|
| Autor: miszcz przez szcz, 2013-11-24, 20:01 napisał/-a: Niniejszym ogłaszam,że obejmę bieg honorowym patronatem. |
|
| Autor: Pudelek, 2013-11-25, 16:08 napisał/-a: nie bardzo rozumiem - czy do startu trzeba mieć własną czapeczkę mikołajkową (tak wynika z regulaminu, a potem pisze, że każdy kto ukończy bieg dostaje taką czapeczkę - ale po co mi czapeczka w domu?)? |
|
| Autor: jakub738, 2013-11-25, 23:28 napisał/-a: W zeszlym roku czapeczka byla w pakiecie startowym. |
|
| Autor: Adaśko, 2013-11-27, 12:46 napisał/-a: Każdy w pakiecie startowym dostanie czapeczkę oraz koszulę. |
|
| Autor: Mario-runner, 2013-11-27, 17:30 napisał/-a: Opłata startowa przy przedpłacie przelewem do 3 grudnia - 25 zł, opłata w biurze zawodów - też 25 zł. Tak ma być czy też wkradł się jakiś błąd edytorski w regulaminie? |
|
| Autor: Adaśko, 2013-11-28, 01:03 napisał/-a: Tak ma być :) |
|
| Autor: mirekzkk, 2013-11-28, 21:09 napisał/-a: Witam
Zapraszam do przypomnienia sobie kto był lub zapoznania się z
imprezą z 2012 są zdjęcia i komętarze.
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=3&action=5&code=24700&bieganie
Trasa jest taka sama jak rok temu
http://img210.imageshack.us/img210/9848/trasabieguptla4km.png
Długość pętli podana 4km
bardziej dokładnie wynosi 4,1km |
|
| Autor: efkakk, 2013-12-07, 21:47 napisał/-a: po raz drugi udało sięzorganizować Bieg Mikołajkowy w naszym mieście, brawa dla organizatorów, tym bardziej ze władze miasta nie wykazały nawet odrobiny zainteresowania, chociaż z całą pewnościąbyła to promocja miasta.Trasa przygotowana przez MIrka Klepacza wspaniała, nawet Ksaweremu nie udało się zablokować jej gałęziami i konarami.Relacja foto video podana na gorąco, brawo dla Alana, świetna robota! Panu Robertowi Wencel szczególne słowa podziwu za wytrwałość i poświęcenie i przede wszystkim konsekwencję w działaniu. Za rok w III biegu staruję |
|
| Autor: pheo, 2013-12-08, 00:33 napisał/-a: Zgadzam się z przedmówczynią ;)
Świetnie zorganizowany bieg, piękna trasa, cudowna atmosfera (prowadzący w stroju Mikołaja śpiewający po drodze na linię startu "chodźcie, chodźcie, mi was tutaj potrzeba" - mistrzowskie!), dużo pysznego jedzenia i całe mnóstwo nagród. Inne ekipy powinny się od Was uczyć, jak organizować biegi. Tym bardziej, jeśli to wszystko było bez pomocy miasta, jak czytam powyżej - chylę czoła!
I nawet koszulka ładna, choć w pierwszym momencie rozczarowało mnie, że nie techniczna, jak w ubiegłym roku.
Za rok przyjadę znowu, to mój pewniak w biegowym kalendarzu :)
|
|