|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | tokra-71 (2019-12-10) | Ostatnio komentował | Lebork (2020-01-11) | Aktywnosc | Komentowano 11 razy, czytano 719 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2019-12-10, 22:39 Grand Prix Gdyni 2020: nowa formuła i ambitne cele.
o i Gdynia się sprzedała! Raczej koniec startów w tej lokalizacji, teraz prędzej Kossakowo lub Kaszuby. |
| | | | | |
| 2019-12-12, 13:04
| | | | |
| | | | | |
| 2019-12-12, 18:36
poleci frekwencja w dół
cena z 30 na 50zł, przy mniejszym zainteresowaniu już w zeszłym roku i biegach konkurencyjnych, które powstają, jak grzyby po deszczu
dobrze, że chociaż zrezygnowali z Kosakowa
Może raz pobiegnę |
| | | | | |
| 2019-12-13, 18:55
Wydaje się, że komercja wygrała z pasją. Startowałem w GPX od 2009 r. i doskonale pamiętam klimat tych biegów. Niestety w nowej formule raczej nie pobiegnę. W najbliższej okolicy mamy sporo lokalizacji w których organizatorzy twardo stąpają po ziemi np. Tczew, Gdańsk czy też cykl Kaszuby Biegają i chwała im za to. Szkoda, bo było tak fajnie. |
| | | | | |
| 2019-12-13, 23:14
W Gdyni przez ostatnie lata opłata wpisowego nie była podnoszona, więc przyszła pora na wyższą cenę. 40 czy 50 złotych za wpisowe na 10 km stało się standardem na większości biegów. Mamy wybór, startować lub nie a nie stroić fochy. |
| | | | | |
| 2019-12-15, 23:51 Termin źle wybrany
10 V półmaraton w Białymstoku. Niestety wybór prosty. Można było zrobić w sobotę, to może bym się skusił ;) |
| | | | | |
| 2019-12-16, 08:10
2019-12-13, 23:14 - J@rek napisał/-a:
W Gdyni przez ostatnie lata opłata wpisowego nie była podnoszona, więc przyszła pora na wyższą cenę. 40 czy 50 złotych za wpisowe na 10 km stało się standardem na większości biegów. Mamy wybór, startować lub nie a nie stroić fochy. |
Tak samo jak Ty masz prawo pochwalić podwyżki cen, tak samo inni mają prawo je ganić. Jedno jest pewne, GOSiR oddzielił gdyńskie 10-tki od swojej działalności na rzecz masowego krzewienia kultury fizycznej, sportu i rekreacji wśród mieszkańców. Włodarze miasta mający pod sobą gdyński sport powinni przypomnieć im do czego jest powołany GOSiR. OSiR-y to nie są prywatne inicjatywy nastawione na zarabianie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2019-12-16, 22:04
2019-12-16, 08:10 - Lebork napisał/-a:
Tak samo jak Ty masz prawo pochwalić podwyżki cen, tak samo inni mają prawo je ganić. Jedno jest pewne, GOSiR oddzielił gdyńskie 10-tki od swojej działalności na rzecz masowego krzewienia kultury fizycznej, sportu i rekreacji wśród mieszkańców. Włodarze miasta mający pod sobą gdyński sport powinni przypomnieć im do czego jest powołany GOSiR. OSiR-y to nie są prywatne inicjatywy nastawione na zarabianie. |
Masowe, darmowe krzewienie kultury było za komuny tzw. TKKF a teraz za udział w takich imprezach się płaci. Dla przykładu lęborki CSiR w ramach krzewienia kultury kasuje 35 zł za start w biegu św Jakuba a w dzień startu nawet 70 zł. To też nie jest prywatna impreza, chyba że się mylę. |
| | | | | |
| 2019-12-16, 22:46
Nie bardzo wiem o jaki krzewieniu kultury piszecie. Od dawna bieganie stało się biznesem na którym ludzie chcą zarabiać. Jednym idzie lepiej i zarabiają, innym idzie gorzej i ludowo wiążą koniec z końcem. Jak w biznesie. Gdy przy okazji maratonu, czytam regulamin a w nim jakieś pierdoły o,....popularyzacji kultury fizycznej,...to ze śmiechu dostaje kołki. Popularyzacja biegania to imprezy powiedzmy maksymalnie do 10 km połączone z biegami na 200, 500, 1000 metrów. Z udziałem miasta, gminy, itd. Co więcej, mendzenie o wysokich opłatach ( 30-50 pln ) za imprezy gdzie ktoś zabezpiecza trasę, atestuje ją, organizuje wolontariat, służby medyczne, sponsorów, daje koszulkę i medal, na końcu catering, jest przejawem zwykłej bezczelności. Piszą to zwykle kolesie którzy nie wyściubił nosa po za Polskę i nie wiedzą, że,...
- Minimalna opłata za bieg na zachodzie to kilkaset złotych,
- Prawie zawsze trzeba sobie kupić pamiątkową koszulkę lub nie ale wówczas opłata startowa jest wysoka,
- W wielu miejscach na świecie ( nie wszędzie ), na starcie pakiet startowy składający się z butelki wody, kilku ulotek i numeru startowego. Gadżety, koszulki, itd są dla zawodników którzy ukończyli bieg a nie dla tych którzy zapisali się na bieg. Wyjątek stanowią sytuacje gdzie koszulka jest jako dodatkowa opcja, oddzielnie płatna.
Każdy bieg jest produktem. To rynek weryfikuje jego jakość. Dadzą radę, bieg będzie. Nie dadzą radę, nikt płakał nie będzie. Wiele projektów, firm w Polsce upada i nikt tego nawet nie zauważa. Podobnie będzie na rynku biegowym.
Lepsze jest wrogiem dobrego.
|
| | | | | |
| 2019-12-17, 22:42
Wszystko to racja, ale OSiR to OSiR a nie biznes, czy to Gdynia, czy Lębork czy Wąchock...... |
| | | | | |
| 2020-01-11, 08:59 Frekwencja.
|
|
|
| |
|