| | | |
|
| 2012-10-08, 08:05
2012-09-17, 19:14 - kedar_as napisał/-a:
W tym roku już chyba starczy pogoni za życiówką. Kończę 35:40 na 10 km. W przyszłym roku dalsze zmagania oby na moim wyższym poziomie. |
Można jeszcze spróbować w Gdyni 11 listopada ;-) Szybka trasa, ale jak mniemam znana już. Ja osobiście będę tam próbował swoich sił ;-)
|
|
| | | |
|
| 2012-11-07, 21:12
No i dobrze jest rekord. Z psychologicznego punktu widzenia to lepiej nie zakładać sobie jakiś celów, tylko sumiennie trenować a wyniki jak mają przyjść to przyjdą. Niekiedy jest tak, że ktoś na początku zrobi postęp a poźniej stoi w miejscu i odwrotnie-stagnacja i po latach nagły przyrost wyników (wywołany moze byc zmianą treningu lub zmniejszeniem obciążeń). Powodzenia |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-28, 12:36
2012-11-07, 21:12 - harpaganzwola napisał/-a:
No i dobrze jest rekord. Z psychologicznego punktu widzenia to lepiej nie zakładać sobie jakiś celów, tylko sumiennie trenować a wyniki jak mają przyjść to przyjdą. Niekiedy jest tak, że ktoś na początku zrobi postęp a poźniej stoi w miejscu i odwrotnie-stagnacja i po latach nagły przyrost wyników (wywołany moze byc zmianą treningu lub zmniejszeniem obciążeń). Powodzenia |
Nie zgadzam się z takim stwierdzeniem, że nie jest dobrym zakładać sobie jakieś cele. Trenowanie dla idei trenowania jest jak najbardziej w porządku, ale dużo lepsze rezultaty wg mnie przynosi CEL.
Ja biegam tylko parę lat ale zawsze trenowałem mając jakiś cel. Jednym razem to była życiówka na 3k, drugim przebiegnięcie maratonu z założonym czasem. Cel motywuje, choć nie zawsze udaje się nam go osiągnąć za pierwszym podejściem ;-) |
|
| | | |
|
| 2013-01-28, 20:37
Podpisuję się po tym. Jak biegam bez celu to tak naprawdę nie biegam :) . Też na wiosnę celuję w życiówkę na 10km (36:00), i gdyby nie ten cel, to nie chciałoby mi się wcale robić interwałów. |
|
| | | |
|
| 2013-02-01, 07:53
2013-01-28, 20:37 - tak napisał/-a:
Podpisuję się po tym. Jak biegam bez celu to tak naprawdę nie biegam :) . Też na wiosnę celuję w życiówkę na 10km (36:00), i gdyby nie ten cel, to nie chciałoby mi się wcale robić interwałów. |
Życzę powodzenia i trzymam kciuki za korzystny rezultat ;-) |
|
| | | |
|
| 2013-03-26, 21:31
Dziekuje Radku za motywacje i całej reszcie pozytywnie myslących :) |
|
| | | |
|
| 2013-03-27, 19:00
2013-01-28, 20:37 - tak napisał/-a:
Podpisuję się po tym. Jak biegam bez celu to tak naprawdę nie biegam :) . Też na wiosnę celuję w życiówkę na 10km (36:00), i gdyby nie ten cel, to nie chciałoby mi się wcale robić interwałów. |
Na pewno Tomek uda ci się to zrobić.Maraton pięknie rozpracowałeś.Teraz dycha na tapecie.Trenuj trzymam kciuki. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-04-17, 19:43
Jeszcze ok. miesiąca i będzie trzeba sprawdzić się na zawodach , dystans 10 km. Mam nadzieję, że życiówkę pobiję a przy okazji zejdę poniżej 35 min. Do zobaczenia na zawodach. |
|
| | | |
|
| 2013-04-18, 09:49
2013-04-17, 19:43 - kedar_as napisał/-a:
Jeszcze ok. miesiąca i będzie trzeba sprawdzić się na zawodach , dystans 10 km. Mam nadzieję, że życiówkę pobiję a przy okazji zejdę poniżej 35 min. Do zobaczenia na zawodach. |
A jak forma? jak wyglądają przygotowania? |
|
| | | |
|
| 2013-04-18, 19:49
2013-04-18, 09:49 - barcel napisał/-a:
A jak forma? jak wyglądają przygotowania? |
