Jako uczestnik, może trochę trudno bo zawsze to jednak koszula bliższa ciału - jednak oddając głos przeanalizowałem regulamin, i rzeczywistość na miejscu - było wszytko zapięte na ostatni guzik.
Mam nadzieje, że pozostali uczestnicy opiszą to lepiej.
Pozdrawiam

Dla mnie to był HIT.Nie zauważyłem żadnych niedociągnięć.Wszystko odbyło się jak w przysłowiowym "szwajcarskim" zegarku.Impreza zorganizowana dla biegaczy amatorów,łowcy nagród nie mają tu czego szukać.Chociaż ponad 100 osób wyjechało z Łomży nie tylko w nowiutkich skarpetkach koloru białego.Bardzo duża zasługa Maiusza N.i jego przyjaciół i ich rodzin,którzy sami biegając najlepiej wiedzą czego potrzeba na takiej imprezie.Pozdrawiam i do spotkania w 2008r

Bieg od strony organizacyjnej przygotowany b.dobrze. Uzasadnienie: szatnie, toalety, mnóstwo picia i jedzenia podczas biegu. Smaczny posiłek (grochówka, kiełbasa z grilla oczywiście z piwem Łomża. Biuro organizacyjne pracowało bardzo sprawnie. Miła atmosfera i życzliwość Gospodarzy Półmaratonu na czele z władzami miasta oraz Prezesem łomżyńskiego klubu biegacza i oczywiście Mariuszem Niznińskim. Na zakończeniu nie byłem ponieważ musiałem jechać do domu wcześniej niż zakończenie imprezy ale uwaga 100 nagród dla uczestników biegu. Brawo.

Impreza supper. Nie będę powtarzał moich poprzedników. Oby tak dalej. Za rok napewno przyjadę, jeśli tylko zorganizujecie kolejny półmaraton. Pozdrawiam.

Brawo tak trzymać.
Pogoda w Łomży jak zawsze dopisuje a na plus lub minus trasy to powiem to - dlaczego biegamy w koło a trasa wiedzie cały czas pod górę? Do zobaczenia na 10.

Wspaniała atmosfera, wymagająca trasa. Prawdziwa impreza organizowana przez biegaczy dla biegaczy. Bardzo konkretny powód by odwiedzić Łomżę w przyszłym roku na kolejnej edycji tego biegu. Polecam wszystkim.

Super impreza, trasa rewelacyjna, pogoda idealna, organizacja bdb (no może troszke za dlugo czekało się na dekorację), lepszego zaopatrzenia w izotoniki, wode i posiłki na trasie jeszcze nie spotkałem, oznaczenie trasy ok - każdy kilometr był widoczny (czasem niektóre to nawet podwójnie :-)) i co dla mnie najważniejsze: SUPER ŻYCIÓWKA!!!!!!!!!!!! Bardzo chciałem mieć 1h 25 min, a skończyło się na 1h 22'18" :D:D:D:D:D SUPER! Do pełni szczęścia brakuje mi tylko złamania trójki na MW:) Generalnie bardzo fajna impreza, za rok szykuję się na ten większy puchar :D. Tylko żyby jeszcze ta Łomża troche bliżej Warszawy była :) POZDRO DLA ORGANIZATORÓW I WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW!!!

Na plus
- Ladne medale
- Dobra organizacja
- Dobre oznaczenia kilometrow
- Piwo, kielbaska, grochowka
- Woda, banany, izotoniki do woli
- Fajny klimat
- Duuzooo nagrod
- Szybkie ogloszenie wynikow

Na minus
- Woda pod prysznicami

Bardzo dobrze przygotowana impreza. Nowa życiówka, nowy plecaczek, nowe doświadczenia ... jest co wspominać. Było trochę śmiechu przy poszukiwaniu
( jak się okazało niepotrzebnym ) miejsca Startu.

- brak -

- brak -

Super trasa bo cały czas pod "górkę". Wspaniali organizatorzy (na trasie zagadują wszystkich gości). Wartościowe nagrody za ukończenie biegu (nie tylko dla zwycięzców).
9 pkt. za to, że chłopaki z Ostrołęki nie wylosowali żadnej nagrody:) ale może nastepnym razem.
Czekamy na następne.