |
|
| 2010-05-31, 10:29
Serdeczne dzieki Panie Andrzeju ;) Bardzo chce przyjechac do Bukowca, ale jak zobaczylem ten napis to sie zmartwilem ;) ale jak jest ok to super ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 18:06
ciekawe jak medal bedzie wygladał ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-15, 19:19 Dojazd
Wybiera się ktoś może z Wrocławia i ma wolne miejsce w aucie? Jeśli tak, to chętnie bym się zabrał, oczywiście partycypując w kosztach :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-27, 21:30 Dojazd
Ok, zmieniam :) Jest może ktoś chętny by się zabrać z Wrocławia? Mam wolne miejsca w aucie :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 19:45
W regulaminie podano że mogą być trudnośći z dotarciem do Bukówca Gornego.Remont drogi ukończono i można bez przeszkód
dojechać z Leszna do Włoszakowic. |
|
| | | |
|
| 2010-10-02, 00:33
Gotowi? :) pierwszy raz w Bukówcu i jestem ciekaw jak bedzie?? |
|
| | | |
|
| 2010-10-02, 00:38 Będzie co najmniej dobrze :)
2010-10-02, 00:33 - RADAR napisał/-a:
Gotowi? :) pierwszy raz w Bukówcu i jestem ciekaw jak bedzie?? |
Kolego, nie pożałujesz, że przyjedziesz do Bukówca. Sam chciałbym tam być po raz kolejny. Ukłony dla Organizatorów! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-02, 09:23
2010-10-02, 00:38 - biegacz2003 napisał/-a:
Kolego, nie pożałujesz, że przyjedziesz do Bukówca. Sam chciałbym tam być po raz kolejny. Ukłony dla Organizatorów! |
Potwierdzam! Takiego dopingu jak tam na trasie nie ma prawie nigdzie{podobnie jest w Dębnie}. W zeszłym roku miałem tam życiówkę i jutro spróbuję znów na nią pobiec mimo że trasa za lekka nie jest,dzisiaj zbieram na nią siły! |
|
| | | |
|
| 2010-10-02, 09:42
2010-10-02, 00:38 - biegacz2003 napisał/-a:
Kolego, nie pożałujesz, że przyjedziesz do Bukówca. Sam chciałbym tam być po raz kolejny. Ukłony dla Organizatorów! |
Na co więc czekasz. Przyjeżdżaj :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 16:44 Brawo!
Brawo brawo brawo! Wspanialy bieg, z atmosferą, pogodą, dopingiem. Logistyka ok. Piękny medal. Szkoda ze nie było koszulek, ale to w niczym nie obniża oceny. Do zobaczenia za rok!. Polecam gorąco :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 17:05 Naprawdę fajnie
Witam,
W Bukówcu Górnym byłem po raz pierwszy w życiu i powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem. Niezła organizacja, świetny doping, no i ta otoczka - druhowie Sokoły, członkowie bractwa kurkowego... Naprawdę fajnie.
Trasa pagórkowata, ale znośna - za rok będę na pewno.
--
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 19:44
Bieg Sokoła umocnił się na mojej liście "top"
Jak Bozia da, przyjadę w przyszłości. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 20:52
Kiełbasa, piwko, medal...super
kibice również :) wszystko ok na ocenę nie miała wpływu zimna woda pod prysznicem i nagrody za oddanie chipa, których nie było
|
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 21:27
Kolejny raz startowałem w Bukówcu. Gdyby ten bieg odbył się wiosną to bym nie wystartował bo pobiegł bym w tym samym dniu w Dębnie,ale ze znanych przyczyn obydwa biegi przełożono i to tak korzystnie że można pobiec i tu i tam.Gdybym nie wystartował to było by mi szkoda bo chce tu się wracac, a osiągam tu najlepsze czasy na 15 km mimo dośc trudnej trasy z podbiegami które męczą.Doping jest tu znakomity i mieszkańcy okolicznych wiosek licznie nas dopingują.
Fakt że nie było losowania choc zapowiadano,pod prysznicem była zimna woda,na mecie podawano tylko czas brutto mimo chipów a dekoracja zbyt mocno się przeciągała ale to nie może obniżyc oceny tego biegu bo należy mu się wysoka ocena.Atutem był tu piękny medal,chyba po raz pierwszy na tym biegu,piękniejszy niż nie na jednym maratonie.Mało na którym biegu biegacz jest witany z uśmiechem kawą,herbatą i ciastkiem drożdżowym pieczonym przez miejscowe gospodynie. Biegowi towarzyszą pokazy miejscowej kultury,tradycji i parada motocykli.Widac że bractwo Sokole zarówno z Bukówca jak i z Bukownicy koło Ostrzeszowa gdzie też jest organizowany bieg w czerwcu ma silne tradycje i na pewno nie grozi mu zapomnienie.
