2013-11-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Zima - najpiękniejsza pora na bieg + plany (czytano: 1052 razy)
Owszem jestem ciepłolubny, nawet bardzo, ale nie w przypadku biegania :P Bieganie zimą przy minusowych temperaturach po śniegu czy nawet po lodzie (szczególnie w lasach) ma dla mnie taki urok jak milion na koncie i drink ze słomką na plaży w Miami Beach (jestem zagorzałym amerykanofilem). Szczególnie wieczorną porą w lesie kiedy panuje totalna cisza, spokój a widoczność jest nawet dobra (śnieg daje odpowiednią "poświatę"). Dlatego m.in nigdy nie zrozumiem biegaczy którzy robią treningi przy włączonej muzie, bo osobiście wolę się całkowicie zsynchronizować z przyrodą i jej urokami a muzyka mnie rozprasza (z resztą przy tempówkach, interwałach jak tu się skupić ??!!)
Niestety muszę jeszcze przejść przez sezon jesienny a w nim najciężej mi się zebrać do kupy (jesienna depresja w postaci "niechcemisię" doprowadza mnie do szału).
Niestety trzeba trenować ostro aby potem zbierać plony na wiosnę a potem na kolejną jesień.
Co w planach ? Cóż...
Po tygodniowej przerwie nicnierobienia wznowiłem trening.
Do końca listopada - 100km/tyg.
Grudzień - 150km/tyg.
Styczeń/Luty - 200km/tyg.
Będzie ciężko bo będą jeszcze ulewy, mrozy, odwilż, plucha ale muszę wejść na wyższy poziom aby godnie pobiec maratony i przede wszystkim biegi ultra - Bieg Rzeźnika + 100km w Krynicy.
Wiem że same ładowanie km nie da wszystkiego więc cała reszta pozostaje bez zmian - wybiegania, siła biegowa, szybkość, interwały pozostają bez mian. Najgorzej będzie z czasem bo mniej więcej rozciąganie po treningu i potem jeszcze ćwiczenia w domu zajmują mi dodatkową godzinę. Czołówkę i odblaski zakupiłem więc chyba damy radę ;-)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu snipster (2013-11-19,13:19): mam podobne podejście co do muzy podczas biegania ;) wolę sycić się otaczającą naturą ;) Ja0306 (2013-11-19,21:07): No racja, nie ma co biegać ze sprzętem do słuchania muzyki jak i okularami, to podczas biegania przeszkadza. Trzeba Trenować Solidnie. Ja już zacząłem i myślę że będzie dobrze. Trenuj, trenuj, trenuj i Startuj tylko tam Gdzie Ty Chcesz By Odnieść Sukcesy. Nie mieszaj startów za bardzo.
Wystartuj w Maju od 5km przez 10km potem 15km 21km 50km-Ozorków i dalej Rzeźnik co chyba będzie 20.06 czyli po Ozorkowie. te 21km to np. Rudawa, 42km tylko brak terminowo dobrać i taka kolejność startów może pomóc, chyba, wypróbuj.
|