Forma jaka to się dopiero okaże. Sprawdzałem ostatnio na treningu bieg na 5 km przebiegłem w 17:25, ale bardzo ciężko będzie utrzymać podobne tempo na drugie 5 km. Będę próbował. Na razie powoli kończę przygotowania na bazie treningu według Danielsa, czyli interwały po 3:23 na 1 km, rytmy po 1:17 na 400 oraz sporo biegania w tempie progowym ok.3:43. Bieganie powtarzających się wielokrotnie odcinków pod wzniesienie (górkę) w zasadzie nie stosowałem. Tego mi zabrakło w treningu Danielsa, ale skoro to specjalista więc zastosowałem od początku do końca jego trening. |
|
| | | |
|
| 2013-04-23, 08:23
2013-04-18, 19:49 - kedar_as napisał/-a:
Forma jaka to się dopiero okaże. Sprawdzałem ostatnio na treningu bieg na 5 km przebiegłem w 17:25, ale bardzo ciężko będzie utrzymać podobne tempo na drugie 5 km. Będę próbował. Na razie powoli kończę przygotowania na bazie treningu według Danielsa, czyli interwały po 3:23 na 1 km, rytmy po 1:17 na 400 oraz sporo biegania w tempie progowym ok.3:43. Bieganie powtarzających się wielokrotnie odcinków pod wzniesienie (górkę) w zasadzie nie stosowałem. Tego mi zabrakło w treningu Danielsa, ale skoro to specjalista więc zastosowałem od początku do końca jego trening. |
Daniels"a ciekawie roztrząsa mój kolega na swoim blogu, polecam :-)
http://dziennik-biegowy.blogspot.com/ |
|
| | | |
|
| 2013-04-25, 15:39
Muszę się pochwalić, że mój podopieczny w tym roku złamał 35 min na 10 km już dwa razy. Współpracujemy dopiero nie całe dwa lata. W tym miejscu gratuluję Piotrowi postępów :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-13, 19:51
2013-04-25, 15:39 - barcel napisał/-a:
Muszę się pochwalić, że mój podopieczny w tym roku złamał 35 min na 10 km już dwa razy. Współpracujemy dopiero nie całe dwa lata. W tym miejscu gratuluję Piotrowi postępów :-) |
Dzięki Daniel:D Nie zawsze jest lekko, ale jeśli obierzemy cel to poprzez pracę dojdziemy do tego:) Życzę wam tego samego:D |
|
| | | |
|
| 2013-05-13, 23:46
Dzięki Barcel za reklamę mojego bloga :)
A wracając do głównego wątku, to bieganie 35 min. na dychę jest z zasięgu wielu biegaczy amatorów. Oczywiście im później zaczyna się przygodę z bieganiem tym trudniej. Warto zawsze pamiętać, aby dostosować plany treningowe do naszych indywidualnych predyspozycji. Jednak z całą pewnością aby pobiec 35 min. trzeba biegać systematycznie i z głową. Moim zdaniem to jest klucz. |
|
| | | |
|
| 2013-06-08, 21:44 debiut maraton
Mam zamiar sprawdzić swoje możliwości biegowe w maratonie (we wrześniu albo w październiku). Chciałbym uzyskać czas najlepiej w granicach 2:50-2:55 (minimum to złamanie 3 godzin). Zastanawiam się czy jest to realny cel. Do tej pory najdłuższy dystans jaki przebiegałem na zawodach to 10 km. Co sądzicie o moich planach? |
|
| | | |
|
| 2013-06-08, 22:09
2013-06-08, 21:44 - kedar_as napisał/-a:
Mam zamiar sprawdzić swoje możliwości biegowe w maratonie (we wrześniu albo w październiku). Chciałbym uzyskać czas najlepiej w granicach 2:50-2:55 (minimum to złamanie 3 godzin). Zastanawiam się czy jest to realny cel. Do tej pory najdłuższy dystans jaki przebiegałem na zawodach to 10 km. Co sądzicie o moich planach? |
Wg mnie za duży przeskok to raz, dwa pytanie czy masz już wcześniej obiegany na treningach kilometraż. Nie lepiej najpierw zmierzyć się z kilkoma połówkami i dopiero na wiosnę bądź jesień przyszłego roku zadebiutować na 42,195 km.
PS. Wracając do tematu wątku, który od dawna śledziłem to od 6 dni jestem posiadaczem życiówki 34:47 i tak jak napisał kolega powyżej mądry i dobrze dobrany trening to podstawa. W zeszłym roku na miesięcznym kilometrażu bliskim 400 nie zbliżyłem się do tej granicy. W tym roku po dłuższej pauzie biegowej i kilometrażu do 300 km udało się to granicę złamać. U mnie przez ostatnie 1,5 miesiąca poza dwoma startami na 5 km i jednym na 10 km (35:11), trening szybkościowy bazował na powtórzeniach do 600 m bieganych w tempie w okolicach 3:20.
Teraz kibicuje Wam, abyście to granicę przekroczyli:) |
|
| | | |
|
| 2013-06-10, 13:42
2013-06-08, 21:44 - kedar_as napisał/-a:
Mam zamiar sprawdzić swoje możliwości biegowe w maratonie (we wrześniu albo w październiku). Chciałbym uzyskać czas najlepiej w granicach 2:50-2:55 (minimum to złamanie 3 godzin). Zastanawiam się czy jest to realny cel. Do tej pory najdłuższy dystans jaki przebiegałem na zawodach to 10 km. Co sądzicie o moich planach? |
Podobnie jak @Szymek06 jestem zdania, że na jesieni powinieneś najpierw spróbować przebiec półmaraton. Na wiosnę drugi półmaraton, a maraton na jesieni 2014r. Jeśli myślisz o dobrym rezultacie. Maraton to nie 10km, tam kryzys często znaczy koniec biegu :-(. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-03, 12:31 Postępy ??
Drodzy Biegacze !!
Jak rozwój Waszej formy w przygotowaniach do planowanych życiówek?
Ja aktualnie leczę drobny uraz, ale już za chwilę wracam w mój skromny reżim treningowy ;-D |
|
| | | |
|
| 2013-07-26, 11:43
Witam, zacząłem biegać 5km i 10 km, no i chciałbym się poradzić jak powinien wyglądać mój trening ?
Wcześniej biegałem tylko biegi krótkie(głównie 1500 m).
Aktualnie na 5 km mam czas około 19 minut, a na 10km około 42 minut, ale nie trenuję według żadnego planu treningowego bo nie wiem, który wybrać. Dlatego zwracam się z zapytaniem do was bardziej doświadczonych biegaczy jak powinien wyglądać mój trening.
Dodam, że mam 21 lat, więc jeszcze jestem młody :-) |
|
| | | |
|
| 2013-08-05, 10:36
2013-07-26, 11:43 - Jonhy92 napisał/-a:
Witam, zacząłem biegać 5km i 10 km, no i chciałbym się poradzić jak powinien wyglądać mój trening ?
Wcześniej biegałem tylko biegi krótkie(głównie 1500 m).
Aktualnie na 5 km mam czas około 19 minut, a na 10km około 42 minut, ale nie trenuję według żadnego planu treningowego bo nie wiem, który wybrać. Dlatego zwracam się z zapytaniem do was bardziej doświadczonych biegaczy jak powinien wyglądać mój trening.
Dodam, że mam 21 lat, więc jeszcze jestem młody :-) |
powinien być zbilansowany, tak samo jak dieta :-)
W tym się kryje zbyt wiele detali, żeby zamieścić w jednym poście :-)
|
|