|
| Autor: szepit, 2011-08-08, 14:14 napisał/-a: zgadzam się była rewelka i czekamy za rok na wspomniany bieg warchlaka dla dzieciaków , będzie super! pozdro |
|
| Autor: byk68, 2011-08-08, 18:39 napisał/-a: Pomimo zboczenia znacznego z trasy bieg okazał się extreme, bo nie wiedziałem gdzie jestem(tylko tyle, że w lesie), gdzie wybiegnę(?), ile jeszcze przede mną(?) czyli reasumując jak rozłożyć siły(?)wskutek czego otarłem się o pudło dla ostatniego zawodnika.
Za rok wzorem Ewy(GraTTulacje !!!) zabieram ze sobą psa-może będzie pudło(?)
oraz oczywiście GPS :-))) |
|
| Autor: agawa71, 2011-08-08, 20:53 napisał/-a: Oooooo ja też walczyłam o ostatnie miejsce i prawie mi się udało ;p. Na fejsie pokazały się fajne zdjęcia z imprezy :))) |
|
| Autor: ewamonika, 2011-08-09, 12:19 napisał/-a: może zrobimy osobną konkurencję dla właścicieli czworonogów?
swoją drogą, mam cały czas nadzieję, że nikomu to nie przeszkadzało, że lecę z psem, ona takie klimaty uwielbia! a poza tym nie zawsze to ona mnie ciągnęła... :) |
|
| Autor: chowek, 2011-08-11, 16:53 napisał/-a: Dzięki Wojtas za przesympatyczną relację. Za parę dziś lub jutro na 4.run.pl pojawić się powinna relacja organizatorska okraszona wesołymi fotkami i filmikiem z dzikiego startu, tak więc zapraszam do zajrzenia na stronkę.
Co do startu z czterołapami, to nie jest już pierwsza taka prośba i kto wie co będzie się działo na III DZIKU! |
|
| Autor: wojtekbiegacz, 2011-08-11, 21:23 napisał/-a: LINK: http://Ale była jazdaaaa......
Organizatorzy mają fantazję i przekazali nam ja jako zawodnikom. Było gdzie racice w błotku pomacać. POZDRoooo wojtekbiegacz - Police |
|
| Autor: byk68, 2011-08-12, 10:41 napisał/-a: ZaisTTe rzetelna relacja. A na mecie nie spotkałem żadnego marudy (z powodu zgubienia trasy), a raczej zadowolonych ludzi z faktu jej odnalezienia i ponownego wejścia na właściwą drogę, co nie zawsze zdarza się na "profesjonalnych" zawodach.
Dlatego Dzik ma klimat :-)
Tak Trzymać !!! |
|
| Autor: agawa71, 2011-08-12, 10:52 napisał/-a: Zmiana trasy nagle obudziła kreatywność i współpracę i faktycznie wszyscy mieli banany na twarzy ;)))) |
|
| Autor: nobi, 2011-08-19, 08:02 napisał/-a: Rewelacyjna impreza, za którą należy się wielkie podziękowaniedla Organizatora i wszystkich, którzy mu w tym pomogli. Limit zawodników sprawił, że impreza już na początku jawiła się jako najbardziej elitarna w regionie. Przebieg trasy (zwłaszcza Extreme, którą miałem przyjemność "zaliczyć") tylko potwierdził tę elitarność biegu. "Sfrustrowani grzybiarze" kradnący oznaczenia trasy, paradoksalnie podnieśli tym samym extremalność trasy. Jechałem na ten bieg z nastawieniem spokojnego przetruchtania, ponieważ już tydzień później czekała mnie docelowa impreza sezonu i bałem się głupiej kontuzji (zwłaszcza, że był to mój pierwszy przełaj). Jednak już chwilę po starcie "dzikie duchy puszczy wkrzańskiej" zawładneły moimi nogami i dawałem z siebie wszystko;) Jeszcze raz wielkie słowa uznania za organizację i przeBIEG zawodów. Czekam z niecierpliwością na III Bieg Szlakiem Dzika. |
|
| Autor: nikram11, 2012-01-04, 18:24 napisał/-a: Popieram powyższą ocenę Biegu. Data startu 4 sierpnia 2012 r. już czeka na realizację. Byle się udało zdążyć z zapisem:) |
|