Wpis otwierano: 4739 razy | | WYDARZENIE | XXIX Łowicki Półmaraton Jesieni | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Łowicz Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 19-9-2010 (niedziela) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 21.097 km | | TELEFON | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | EMAIL | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | STRONY INTERNETOWE | | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi
| | PLIKI | Zaloguj się żeby otworzyć pliki. | regulamin.doc | | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI
| | GALERIE ZDJĘĆ | Powyższa lista przedstawia prawdopodobne galerie zdjęć odszukane na podstawie daty i lokalizacji zawodów. Aby dokładnie przeszukać dostępne w naszym serwisie galerie zdjęć skorzystaj z działu ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: Nagor, 2010-09-19, 22:07 napisał/-a: Atest w Łowiczu jest OK (trasa jest na liście biegów atestowanych pana Dziekońskiego), ale kompletnie nie zgadzają się poszczególne międzyczasy, czyli 5, 10, 15, 20km.
W tym roku Dominika byłaby jeszcze bardziej niezadowolona, bo stadion przebiegało się 5 razy. Niektórzy biegacze źle znoszą taką zmianę nawierzchni. Swoja drogą - w Łowiczu maja świetny tartan! Trochę męczący był bardzo kręty wbieg na i wybieg ze stadionu. | | | Autor: Ojla, 2010-09-20, 07:59 napisał/-a: Ogromne gratulacje dla Oli i jej trenera!!! Trzymam kciuki za Dębno!!! :))) | | | Autor: DOM, 2010-09-20, 08:59 napisał/-a: Marcin, po pierwsze gratulacje dla Oli- trzymam kciuki za mistrzostwo Polski i dobry czas w debiucie:)
No, ale to jak kobiety się traktuje potwierdza sam artykuł powyżej. Deprecjacja już w pierwszym zdaniu na temat rywalizacji płci pięknej.
Chyba dla orgów lepiej, gdyby kobiet w ogóle nie było. | | | Autor: Nagor, 2010-09-20, 10:03 napisał/-a: Faktem jest, że w Łowiczu jest mniej kategorii kobiecych i niższe nagrody dla kobiet. Chociaż w tym roku pojawiła się kategoria K40+, były więc dwie kategorie kobiece. Byłbym jednak ostrożny w nazywaniu tego dyskryminacją. Najwyraźniej takie zasady przyjął organizator i można się z tym zgodzić lub nie.
Pamiętam, że całkiem niedawno w Katowicach był półmaraton, w którym nagrody dla kobiet były wyższe niż dla mężczyzn. Odbywają się biegi tylko dla kobiet, bardzo popularne w USA, ale coś mi świta, że w Warszawie też taki się odbył. Wtedy nie mówi się o dyskryminacji mężczyzn - i słusznie, po prostu taka jest koncepcja tych biegów. Nikt nie narzuca organizatorom obowiązku zapewniania wszystkich kategorii.
Jeśli chodzi o mnie i o Olę, to dobrze wiedzieliśmy, jakie są zasady w Łowiczu, no i nie dyskutowaliśmy z nimi. Są, potrzebowaliśmy startu, albo się decydujemy, albo nie. To, co jest w tym biegu według mnie najbardziej do zmiany, to wysokie wpisowe i sprawy poboczne, typu depozyt czy zapisy. Poza tym jest to taka zabawna, przyjemna impreza, z tymi słoiczkami w pakiecie i całym lokalnym kolorytem. Akurat na start bez wielkiej presji. Nagrodami najmniej się tam przejmujemy - jak chcemy powalczyć o duże pieniądze, jedziemy do Poznania czy Inowrocławia.
Dzięki za gratulacje, chociaż nie da się ukryć, że nasze czasy są nędzne. Taką jednak strategię przyjęliśmy w treningu do maratonu, zobaczymy, czy to wyjdzie, czy nie ; ) | | | Autor: harpaganzwola, 2010-09-21, 10:36 napisał/-a: Weź chłopie zastanów się co piszesz. Jak przyjedzie rekordzista świata 50 latków i wygra to też będziesz pisał takie farmazony, ale papier wszystko przyjmie. Kolejna sprawa przyjechało dwóch Ukraińców zrobiło dobre czasy to po co miał przyjezdzać jakis dobry Polak i walczyć o grosze. Są biegi dużej rangi z dużymi nagrodami i z mniejszymi dla słabszych. Jak mają się rozwijać ci słabsi jeśli nie będą motywowani do treningów. Ci ludzie mają na dodatek kupę innych obowiązków, nie zajmują się tylko biegami, trzeba to rozumieć, bo jeśli się tego nie rozumie to lepiej nie pisać głupot i nie denerwować ludzi swoją nie kompetencyjnością. | | | Autor: Krzysiek_biega, 2010-09-21, 11:00 napisał/-a: Zgadzam się z Tobą Robert, Henryk mocno przegiął pisząc takie słowa. | | | Autor: Krzysiek_biega, 2010-09-21, 11:08 napisał/-a: Ja tam biegałem jak pamietam chyba 2 lata temu, i według mnie trasa nie ma dokładnego pomiaru, biegałem dzień po sztafecie w Warszawie i nie byłem na tyle mocny żeby jeszcze 1:10 pobiec, ja bym uczciwie dodał sobie z dwie minuty, wtedy też Brzeziński pobiegł 1:05 i też przez kilka sezonów nie był w stanie do tego wyniku się potem zbliżyć.
Co do startu Oli w Dębnie to ma duże szanse mieć medal, tylko co on jest wart w świetle końcowego rankingu kobiet w Polsce kiedy powiedzmy będzie nawet miała złoto z czasem 2:40 a w rankingu będzie pod koniec pierwszej dziesiątki? Owszem można sie cieszyć z medalu który pomaga w poszukiwaniu i promowaniu sponsorów ale trzeba mieć też świadomość że Mistrz Polski nie znaczy bycie najlepszym w Polsce...... | | | Autor: sobek, 2010-09-21, 20:21 napisał/-a: LINK: http://strona.biegam.nazwa.pl/index.php?mact=News,
dwa lata temu była trochę inna trasa, teraz po remoncie stadionu biega się po każdym okrążeniu pętle na nim i jest ok.
w linku powyżej relacja Sebastiana Kosędy z biegu, zdjęcia w krótce :) | | | Autor: harpaganzwola, 2010-09-21, 21:12 napisał/-a: Ten chłopak, który zajął 4 miejsce open nabawił się kontuzji w pracy, a więc nie podczas treningów i miał zmarnowane 5 miesięcy treningów. Wcześniej też pracował do 19 i jeszcze robił treningi, choć jak sam mówił, że mu się nie chciało. Widział jak jego koledzy albo szli odpoczywać albo gdzieś indziej. W Polsce nie jest lekko. Tak robi większość biegaczy tych lepszych. Nie można kogoś porównywać do zawodowca, który biega połówkę w 1:04-1:06 z osobą która pracuje zawodowo, niekiedy ciężko, nie wyjeżdża na żadne obozy, je to co ma, nie spożywa odżywek, śpi po 5-6 godzin, ma masę problemów itp. A na dodatek biega połówkę w 1:13, to jest wyczyn dopiero. Kto biega 1:04-1:06 ten jedzie na zawody do Piły i zajmuje miejsca 1-6 zdobywając niezłe nagrody. Ten co biega 1:08-1:12, niekiedy nawet i 1:13-15 też zdobywa nagrody ale na mniejszych imprezach. Taki człowiek też nieźle musi się napracować na treningach i też trzeba to docenić, choć są ludzie którzy tego nie docieniają ale TAKICH TRZEBA PIęTNOWAć i zwracać im uwagę. Rozmawiam niekiedy z dawnymi zawodnikami biegającymi w przeszłości maraton w granicach 2:12-16 i Ci ludzie o dziwo docieniają amatorów, którzy uzyskują wyniki takie jak chłopaki w łowiczu, czy gdzieś indziej. | | | Autor: sobek, 2010-09-22, 22:34 napisał/-a: LINK: http://strona.biegam.nazwa.pl/zdjecia.html
zapraszam do oglądania galerii z biegu - link powyżej :) | |
|
|