Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [10]  PRZYJAC. [27]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
hubert
Pamiętnik internetowy
Całe życie w BIEGU

Hubert Szwankowski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Chojnice
15 / 19


2012-04-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Up and down (czytano: 1478 razy)



Kontuzja giry okazała się o wiele bardziej skomplikowana niż się wydawało. Po kolei. Naderwany mm brzuchaty łydki był tylko preludium, wstępem, rozbiegówk± do tego co działo sie dalej. Kolejnym słabym ogniwem okazał się staw biodrowy. Podczas szybszego biegania boli jak diabli. Szczególnie w tylnej czę¶ci - okolice po¶ladka. Postanowiłem, że udam się do masażysty, który zobaczy co z tym dalej robić. Heh ŻYCIE...

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
StaryCop
11:13
teddymk
10:54
darekmatuszak35@wp.pl
10:36
marti_n
10:35
majorek
10:22
stanlej
10:12
Artur z Błonia
10:01
STARTER_Pomiar_Czasu
10:00
romangla
09:57
dorotaiarek1
09:49
Wojciech
09:20
Tatanka Yotanka
09:03
kuc
08:53
dejwid13
08:47
mieszek12a
08:43
maratonek
08:39
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |