2014-05-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Korona na dwa lata (czytano: 1028 razy)
Dębno jeszcze nie w tym roku, ale Cracovia Maraton tak. Ukończyłem w limicie czasu. "Spacerkiem" -chociaż tak się nie dało trzeba było trochę truchtać, aby zrobić 5 godz.i 48 min. Ludzie (zawodnicy, wolontariusze i kibice)
fantastyczni na całej trasie. Jednak na końcówce tj. na ul. Grodzkiej to było coś wspaniałego, te okrzyki "biegnij już blisko meta", "nie daj się ściągnąć z trasy", "limit czasu już blisko - zdążysz, dasz radę" itd.A ja miałem jeszcze 12 minut rezerwy, ponieważ czas zawodnikom liczono w netto. Tyle czasu poświęciłem na dojście na linię startu od momentu strzału rozpoczynającego Maraton. To było miłe - nie dać się ściągnąć z trasy. Dziękuję tym kibicom, wszak ich nie zawiodłem. Rozpocząłem więc Koronę, którą rozkładam na dwa lata.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |