2008-08-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Pechowy sezon 2008 (czytano: 1550 razy)
Rozpoczalem sezon startowy 2008 ,z wielka nadzieja ze zrealizuje swoje plany i obejdzie sie bez kontuzji.Niestety pierwsze trzy starty byly udane i zapowiadaly dobre czasy na zaplanowanych dystansach,az w jednym biegu na dyst. 10 km na dwa km przed meta poczulem piekacy bol /okazalo sie ,naderwaniem miesnia dwoglowego uda/,po zabiegach kinezjoterapeutycznych i kilku tygodniach przerwy ,powrocilem do treningow bardzo rozsadnie i nastepny pech ,zapalenie wiezadla podrzepkowego i znowu przerwa ,mam zamiar rozpoczac za tydzien treningi i mam nadzieje ,ze pech juz mnie ominal
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |