|
| Autor: arturokuro, 2011-05-22, 22:34 napisał/-a: LINK: http://picasaweb.google.com/ARTUROKURO/20110522Kra
troszke fotek z okolic mety,miłego oglądania! |
|
| Autor: romano071, 2011-05-22, 23:11 napisał/-a: Jak dla mnie bieg znakomity. Zabezpieczenie trasy do samego końca znakomite. Gorąca atmosfera biegu i zimna woda na mecie.
jest ok.! |
|
| Autor: tytus, 2011-05-23, 08:56 napisał/-a: dzięki, znalazłem się |
|
| Autor: tarzi, 2011-05-23, 10:47 napisał/-a: Wyniki Biegu dostępne są w portalu. |
|
| Autor: Gosiia, 2011-05-23, 18:50 napisał/-a: Mojemu bagażowi w depozycie, natomiast, przydzielono w ramach urozmaicenia, zupełnie inny numer niż ten, który widniał na mojej koszulce, więc odnalezienie go kosztowało sporo trudu i śmiechu...
Ogólnie w namiocie pt."Depozyt" było bardzo zabawnie - pozdrawiam serdecznie "zagubione" dziewczyny z obsługi :). |
|
| Autor: Majkel, 2011-05-23, 21:45 napisał/-a: Było super! Organizacja, trasa i pogoda BYŁY WSPANIAŁE. A medal był wart całego trudu przebiegnięcia 15kmk. Tak trzymać! |
|
| Autor: tambuskw, 2011-05-24, 18:13 napisał/-a: Fajna relacja z biegu:
http://www.youtube.com/watch?v=wW6lGjtmVXE
|
|
| Autor: Eluśka, 2011-05-29, 20:23 napisał/-a: Już tydzień minął od biegu...a ja jeszcze nic nie napisałam.
Podobało nam się,piszę nam bo byłam z całą rodzinką.Wszyscy braliśmy udział w biegach.Jak dla mnie te 15 km były bardzo trudne i ciężkie,ale dzięki mężowi dałam radę :).Wszyscy wrócilismy z medalami, z dyplomami i z pięknymi wspomnieniami.
Stasio Wcisło nocleg nam zaoferował w klubie.Dziękujemy Stasiu.Było wygodnie i miło.W sobotę zwiedziliśmy trochę Krakowa.
|
|
| Autor: gregp5, 2011-05-30, 19:50 napisał/-a: Jak widać ze zdjęć, co drugi na mecie zawodnik numer trzyma w rękach. Ja zresztą też. Odpadł mi na 9 kilometrze, prosto na asfalt. Miałem się nawet nie wracać, ale jeszcze by mnie wytropili ci, co śledzą na trasach zawodników bez numerów i posądzają ich o niewpłacenie wpisowego. A poza tym w numerze był chip... więc musiałem zawrócić?jednak to nie z tego powodu wypadłem znacznie gorzej niż rok temu. Za szybko sobie zacząłem w tym upale. Medal - super. Wyścig jest niepowtarzalny. |
|
| Autor: Gosiia, 2011-06-07, 12:47 napisał/-a: Te odpadające numery to wina zawodników: za bardzo pocili się na trasie, trwoniąc cenną wodę. Zrywały się ok.10 kilometra ( sam swój tam straciłem ), choć było zaplanowane, że efektownie odpadną dopiero na samym finiszu... :)
Nie poćmy się tak bardzo - papier tego nie lubi :)). |
|