Trudno było dziś o życiówkę ale osiągnąłem dobry czas w stosunku do ostatnich biegów na tym dystansie gdzie naprawdę byłem słaby.Taki bieg choc odczuwa się na nim ostatnie maratony i dośc mocno grzało słońce to jest niezłym przetarciem przed następnymi zbliżającymi się maratonami! |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 21:35
Co prawda nie dane było mi dzisiaj biegać, ale za to miałem okazję bliżej poznać organizatorów. Jest to bieg w który wkładają dużo więcej niż własną pracę, a na takie imprezy zawsze się chętnie wraca. Mam nadzieje, że w kolejnej edycji zjawię się już w roli zawodnika :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 21:40
2010-10-03, 21:27 - Martix napisał/-a:
Kolejny raz startowałem w Bukówcu. Gdyby ten bieg odbył się wiosną to bym nie wystartował bo pobiegł bym w tym samym dniu w Dębnie,ale ze znanych przyczyn obydwa biegi przełożono i to tak korzystnie że można pobiec i tu i tam.Gdybym nie wystartował to było by mi szkoda bo chce tu się wracac, a osiągam tu najlepsze czasy na 15 km mimo dośc trudnej trasy z podbiegami które męczą.Doping jest tu znakomity i mieszkańcy okolicznych wiosek licznie nas dopingują.
Fakt że nie było losowania choc zapowiadano,pod prysznicem była zimna woda,na mecie podawano tylko czas brutto mimo chipów a dekoracja zbyt mocno się przeciągała ale to nie może obniżyc oceny tego biegu bo należy mu się wysoka ocena.Atutem był tu piękny medal,chyba po raz pierwszy na tym biegu,piękniejszy niż nie na jednym maratonie.Mało na którym biegu biegacz jest witany z uśmiechem kawą,herbatą i ciastkiem drożdżowym pieczonym przez miejscowe gospodynie. Biegowi towarzyszą pokazy miejscowej kultury,tradycji i parada motocykli.Widac że bractwo Sokole zarówno z Bukówca jak i z Bukownicy koło Ostrzeszowa gdzie też jest organizowany bieg w czerwcu ma silne tradycje i na pewno nie grozi mu zapomnienie.
Trudno było dziś o życiówkę ale osiągnąłem dobry czas w stosunku do ostatnich biegów na tym dystansie gdzie naprawdę byłem słaby.Taki bieg choc odczuwa się na nim ostatnie maratony i dośc mocno grzało słońce to jest niezłym przetarciem przed następnymi zbliżającymi się maratonami! |
E, tam Marcin . Ja się pobiłem o blisko minutę . Ochrzaniałeś się na trasie. |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 21:53
2010-10-03, 21:40 - emka64 napisał/-a:
E, tam Marcin . Ja się pobiłem o blisko minutę . Ochrzaniałeś się na trasie. |
No, chciałbym miec przy ochrzanianiu taki czas jako minimalny a tu dusiłem ile się da! Ale odniosłem wrażenie że to najlepszy czas przy takim duszeniu bo przy takim samym zmęczeniu jakie czułem gdzie indziej byłem gorszy o 2 a nawet do 5 minut!
Kolejna edycja biegu ma byc prawdopodobnie 3 kwietnia 2011 roku o ile znów nie trafi się coś pechowego { w Bukówcu 2 razy bieg był odwoływany} i do tego biegu szczególnie się przygotuję{podbiegi albo siłownia dodatkowo} by złamac tu życiówkę,ważne że jest ambicja! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 22:06 Młe zaskoczenie.
Bukówiec zawsze nas zaskakuje, raz są ręczniki , raz kufle, czapeczki, koszulki tym razem ładny medal. Zaskoczeniem były tradycyjne Bukowieckie klekotki coś oryginalnego a zarazem może się to przydać jako przyrząd dopingpwy dla kibiców. |
|
| | | |
|
| 2010-10-03, 22:16
Świetna impreza z klimatem :) Lubię biegać w Bukówcu a w przyszłym roku powalczę tutaj o życiówkę :) Podziękowania dla organizatorów za przygotowanie i tak miłe jak co roku przyjęcie biegaczy :) Pozdrowienia dla wszystkich biegających tych szybszych i tych wolniejszych , pozdrowienia dla starych i nowych przyjaciół :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 10:19 Bieg
Bieg super. Naprawdę niesamowita atmosfera, praktycznie na całej trasie byli kibice. Piękna trasa, pomimo tych podbiegów :), medal super :) Fajnie, że piwko było w puszkach - kierowcy też mogli się napić - oczywiście po powrocie do domów ;) No i pogoda dopisała :) Mam nadzieję powrócić tu na kolejną edycję.
Postaram się też wrzucić kilka fotek z iegu, może ktoś się odnajdzie :) |
|