2012-08-09
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| KRÓLESTWO ZA KONIA (czytano: 1471 razy)
Bogaty w wiedzę zdobytą na różnego rodzaju portalach tematycznych , postanowiłem trochę
inaczej podejść do tematu
Wiedziałem już co to pronotor i supinator , ale nie wiedziałem do którego rodzaju się kwalifikuje
(nie będę tu robił reklamy i nie napiszę gdzie pojechałem do sklepu )
facet w sklepie wziął mnie na bieżnie i na oko (bo kamerka czy laptop przestał działać)
stwierdził mają wadę
-O widzę że ta lewa stopa to za bardzo ucieka , musisz mieć byty ze stabilizacją .
Przymierzyłem wiele par butów , nie patrzyłem na markę ale na wygodę
Kupiłem NB
I muszę powiedzieć że w całym życiu nie wydałem więcej na buty , no może raz kiedy w czasach szkolnych na Półwiejskiej kupiłem przecudne Greendersy w kolorze blue :)
Które mam do teraz :)
w czasie wybiegań spotkałem znajomego ze wsi , akurat robił drogę powrotną
Wtedy Go jeszcze nie znałem
w życiu nie widziałem że można tak szybko biegać ....
przed samym półmaratonem najdłuższy dystans jaki zrobiłem to 13 km , raz biegłem w nowych butach ,naciągnąłem sobie mięśnie piszczelowe
ale byłem niepoprawnym optymistą ,
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu bartus75 (2012-08-10,09:59): szczerze to już chyba wiesz jak ciężko dobrać buty ... w sklepie mogą być wygodne ... na 10km może być ok ale na zawody półmaraton czy maraton to już inna bajka ... ja mam trzy pary butów i wiem że w jednych mogę biegać wszystko a w innych zawodów pow 15km nie pobiegnę bo są zabardzo dopasowane i paluchy w nich mam poobijane ale na szybki trening sa najlepsze :) powodzenie w zbieraniu kilometrów
MIZUNO - Wave Rider 14 - 600 km
nike lunarglide+ 3 - 265 km
najstarsze NB 1032 wtedy nie liczyłem jeszcze km :)
|