Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [20]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
zziajany
Pamiętnik internetowy
trening spontaniczny


Urodzony: 1967-03-18
Miejsce zamieszkania: Inowrocław
7 / 17


2012-12-17

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
zachłanno¶ć nie popłaca (czytano: 773 razy)



To taka moja stara przypadło¶ć, której miałem się pozbyć. Zachłanno¶ć na kilometry. Żeby zrobić jeszcze jeden, żeby mieć poczucie ile to nie wybiegałem. Tak było też w sobotę. Zaraz jak wyszedłem zaczęło padać pod nogami ¶nieg, momentami lód a z góry marzn±cy deszcz. Pomy¶lałem zrobię kółko i wrócę , a wyjdę na dłużej w niedzielę. Zachłanno¶ć wzięła jednak górę, po jednym okr±żeniu parku , my¶lę - jeszcze się trochę pokręcę. Jak wyszło czterdzie¶ci minut. to już niedużo brakuje do godziny i będzie przyzwoity trening. Po godzinie akurat trochę przestało padać, więc jeszcze trochę. Tak wyszły prawie dwie godziny.
Dzisiaj nie wyszedłem na trening. Katar, kichanie jak z armaty i leczenie się grzanym miodem. Ostattecznie na pewno się nie opłaciło. Musze zrobić przerwę. Może to i lepiej Mam do zrobienia piln± rzecz w pracy. Kilka wieczorów spędzonych w pracy bez tego niepokoju, że kilometry mi uciekaj±. Tak to - siła wyższa.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2012-12-18,13:32): Kurczę...też tak mam z ta zachłanno¶ci± na kilometry.....no ale katarek mnie nie łapie....na razie przynajmniej..a wiesz dlaczego???? Bo nawet zim± odziana na "letniaka" biegam:)))
zziajany (2012-12-18,15:57): wiem , wiem... widziałem ostatnie zdjęcia. w tym Twoim szaleństwie jest jednak metoda







 Ostatnio zalogowani
gawon
23:08
aktywny_maciejB
23:02
RobertG10
22:35
INVEST
22:12
janusz.m
21:56
soniksoniks
21:41
rys-tas
20:38
Wojciech
20:31
BOP55
20:08
anielskooki
20:02
Falko
19:51
entony52
19:24
lordedward
19:00
Tyberiusz
18:51
Stonechip
18:46
stanlej
18:24
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |